Spalone

Dzisiaj spaliłem nasze ostatnie wspólne zdjęcie. Dwoje ludzi w objęciach, z nadzieją wpatrujący się w przyszłość, a może tylko w obiektyw aparatu. Nie wiem.

To zabawne, z jaką przyjemnością ogień pożera piękne wspomnienia, pieszcząc językami uwiecznione postacie, zanim znikną i obrócą się w popiół. Czy byłby równie żarłoczny, gdyby fotografia uwieczniała nieszczęście? Nie sądzę.

Do wczoraj miałem jeszcze odrobinę nadziei, kiedy stanęła w moich drzwiach, chcąc się pożegnać. Pomyślałem wtedy, że jeśli zobaczy samą siebie, inną niż zazwyczaj, targaną namiętnością, żarząca się ciemnoczerwonym płomieniem jak węgle w kominku, zostanie.

Wciągnięta do mieszkania odwracała głowę, unikając pocałunków. Kilka godzin później, wyczerpana usnęła na kanapie w salonie. Nie usłyszała melodii Eternal Love z głośnika w telefonie, gdzie na wyświetlaczu pojawiła się twarz męża. Klęknąłem, chcąc przez chwilę kontemplować piękną twarz ukochanej.

Po bladym policzku śpiącej spływała pojedyncza łza. Przegrałem.

Średnia ocena: 4.1  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (33)

  • Czytam jako pierwszy. Niestety, chociaż bardzo cenię twoją twórczość, tym razem muszę napisać komentarz krytyczny. To typowa, smutna opowiastka miłosna dla nastolatków; nic więcej. Pozdrawiam i życzę powrotu do dawnej formy.
  • Angela 16.10.2019
    Właśnie z tą formą jest problem, a może nie ma niczego co by mnie tąpneło i do pisania zmusiło.
    Trza czekać, i pisać, żeby się nie rozleniwić (choćby i na siłę).
    Ślicznie dziękuję za komentarz.
    Pozdrawiam.
  • Angela Rozumiem cię. Samemu napisałem kilka słabszych na zasadzie, żeby pisać. Pozdrawiam
  • Bogumił 16.10.2019
    Kotku, co to znowu za pomysły?
  • Angela 16.10.2019
    O co konkretnie chodzi, misiu?
  • A. Hope.S 16.10.2019
    " objęciach, z nadzieję" ;)
    Dobre Angie. Bardzo dobre! <3 V

    Kiedy będzie kolejna cześć " Kosiarza?"
  • Angela 16.10.2019
    Poprawiłam, dzięki, że Wyłapałaś <3
    Co do kosiarza, zawieszony do odwołania, ale na pewno wróci : )
  • A. Hope.S 16.10.2019
    Angela ą -eh tam, nie warte mowy. też mam do dziś.
    Kosiarz - nie załamuj mnie. Jednakże rozumiem brak czasu. Pierwszy ślub na opowi góruje ;)
  • Angela 16.10.2019
    A. Hope.S no tak, już się cieszę na tą uroczystość, tylko martwi, bo zaproszenia jeszcze nie dotarły.
    Mam nadzieję, że to wina poczty jedynie ; )
  • A. Hope.S 16.10.2019
    Angela projekt zaproszeń trwa. nie bój głowy. O pocztę to ja osobiście zadbam... nie bój żaby. wszytsko dojdzie na czas.
    Lepiej zaplanuj dzień na wieczór panieński :D
  • Angela 16.10.2019
    A. Hope.S uf to ulga.
    Ale ten wieczór panieński to taki w miarę grzeczny, czy raczej co by go nigdy nie zapomniała?
  • A. Hope.S 16.10.2019
    Angela pssst, to drugie... inaczej nie przejdzie. jak szaleć to na całego. ;)
  • Angela 16.10.2019
    A. Hope.S ; )
  • Tom Bordo 16.10.2019
    Słabe
  • Ciekawy1 16.10.2019
    ;)
  • Angela 16.10.2019
    No tak, jak można w ogóle napisać tekst bez pierdów i kebsa. Niepojęte : )
  • Angela 16.10.2019
    Ciekawy1 ; )
  • Dekaos Dondi 16.10.2019
    Angelo→Tak mi przyszło, że gdyby komnatę podpalił, gdy spała, zamiast spozierać na jej lico i później by ją w objęciach wyniósł z pożogi, to może z wdzięczności by z nim została, taka ciepła nadpalona:)) Pozdrawiam:)
  • Angela 16.10.2019
    O to, to jest jakiś pomysł, aż szkoda że facet gapa i do łba mu nie przyszło. Mógł bohaterem zostać : )
    Piękne dzięki.
    Pozdrawiam.
  • Pasja 16.10.2019
    Spalona miłość, bo tak do końca nie miała szansy na przeżycie. Zdrady zawsze są niebezpieczne. Ktoś musi odejść z tego trójkąta wcześniej czy później. Spłonęła przeszłość i nadzieja.

    Pozdrawiam
  • Angela 16.10.2019
    Troje to już tłok, tak mówią.
    Pięknie dziękuję i pozdrawiam.
  • betti 16.10.2019
    Przecinki masz na chybił trafił, przy czym bardziej na chybił...
  • Angela 16.10.2019
    ; )
  • refluks 17.10.2019
    A refluksowi się spodobało. Ładnie ubrane w słowa trocheńkę ze refluksa życia.
    Kradnę.
  • Angela 17.10.2019
    Jak podeszło, to fajnie. Bierz co chcesz. Dziękuję i pozdrawiam : )
  • zingara 17.10.2019
    Mnie się podoba smutno ale delikatnie, choć ta pojedyncza łza jest oklepana i psuje całość dla mnie, ale nie musisz się zgodzić. Pozdrawiam serdecznie
  • Angela 17.10.2019
    To tylko scenka była i w orginale pociekła ta łezka, dlatego tak.
    Dziękuję za odwiedzinki i pozdrawiam : )
  • zingara 17.10.2019
    Angela :)
  • Bożena Joanna 17.10.2019
    Za niepowodzenia życiowe chętnie wyżywamy się na martwych przedmiotach. Palimy fotografię, bo ona boli. Ładnie napisane! Pozdrowienia!
  • Angela 17.10.2019
    Lepiej na przedmiotach, niż na ludziach, bezpieczniej bo nie oddadzą : )
    Ślicznie dziękuję i pozdrawiam.
  • Ritha 17.10.2019
    Smutne :( Ale to dobrze, porusza. Tym razem tytuł dobrałaś bardzo git :)
  • Pan Buczybór 17.10.2019
    Betti chyba specjalnie dramatyzuje...
    "To zabawne [zbędny przecinek] z jaką przyjemnością ogień pożera piękne wspomnienia, pieszcząc językami uwiecznione postacie [zbędny przecinek] zanim znikną i obrócą się w popiół." - tylko tutaj są źle postawione przecinki.

    A ogólnie tekst nawet niezły.
  • betti 17.10.2019
    Na pewno tylko w tym jednym zdaniu źle postawione przecinki?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania