smugotanie
mówiłeś
spotkamy się w przeznaczonym miejscu i czasie
miej ze sobą kij do podpierania drogi
pełnej ryb odbitych na piasku
po tych mnie poznasz
chleba
najprościej ze śmietnika przy bloku
obserwuje mnie kot
ma powody i terytorium do oznaczenia
ryba wywołuje u niego łaknienie tak silne
jak silna jest moja potrzeba mówienia
o dłoniach które podejrzewam o rytm
przypływów i cofek
sprowadzanie światła przez wyrwę w boku
widzę światy które przyjdą razem z tłumami
kroczących pomiędzy morzem
posłusznym słowom tego
który chodzi po wodzie
Komentarze (19)
Interpretacja zależy od tego, kto w co, inaczej lub wcale. Pozdrawiam:)→5
Dzięki.
.
O
.
D
.
Może za dużo dobrych metafor i środków i nie wiedzą, czy to poprawny ideologicznie wiersz, czy nie.
Żeby chociaż tak dobrze pisali, to nie było by potrzeby nawracać w wojujących durnie komentarzach i off-topach.
Warum motać? :)))
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania