.

.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • Perzigon69 14.10.2016
    A Endrju że co? Ta, radosna chwila zawsze jest przerywana przez kasjerki
    ten moment, kiedy mówi ci, że jeszcze siedem groszy, a ty nie masz już przy sobie forsy i musisz zrezygnować z cranchipsów
  • Ritha 14.10.2016
    Ehem
  • Perzigon69 14.10.2016
    Ritha s zapomniałąm dodać :) gdybym była na kompie, oceniłabym na 5.
  • Ritha 14.10.2016
    Perzigon69 thx:)
  • Perzigon69 14.10.2016
    Ritha nmzc :)
  • Freya 15.10.2016
    Z perspektywy lepiej widać. Trzeba odsunąć się na odpowiedni dystans i jeśli ma to być uzasadnienie bez szczegółowej analizy, to heya. W określonym wieku, wszyscy mamy specyficzne nastawienie do skoku w przyszłość. Potem następuje przeważnie, nieuchronna degradacja ideałów i spadamy w kierunku ziemi bez awaryjnego spadochronu. W twoim tekście szczególnie widać potrzebę happy i jednocześnie ogromną samotność. To zapewne nie tylko: nieszczęśliwa miłość i "wymarzone studia" - coś się skumulowało. Ciekawy cykl poprzedzający korpo. ;-)
  • Ritha 15.10.2016
    Nie, nieszczesliwa milosc i studia to pierdoly, ale grubszech spraw nie bede wywalac :) Emocje myślę oddaje odpowiednio :) No i cieszę się, że nadal czytasz :)
  • Freya 15.10.2016
    Widzisz... ty znasz swoje możliwości i potrafisz "obnażyć" się w takim stopniu, aby nie skutkowało to nieprzewidywalnymi następstwami. Potrafisz udźwignąć. Umiejętność odpowiedniej oceny otoczenia i właściwości adaptacyjne, to pomocna cecha. Jasne, że są pewne granice. Ciekawym przykładem, choćby panna wyżej, która potem wykonała tak dziwaczną ekwilibrystykę. Właściwie zaprzeczyła sama sobie, dała se z liścia.
  • Ritha 15.10.2016
    Zrozumiałam. Dzięks Freya ;) Tyle miłych słów, czuję się doceniona :D Napiszę Ci o pyzach w przyszłym tyg., promise:)
  • Margerita 22.06.2018
    HA,HA, HA, HA normalnie nie mogę ze śmiechu pięć

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania