Spokój

niezidentyfikowane opanowanie i tańcząca wokół cisza

dwie siostry pojawiające się niespodziewanie

jedyne co czułam

trzęsące się ciało z bólu wyciągnęło dłonie

wyciągnęło dłonie w geście objęcia

szybkie wypełnione miłością spojrzenie

na pewno nieświadome

że to koniec że to ostatni raz dane przytulenie

i ciepło płynące z żyjącej istoty

jedyne co zapamiętałam

przeczucia ugryzły duszę od dna

ulotnie niczym mgła

czas płynął nic się nie zmieniało

monotonność swobodnie żyła wśród nas

delikatnie żywiona codziennością

dźwięk zwyczajny pojawiający się codziennie

noc przeminęła ptaki przebijały się przez melodie

na zawsze zmieniającą odczucia

jedyne co słyszałam

obudziłam się rano aby dowiedzieć przez telefon

że Ciebie już nie ma