Poprzednie części: Ślubna gorączka cz.1
Ślubna gorączka cz.2
Błogosławieństwo dostaliśmy
Kilka zdjęć zrobiliśmy
Do ołtarza dotarliśmy
Przysięgę złożyliśmy
Nie zapuszczę cię aż do śmierci
Będziemy mieli dwanaście dzieci
Tłumy przed kościołem czekały
Trębacze na trąbkach grali
Życzeń było cała moc
A przed nami jeszcze noc
Ruszyliśmy na wesele
Oglądając nowe pościele
Przywitali nas z salwami
Tłukliśmy się kieliszkami
Mąż wziął mnie na ręce
I przeniósł w podzięce
Następne części: Ślubna gorączka cz.3 ostatnia
Komentarze (22)
Mnie wcale tam nie było
Siedziałem se w kąciku
I piłem z alembiku
Tak wredne pomówienia
Wprost nie do uwierzenia
Się wszystko skończy w sądzie
Tam zara cię pogrążę
I w ruch pójdą sztachety
I cisnę handgranaty... (jeszcze z dziadowego garniaka) ~ to taki przypis, haha!
Nie będzie "sraty taty..."
Dostaniesz wielkie baty
Kumple się za mną wstawią
Oni się mocno bawią!
Potem jak sami wiecie
Opiszą to w "Gazecie..."
I pójdą "konie po betonie"
Samą "prawdą" się obronię
Śmignę se przetartym szlakiem
I zostanę debeściakiem...
Wszystko będzie dla mnie manną
A ty hue hue... starą panną!
:-*
Znasz bajkę o fokach
To się bujaj w podskokach
Już po ślubie
Głupi czubie :D
Nic nie wskórasz
po co szurasz
Noc już była
Dluga i namietna
Żeby życie mialo smaczek
Raz dziewczynka raz chłopaczek
Tak tak tatusiu
Nauczysz je robić siusiu
A będzie ich dwanaścioro
Ja nie będę kurą domową
Ale będzie nam się żyło wesoło :)
:D :*
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania