Usunięty

Usunięte z uwagi na plany wydawnicze. Dziękuję za komentarze :)ski lub liczby.

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (31)

  • Shogun 09.02.2020
    Bardzo dobra bajka. Czyta się bardzo przyjemnie i płynnie. Znów ciekawie wykreowany świat. Szczęśliwe zakończenie jakby nie patrzeć pokazujące, iż każdy może znaleźć swoje miejsce w świecie nie ważne jakie by ono było.
    Pozdrawiam :).
  • Bajkopisarz 09.02.2020
    Wielkie dzięki! Każdy ponoć jest kowalem swego losu :)
  • Johnny2x4 09.02.2020
    Klimatycznie. I napisane tak, jak należy. Słowem, dobrze.
    Pozdrawiam.
  • Bajkopisarz 09.02.2020
    Bardzo dziękuję! Pozdrawiam również.
  • JamCi 09.02.2020
    O kurczę, jakie fajne. Dobrze napisana ciepła i mądra historia. Ryjek mi się uśmiecha po przeczytaniu. Dziękuję za ten uśmiech.
  • Bajkopisarz 09.02.2020
    Dziękuję za miłe słowa, z uśmiechem polecam się na przyszłość :)
  • JamCi 09.02.2020
    Bajkopisarz z pewnością zajrzę.
  • AlaOlaUla 09.02.2020
    Lepsze od poprzedniej opowieści.
    I warto byłoby poprawić nadmiar literek, tu i ówdzie.
  • Bajkopisarz 09.02.2020
    Dziękuję bardzo. Z tymi literkami to jest tak, że przed wstawieniem czytam, zmieniam i poprawiam z dziesięć razy, ale w pewnym momencie wzrok mi się ślizga. Liczę więc na to, że ktoś mi te literówki wyliczy ;)
  • sisi55 09.02.2020
    Jestem pod wrażeniem, że znasz takie trudne słowa. Sam kiedyś próbowałem pisać takim językiem, żeby do tematyki średniowiecznej pasowało, ale było to bardzo trudne. Całość jest spoko, nawet szybko się czytało.
  • Bajkopisarz 09.02.2020
    Dziękuję. Cieszę się, że widać też czarną robotę wyszukiwania zwrotów, które będą lepiej pasowały do historii.
  • Tjeri 09.02.2020
    Super :). Widzę, że Twój nick to nie ściema :).
    Bardzo fajna baja, sama się czyta!
  • Bajkopisarz 09.02.2020
    Dziękuję. Uwielbiam bajki, więc nick nie może być inny :)
  • Kocwiaczek 09.02.2020
    Jestem bardzo na tak:)

    Jak go mu kopa w plecy nie załaduje - nie wiem czy go tu miało być celowo czy jednak do usunięcia - zerknij sobie.

    Fajne te twoje bajki, się człowiek pouśmiecha, trochę poduma i jakoś tak odleci na parę chwil od dnia codziennego. Pozdrowienia!
  • Bajkopisarz 09.02.2020
    Dziękuję bardzo, cieszę się, że bajka wzbudza uśmiech, bo taka też jej rola (poza usypianiem dzieci).
    Omyłka niecelowa, zaraz poprawię.
  • Bożena Joanna 10.02.2020
    Znaleźć swoje miejsce to cel każdego z nas. Nawet w beznadziejnej sytuacji to okazuje się możliwe. Fajna bajka choć nie ma królewicza/królewicza zamienionego w żabę. Pozdrowienia!
  • Bajkopisarz 10.02.2020
    Dziękuję :) Jakoś mi zmiany ludzi w zwierzęta nie podchodzą, wolę w drugą stronę.
  • Dekaos Dondi 10.02.2020
    Bajkopisarzu→Przeczytałem. Czytanie płynnie mi szło, a i pomysł ciekawy. Na sekwencje filmu,mogło by być.
    Z tymi ptaszętami to jak u w filmie→''Ptaki''.
    ( i takie różne wstawki, chociażby z tym, co wolał być gołym:)
    Dobrze, że podzieliłeś tekst.
    Jeno... hmm... zakończenie trochę zbyt... spodziewane.
    No ale... wiadomo to, jakie eliksiry posiada królowa żab. A jak przejrzy, to co?... hmm:))
    Tak czy siak→na Tak→Pozdrawiam:)→5
    Też trochę bajek napisałem:)
  • Bajkopisarz 10.02.2020
    Wielkie dzięki. Ptaszyska jeszcze wrócą, mam je w kilku bajkach, gdzie snują swoje historie, a nawet mam bajkę poświęconą tylko im, wyjaśniającą, co to za stworzenia.
    Co do zakończenia, to doprawdy trudno było coś wymyślić, miałem 6 czy 7 wersji, łącznie z taką, że ślepy przejrzał. Ale to nie było dobre, więc nie ma strachu - nie przejrzy :) Nikomu się to nie opłaca.
  • natdem1998 11.02.2020
    I baja z szczęśliwym zakończeniem. :) Lubię takie słowiańskie klimaty. ;)
  • Bajkopisarz 11.02.2020
    Dziękuję, też lubię słowiańskie klimaty ;)
  • cos_ci_opowiem 11.02.2020
    Pogodna baja, ciekawie utworzony świat, szczęśliwe zakończenie, warto było poświęcić kilka minut na przeczytanie. :)
  • Bajkopisarz 11.02.2020
    Dzięki! Cieszę się, że odwiedziny nie były zmarnowanym czasem :)
  • cos_ci_opowiem 11.02.2020
    Bajkopisarz Piąteczka oczywiście kliknięta :)
  • CynicznaCecylia 12.02.2020
    Trochę brakuje mi jakiejś puenty, ale opowieść dobra. Starodawna maniera języka, poprawny zapis (szacun za robienie półpauz/pauz zamiast myślników, sama nigdy nie mam do tego cierpliwości), odniesienia do dawnych wierzeń. Ładnie. Chociaż jako panią biolożkę nieco mnie boli to "krakanie" ptaszysk po nocy. Niestety - wbrew filmom grozy - kruki, gawrony i wrony nocą nie latają.Co innego lelki, ptaki, wedle legend słowiańskich (i nie tylko) czarnoksięskie.
  • Bajkopisarz 12.02.2020
    Wielkie dzięki.
    Usprawiedliwię się z krakania po nocy: otóż to są nieokreślonego gatunku ptaszyska, które opowiadają sobie anegdotki, plotki i niestworzone historie, więc nie można ich zrównać z krukiem ni wroną. Przyjdzie jeszcze czas by ujawnić, kim owe ptaszyska są.
    Uwagę sobie jednak zanotuję jako bardzo przydatną na przyszłość. Teraz, jeśli bohater usłyszy nocne krakanie, będzie wiedział, że ma do czynienia z czymś nietypowym i zbudzi się, wzmoże czujność, a potem uważnie wysłucha :)
    Dzięki raz jeszcze.
  • CynicznaCecylia 12.02.2020
    Bajkopisarz Nie ma sprawy. Wewnętrzny biolog zawsze czujny.
    Edit: nie pisz nigdy, że pająk to owad, jak to zrobiła pewna pechowa osoba przypadkiem naduszając mój przycisk zawodowej furii xD
  • Bajkopisarz 12.02.2020
    CynicznaCecylia - będę się teraz dwa razy bardziej pilnował ;) Za bardzo jednak lubię pajączki, żeby je takim przyporządkowaniem skrzywdzić.
  • CynicznaCecylia 12.02.2020
    Bajkopisarz Brakuje mi tu teraz opcji "lubię to"
  • Clariosis 30.05.2020
    Nadrabiam dalej czytanie bajek! :)
    Bardzo ładna i świetnie napisana, wzbudziła we mnie same pozytywne emocje. Ślepi ludzie mają coś w sobie, że choć nie są w stanie ujrzeć piękna świata, to jednak dzięki temu nie oceniają po wyglądzie. Choć jak ktoś wcześniej wspomniał nie ma tutaj puenty, to uważam, że jest to plus - można samemu sobie dopowiedzieć i wyciągnąć wnioski. A ja wyciągam taki, że obydwoje (królowa żab z powodu wyglądu, ślepy brat z powodu niepełnosprawności) nie byli w stanie znaleźć dla siebie miejsca, a okazało się ostatecznie, że takowe istnieje. Tak wiele razy bywa, że czujemy, że na świecie tym nie ma dla nas miejsca i doprawdy wspaniałym uczuciem jest sobie uświadomić, że jest zupełnie inaczej... Wspaniale poczuć, że gdzieś można stać się przydatnym, choć od narodzin wszystko wskazywało, jakoby się było przekreślonym i bezużytecznym.
    Piękne. c:
  • Bajkopisarz 30.05.2020
    Dzięki serdeczne :) Każdy ma jakieś tam miejsce na ziemi i rolę do odegrania, choć niestety nie każdy je odnajduje i odgrywa. Grunt to się przedwcześnie nie poddać.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania