Poprzednie częściSkóra mi ścierpła

Skóra mi ścierpła 5

Dwa draby postąpiły jeszcze kilka kroków, rozległ się dźwięk skwierczenia i obaj przewrócili się na ziemię. Nie dawali żadnych oznak życia.

- Co jest? – zdziwił się Nick.

- Może udają. Lepiej nie sprawdzajmy.

- Pewnie przepaliło im obwody od nadmiaru myślenia – zażartował Wes i podszedł do jednego ze zbirów.

- Nie rób tego – ostrzegł go Paul.

- Dlaczego?

- Bo to wszystko nie jest takie jak się wydaje. Każda rzecz została przygotowana wcześniej. Wszyscy kłamią. Pamiętacie, jak miałem zadzwonić na policję? Nie zrobiłem tego.

- Przecież widziałam.

- Oszukałem wszystkich. Zadzwoniłem do gościa, który nas tu zamknął.

- Co takiego?

- Miałem tu ściągnąć kilka osób. To ja podrzuciłem te zdjęcia i siekierę do plecaka Wesa. Tamten drań mnie zmusił, żebym was tu przyprowadził. Wszystko jest ukartowane.

- Zamknij się. Nie wierzę ci – rzucił Wes, kręcąc głową. – Nie zrobiłbyś tego swoim ziomalom.

- Musiałem. Oni… załatwią mnie za to, że zdradziłem. Wszystko miało iść jak po sznurku, ale naprawdę nie chciałem wam tego zrobić. W moim plecaku jest mapa z zaznaczonym budynkiem dowodzenia. Musicie się tam dostać. Tylko stamtąd można otworzyć bramę. To jest ośrodek testowy, a my jesteśmy pierwszymi egzemplarzami, królikami doświadczalnymi. Ci goście pewnie i tak was złapią i zastosują jakąś terapię szokową, żebyście się nie wygadali. A teraz najważniejsze…

Paul dostał drgawek, a po chwili osunął się na ziemię i znieruchomiał. Skończyła się zabawa.

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • detektyw prawdy 10.08.2017
    jak zauwazylem jakie to opowiadanie jest krotkie to mniee doslownie zatkalo
    pisz dluzsze, nie wiem czy ci sie nie chce czy wg ciebie tak wyglada rozdzial ktory wrzucasz raz na tydzien
  • Szymon Skolarus 10.08.2017
    Dość ciekawe:) Słuchajta wszyscy to ja was zdradziłem, ale dam wam wskazówki jak stąd uciec :)
  • Grubas 11.08.2017
    XDD
  • nunciusz 10.08.2017
    w końcu krótkie, czy długie
    Wnet zapadła cisza
    zaczęli się bawili
    do samego raniutka
  • fanthomas 10.08.2017
    Prawie dałem się nabrać.
  • Grubas 11.08.2017
    Trochę ta cała fabuła pokręcona, ale skoro miałeś taki zamysł, to ok ;)
  • Canulas 12.08.2017
    Widzę po piątej części, że karuzela kręci się coraz szybciej.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania