Po 32 rozdziałach w końcu zorientowałaś się, że nie pasuje? Żyletka znikąd, przeskok z dupy, ale Klaudia wie, jaką kąpiel lubi Kasia. :) A nie mówiłem, że to jedyna sensowna para? Mniejsza, poczułem zawód. Co to miało być, reset serii? No bo zanim coś poczułem, już zacząłem pisać koma, więc słabo Ci to wyszło.
Na koniec 31 rozdziału było gadanie o błędach z przeszłości, a potem mamy zmianę czasu wynoszącą parę miechów i próbę samobójczą przy użyciu żyletki znikąd. Czego to ma się niby trzymać?
Myślałam, że zakończenie będzie jakieś bardziej pozytywne :c Że Kaśka da sobie radę i będzie dzielnie brnąć przed siebie, ale to Twoja inwencja twórcza, więc nie mam na nią wpływu :) Napisane lekko, szybko się czyta. Ta część była również krótka, ale jak na zakończenie, to chyba prawidłowo napisana :)
Ogólnie przez całą Twoją sagę przechodziłam tak swobodnie, z przyjemnością. Przyzwyczaiłam się do tych bohaterów i troszkę trudno będzie mi o nich zapomnieć ;_; Mam nadzieję, że napiszesz kiedyś kontynuację C: Pozdrawiam i daję 5!
Naprawdę szkoda, że to już koniec, opowiadanie bardzo mi się podobało. muszę jednak przyznać, że zakończenie było ciekawe, chodzi mi o to, że to wszystko przyjęło formę relacji z wydarzeń.
,,do którego kiedyś, przywiązywałam taką wagę" - bez przecinka;
,,Zupełnie, jak Jakub tylko on w pewnym momencie spasował." - przecinek dopiero po ,,Jakub";
,,naśmiewałam się z dziewczyny, które po stracie chłopaka nie chciały dalej żyć" - ,,z dziewczyn";
,,Woda była dokładnie, tak jak lubiłam" - lepiej by brzmiało: ,,dokładnie taka, jaką lubiłam";
,,nie wiem skąd, ona się wzięła w moim pokoju" - przeciek przed ,,skąd", a nie po. Swoją drogą ciekawi mnie, jaka mogłaby być reakcja Kuby po tym, co się stało. 5:)
Jestem niepoprawną romantyczką i oczekiwałam... trochę innego zakończenia. Mam wrażenie, że zalazł ci za skórę Sługa i urwałaś w takim momencie. Jeśli będzie kontynuacja, chętnie przeczytam. :)
Ausek troszkę masz rację.
Ale nie ważne, przeczytajcie pierwsza czesc ( nie wiem, czy to odpowiednie określnie) nowego opowiadania. Zalezy mi na opiniii, nie łatwo jest pisac z perpektywy chłopa:/
Ja też kiedyś wcieliłam się w faceta i jakoś poszło, dasz radę :)
Co do Kaśki, czasem tak się dzieje, że silna, przebojowa dziewczyna po zawodzie miłosnym, traci całą swoją moc, ale też spodziewałam się innej końcówki :(
To wszystko skończyło się tak nagle, szybko poleciałaś z wydarzeniami. Po cichu liczyłam na inne zakończenie. Dla mnie to wszystko jest trochę niewiarygodne, tak po prostu z silnej bohaterki w krótkim czasie przerodziła się słaba, rozgoryczona. Chłopak tak szybko się w niej odkochał i znalazł kogoś innego, tak z dupy. Ale przyznam, że lubiłam tu zaglądać i cieszę się, bo czegoś takiego szukałam. W wolnym czasie zapraszam do mnie. Co do oceny... Dam 4 ;) pozdrowionka!
Zaczęłam czytać, zapowiadało się interesująco... a tu się skończyło ;) Też mi coś nie gra z zakończeniem, jakbyś chciała na siłę to skończyć :I Ode mnie 4 ;)
Komentarze (22)
Ogólnie przez całą Twoją sagę przechodziłam tak swobodnie, z przyjemnością. Przyzwyczaiłam się do tych bohaterów i troszkę trudno będzie mi o nich zapomnieć ;_; Mam nadzieję, że napiszesz kiedyś kontynuację C: Pozdrawiam i daję 5!
,,do którego kiedyś, przywiązywałam taką wagę" - bez przecinka;
,,Zupełnie, jak Jakub tylko on w pewnym momencie spasował." - przecinek dopiero po ,,Jakub";
,,naśmiewałam się z dziewczyny, które po stracie chłopaka nie chciały dalej żyć" - ,,z dziewczyn";
,,Woda była dokładnie, tak jak lubiłam" - lepiej by brzmiało: ,,dokładnie taka, jaką lubiłam";
,,nie wiem skąd, ona się wzięła w moim pokoju" - przeciek przed ,,skąd", a nie po. Swoją drogą ciekawi mnie, jaka mogłaby być reakcja Kuby po tym, co się stało. 5:)
Ale nie ważne, przeczytajcie pierwsza czesc ( nie wiem, czy to odpowiednie określnie) nowego opowiadania. Zalezy mi na opiniii, nie łatwo jest pisac z perpektywy chłopa:/
Co do Kaśki, czasem tak się dzieje, że silna, przebojowa dziewczyna po zawodzie miłosnym, traci całą swoją moc, ale też spodziewałam się innej końcówki :(
Szkoda że już koniec
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania