Poprzednie częściSpójrz nasze życie.

Spójrz

Spójrz jak beztrosko tańczy za oknem śnieg

On co chwila zmienia swego życia bieg.

I choć wie, że zostanie, tu tylko parę dni

To nadzieję ma, że to mu się tylko śni.

I gdy wstanie słońce i promieniem swym dotknie ,go

On nie zmieni się w wodę co

Odpłynie i zobaczy, jak

Ludzie kochają i zdradzają siebie ot, tak.

 

Spójrz jak za oknem wiruje deszcz

On marzy, by być taki jak śnieg.

Kochany, podziwiany, wyczekiwany

Spadający w magiczny czas.

I biedny deszcz myśli,

Że nie potrzebny jest nam,

Lecz gdyby nie on, nie byłoby wiśni,

Których woń o zawroty głowy przyprawiają nas.

 

Spójrz więc do lustra i powiedz mi

Czy można tak?

Zakładać maski i ciemny płaszcz

I życia się bać?

Ja wiem, że nie wolno Ci dla mnie na siłę

Kimś innym być.

Bo kochać znaczy liczyć, że tamta osoba

Pokocha takim jakim się jest.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • lea07 25.01.2017
    Kiedy czytałam, miałam wrażenie, że to może być nawet piosenka :D. Świetny wiersz :D Fajne rymy :) No po prostu rewelacja. :D Leci 5, bo jak sama wiesz więcej nie mogę dać :) Pozdrawiam ;*
  • Tina12 25.01.2017
    Dzięki wielkie. Piosenki to ja chyba nie jestem w stanie napisać. :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania