***

***

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (135)

  • Nuncjusz 17.03.2019
    Bełkot
  • Margerita 17.03.2019
    aha
  • sensol 17.03.2019
    Margerita Nieprzytomna
  • Margerita 17.03.2019
    A czemu niby mam być nieprzytomna?
  • sensol 17.03.2019
    Margerita tak wnioskuję z Twojej poezji i prozy
  • Margerita 17.03.2019
    sensol
    Jestem jak najbardziej przytomna
  • sensol 17.03.2019
    Margerita tak Ci się wydaje, właśnie dlatego, że jesteś nieprzytomna. Ale to nic złego. Mi nie przeszkadza :)
  • betti 17.03.2019
    Bo nikt przytomny takich bzdur nie pisze...
  • Margerita 17.03.2019
    Ha ha ha
  • betti 17.03.2019
    ''A ona z nieśmiałości swej

    kilka zaplotła warkoczyków''



    Nieśmiałość plecie... warkoczyki.
  • Margerita 17.03.2019
    poprawiłam
  • Angela 17.03.2019
    Zastanawia mnie jakikolwiek brak postępów w pisaniu, przecież człowiekowi, nawet jeśli nie chce, zawsze coś tam w głowie zostaje.
  • Margerita 17.03.2019
    dziękuję za przeczytanie
  • betti 17.03.2019
    Bo, Mar wszystko powierzchownie odbiera, ona nie wnika. Może nie potrafi... niemniej ta arogancja denerwuje, zero pokory.
  • Angela 17.03.2019
    betti mnie nie chodzi już nawet o emocje, tylko o odrobinkę bardziej gramatyczny zapis.
    Niech to już nawet będzie płytkie, mówi się trudno, ale chociaż bardziej poprawne.
  • betti 17.03.2019
    Angela tyle lat była chwalona za nic, nawet nie rozumie, że można i trzeba się starać...
  • Harem Szejka 17.03.2019
    Angela popatrz może z innej strony czy warto odbierać komuś nadzieję. Patrz oczyma Magdusi, przecież ona jest inna, ty jesteś inna i my wszyscy. Niech sobie pisze. Dajcie jej spokój.
    Polecam ci piosenkę Tacy sami. Dlaczego nie zburzyć ściany między nami?
  • Angela 17.03.2019
    Harem Szejka inna, nie znaczy gorsza, pobłażanie komuś tylko z tego powodu jest krzywdzące dla
    tej osoby, odbiera szansę na naukę. Nie chcę dla Margarity źle, a jedynie żeby się przyłożyła.
  • Angela 17.03.2019
    Harem Szejka nie liczę, że będzie w błyskawicznym tempie przyswajała wiedzę, może to trwać
    znacznie dłużej, ale całkowity brak postępów świadczy o tym, że Marg ma d d... czytelnika i naukę.
  • Canulas 17.03.2019
    Angela - o, to to
  • betti 17.03.2019
    Właśnie to!
  • Harem Szejka 17.03.2019
    Mądrości ludowe. Takie proste i takie zacietrzewione.
  • Angela 17.03.2019
    Chciałabym (ale to pewnie pobożne życzenie) aby Marg zrozumiała, że nikt tu nie jest przeciwko
    niej, komentarze mają na celu jedynie pomóc.
  • Harem Szejka 17.03.2019
    Angela zwłaszcza takie komentarze od wyzywania jej głąbem
  • betti 17.03.2019
    Głupota wybiórcza i całkowity brak empatii.
  • Lamb 17.03.2019
    Ojezus, deliberowac nad tym, albo usilowac uczyc Margeritę przecinkow - jest istnym bezsensem.
    Na moje: Margerita zawsze bedzie pisala w swoim dialekcie Margaricim, to nigdy nie wyjdzie poza ten dialekt, nie ma na to szansy.
    Probowac wplynąć na ten folklor, to jak probowac zawrocic bieg rzeki.

    Tak juz jest, i chuj.
    Emocjonowac sie stanem zapisu Margariciego - bezsens.
    To jest i bedzie Margarice.
    Odrębny dialekt, Marg nigdy nie zrozumie, chocbys chciala, klarowała i składała modły.

    Trzeba na moje podejsc na luzie, zaakceptowac margariciość, nie probowac robic z czegos czegos innego, gdy to sie juz od 2 lat nie udaje i nigdy sie nie uda.

    Folklor, na ktory nie ma co sie burzyc, wg mnie.
  • betti 17.03.2019
    Lamb chyba żartujesz... widzisz człowieka, który leży i nie chcesz pomóc mu wstać? To Wasze człowieczeństwo?
  • Harem Szejka 17.03.2019
    Lamb brawo! Jesteś jedyna w tym towarzystwie obiektywna i mądrość twa jest wielka.
  • Angela 17.03.2019
    Harem Szejka to po co rehabilitacja dla niepełnosprawnych, przecież są "inni"? Odpuścić i ni dać
    szansy by było lepiej?
    Tacy jak Ty, klepiący po główce, bez podstaw, robią z Margarity warzywko, a wyobraź sobie, że
    są tacy co lepiej jej życzą.
    A może się zaweźmie i pokarze, że głąbem nie jest?
    Ale po co, przyjdzie taki Haremek i podleje roślinkę.
  • Harem Szejka 17.03.2019
    Angela zmieniasz tor myślenia. Brak ci obiektywizmu na pewne sprawy. Nie można nikogo krytykować po chamsku.
    Głąb to jest obraźliwe słowo czy tego chcesz, czy nie chcesz.
  • Lamb 17.03.2019
    Moje Panie, nie moge sie zgodzic. Pisanie se na opowi w folklorze margaricim i nieumiejętnosc wyjscia poza to: nie jest leżenie przedśmiertne. To nie jest bycie niepelnosprawnym i nieotrzymywanie pomocy.

    Jak masz dzieciaka, ktory lubi rzezbic, ale w chuj nie umie, to moze niech se rzezbi jak umie, a nie na sile robic z niego Michala Anioła, gdy to NIEWYKONALNE.

    Dzieciak, ktory nie umie rzezbic i rzezbi w swoim folklorze, bo lubi, a moze nawet jest to wazną czescią jego egzystencji - to zaden leżący, ani niepelnosprawny.

    To jeno dzieciak, ktory nie umie rzezbic, ale lubi.
  • Harem Szejka 17.03.2019
    Lamb pełna aprobata co do twoich spostrzeżeń. A może Magdusia to taki Nikifor Opowijski. Dajmy jej rzeźbić.
  • Angela 17.03.2019
    Lamb to zapiszę dzieciaka na zajęcia, niech podstaw troszkę liźnie, na pewno nie zaszkodzi, a z cała
    pewnością pomoże.
  • betti 17.03.2019
    Jakby chowanie głowy w piasek i nazywanie ''margaritowością'' nie było chamstwem i to większym... Kto tu, kurwa, Michała Anioła chce zrobić? Zdanie poprawnie zapisać, wers poprawnie zapisać. Przecież to dla niej byłoby czymś pięknym i mobilizującym. Tylko dlatego, że ''inna'', to trzeba ją żywcem pochować? Kurwa, co za ludzie...
  • Pasja 17.03.2019
    Angela czyżbyś ty była rehabilitantką poezji i prozy? że tak chcesz Magdusię uczyć.
  • Pasja 17.03.2019
    Odezwalam się, bo nie mozna koło tego przejść obojętnie
  • Pasja 17.03.2019
    Chcemy wszyscy być ponad przeciętność i bić leżącego.
  • Angela 17.03.2019
    Harem Szejka nie żaden Nikifor, w moim odczuciu robicie z Marg takiego osiedlowego (portalowego)
    błazna, skrobnie i jest z czego się pośmiać. To nie jest w porządku, przemyślcie to sobie.
    Znikam, nie będę klawiatury w tej dyskusji ekspluatować.
  • Angela 17.03.2019
    pasja nie, ale nawet Marg może podstaw się nauczyć.
  • Pasja 17.03.2019
    Ja tam lubię czytać Mar i nie przeszkadza mnie jej pisanie. Można nie czytać i przejść obojętnie. skoro Administrator nie ma nic przeciw
  • Pasja 17.03.2019
    Angela ok rozumiem ale po co?
  • betti 17.03.2019
    pasja i bijecie... ile pod jej publikacjami wyśmiewania, ile kłamstwa i obłudy?
  • Angela 17.03.2019
    pasja nikt nie chce jej bić, wolę wierzyć, że można lepiej.
    Przepraszam za porównanie Marg, ale jeśli szczeniak nauczy się sikać na gazetę, to nie warto iść
    dalej i nauczyć go sikać na dworze?
  • Lamb 17.03.2019
    Ale moze jestem zgorzkniałą pesymistką, bo obserwuje to juz 2 lata, pierwiej tez sie emocjonowalam stylami margaricimi.

    Wy tu widzicie szanse na zrobienie z tego Michala Anioła, czy chocby wyjscie poza dialekt i wejscie w poprawnosc, ja za cholere. Wiec na moje lepiej niz sie na to spalac, jest pozwolic temu byc jakie jest.


    Angelo - dwa lata ludzie tu probuja, rozni i na rozne sposoby dac Margericie trochę liznąć i efekt jest zaden.
    A spolecznosc nad tym cyklicznie pochyla glowy, probuje i emocjonuje sie.

    "Margariciosc" nie jest dla mnie obrazliwa, po prostu podkreslam tym, ze jest to pisanie calkiem inne od tego, jakim wedle wszelkich prawidel - powinno byc pisanie dobre, poprawne.

    Danie jej pisac jak pisze i niespalanie sie na to - nie jest dla mnie chowaniem glowy w piasek, po dwoch latach calkiwm bezowocnych prob - jest krokiem zdajacym mi sie logicznym.

    Trza pewne zjawiska zaakceptowac, albo w nieskonczonosc bedziemy probowac klarowac jej to samo, bez efektu zadnego.

    A jak bedzie maly progress, lepszy przecinek, jedna strofa napisana poprawnie, to co? To przeciez z caloksztaltu jej tworczosci NIJAK wedlug mnie nie uczyni czegos literacko wartosciowego.

    A to przeciez nie jest czlowiek, ktorego uczymy chodzic i popadamy w zachwyt, gdy uczyni jeden byczy krok.

    To czlowiek, ktory tworzy se na opowi w folklorze margaricim.
    I po wieki wiekow bedzie tworzyl w tym oto folklorze, nawet jesli kiedys postawi tam lepszy przecinek.
  • betti 17.03.2019
    Lamb przerażasz mnie... cynizmem.
  • Angela 17.03.2019
    Lamb próbować trzeba do skutku. Jeśli jedna osoba nie dźwignie leżącego, to niech spróbują dwie.
  • Canulas 17.03.2019
    Nieczęsto jestem tak bardzo pośrodku obu stron gaworzących. I tu trochę racji, i tu. Cholerka. Czytam z zaciekawieniem
  • Pasja 17.03.2019
    Każdy ma rację i każdy będzie bronił swojej. Jesteśmy tylko ludźmi. Każdy jest inny.
  • Lamb 17.03.2019
    "Przepraszam za porównanie Marg, ale jeśli szczeniak nauczy się sikać na gazetę, to nie warto iść
    dalej i nauczyć go sikać na dworze?"

    A mnie przeraza to. Przeciez wszystkie te porownania są z chuja i troche okropne.

    To nie jest szczeniak, co nie umie sikac.
    To nie jest niepelnosprawna, co nie umie chodzic.
    To nie jest lezaca, co nie moze wstac.

    To Margerita. Piszaca sobie na opowi, bo lubi, ale nie umie.

    A Wy tancujecie nad tym, co z tym zrobic, jakby byla sytuacja kryzysowa, jakby zaczynala sie Trzecia Wojna Swiatowa, i trzeba byloby ustalac strategię.

    Marg przede wszystkim nie chce tych ceregieli i nie jest w stanie ich pojąc.
    Jak chce pomocy, to wkleja jakis fragment i pyta, jak tam postawic przecinki.
    I tylko jak postawisz dobrze, a Marg to przepisze, to beda postawione dobrze, bo jak od dwoch lat tlumaczysz zasady stawiania - i tak jest zle.

    A Wy swoje..
  • Pasja 17.03.2019
    Nie spamuję już, bo w końcu sama Autorka jest nieobecna w tej dyskusji, a to jest trochę nie fair
  • Angela 17.03.2019
    Taki przykład z życia, mój łebek bazgrał tak, że grafolog miałby problem z odczytem, ale mąż się
    wpienił i do ćwiczeń codziennych zagonił. Efekt jest taki, że nad stylem pisma, po miesiącu, nauczyciele się rozpływają. Nie ma że się nie da.
  • Canulas 17.03.2019
    Ale mnie się wydaje, że już kiedyś (jakiś czas temu) Marg miała lepsze wyniki. Pisała trochę lepiej. Nie było to takie z automatu i wykazywała jakieś dążenia do udoskonaleń. Rozpytywała o programy pomocnicze, pytała czy ma dobrze. W sensie - starała się. Więc może jest szansz, by jednak ją pchnąć do przodu, jeśli ktoś ma oczywiście zapał.
  • betti 17.03.2019
    pasja ale mamy serca, te serca, o których tutaj tak często piszecie. Czy te serca nie dyktują, żeby pomóc człowiekowi? Człowiekowi, który pełza... niech nauczy się chodzić. Może nie od razu dobrze, niech kuleje, ale niech się cieszy każdym krokiem. To mobilizuje, a nie bierne patrzenie i głaskanie po głowie i żeby uspokoić sumienie, mowa, że on tego chce, ze tak mu dobrze...
  • Angela 17.03.2019
    Lamb ja też Kurwa nie umiałam i jak by mnie tak myziali po łebku, to nadal byłaby GRAMATYCZNYM
    NIEDOJEBEM (w sensie że bardzie niż teraz), ale dziewczyny pod każdym tekstem wypisywały
    mi błędy i do końca życia będę im wdzięczna. Marg musi jedynie chcieć
  • Angela 17.03.2019
    Canulas tak, dokładnie, poprawa była, ale coś się porobiło i znikła.
  • betti 17.03.2019
    Can tutaj jedna osoba cudów nie zdziała. Masz rację to było, jak się cieszyła, kiedy poprawiła, napisała dobrze - ile miała z tego czystej radości. Niestety przyszły osoby, które zniszczyły wszystko... tymi pojebanymi komentarzami. Bydło nie ludzie!
  • Mia123a 17.03.2019
    A ja uważam że wszyscy przeginacie, mówicie o Marg jak o jakiejś zabawę. Zastanawiając się czy można czy nie można jej ulepszyć.Uważam że tylko ona może się odnieść do tych waszych przemyśleń i nie ma co dalej między sobą nad tym grzebać. Tym bardziej ,że nikt z nas nie zna Marg na tyle dobrze aby móc jej coś zarzucić. Piszę jak piszę, i tyle. A teraz pod jej tekstem zrobiliście jeden wielki burdel i nie sądzę żeby ona była z tego zadowolona. Ja bym nie była jakby tak ktoś pod moim tekstem i za moimi plecami próbował mnie definiować.
  • Lamb 17.03.2019
    Jejku.

    "ale mamy serca, te serca, o których tutaj tak często piszecie. Czy te serca nie dyktują, żeby pomóc człowiekowi? Człowiekowi, który pełza... niech nauczy się chodzić."

    Betti, ja wysoko cenię Twoją jadowitość, chlodny osąd sytuacji, nieroztkliwianie się, lekką żołnierskość wobec roznych awatarowych slabostek.

    Wiec nie wiem, czego Ty nagle tak dawidujesz?

    To nie jest czlowiek, który pełza, i mamy serca i te serca..

    Sytaucja wcale nie jest dramatyczna, no Margerita sobie pisze jak umie i wstawia na opowi. I tyle. Nic tu z serca i pełzania.

    Zalecam większy czill wobec tego zjawiska.

    Jak mrówka złamie nogę, to masz za duze rączki, nie pomożesz jej. Gmerając przy niej, mozesz jeszcze ubic przypadkiem.

    Lepiej zostawic, to nie brak serca, to logika. Zwlaszcza gdy nozka nie zrasta sie dwa lata.
  • Lamb 17.03.2019
    "A ja uważam że wszyscy przeginacie, mówicie o Marg jak o jakiejś zabawę. Zastanawiając się czy można czy nie można jej ulepszyć."

    To jest najmądrzejsze, co zostalo rzeknięte wg mnie.

    Tym koncze.
  • betti 17.03.2019
    Lamb to zostawcie ją, niech pełza, skoro możecie na to patrzeć. Ja nie mogę.

    Śmiejcie się pod jej tekstami, róbcie sobie jaja, ale bez mojego już udziału. Może wy jesteście lepsi, niemniej patrząc na Was wolę pozostać ''czarnym charakterem''.

    Pozdrawiam.
  • Angela 17.03.2019
    Więc kończąc te jałowe dyskusję zapytajmy samej zainteresowanej: MARGARITA, POTRAFISZ SIĘ ZAWZIĄĆ I POKAZAĆ, ŻE POTRAFISZ LEPIEJ? odpowiedź, ale tak szczerze.
  • Nuncjusz 17.03.2019
    NIE
  • Angela 17.03.2019
    Nuncjusz paszoł Ty mi, nie jesteś Marg, no chyba, że ja o czymś nie wiem.
  • Margerita 17.03.2019
    Angela
    TAK a ten wiersz został przerobiony z piosenki
  • Angela 17.03.2019
    Margerita są programy, takie np jak Languagetool.org/pl one pomogą z gramatyką,interpunkcją, podkreślą co jest nie tak. Próbuj, bo już było dobrze.
    Do boju dziewczyno : )
  • Margerita 17.03.2019
    Angela
    ortograf,pl i przez niego tekst przepuszczam, ale są momenty że się poję bo mogę źle go wstawić i znów będę miała od betti do słuchania że jestem głąbem kapuścianym ona myśli, że mnie to nie boli.
  • Zaciekawiony 17.03.2019
    Doszły do mnie wieści, że Marg to osoba specjalna.
  • Margerita 17.03.2019
    Zaciekawiony
    że niby jaka ja jestem?
  • Lamb 17.03.2019
    Oho, Angela, to żeś pomogla.

    Przez godzine monologowac o sercu i pełzających, o wlasnej empatii i checi niesienia pomocy, o obowiazku obywatelskim wzgledem niepelnosprawnych, o podnoszeniu lezacych, o drobnych kroczkach ku wielkiej potędze, i gaworzyc tak i gaworzyc, by się byczo i wzniośle poczuc we wlasnej skorze, a na koniec pomoc w stylu:

    Tu masz taki program do gramatatyki i interpunkcji (drobny kruczek: nie zastapi on talentu, zmyslu estetycznego, umiejetnosci)

    No i do boju dziewczyno!,

    Tak to i ja potrafie.
    Myslalam, ze jej serio moze chcecie efektywnie pomoc, jaki to czlowiek wciaz gupi i naiwny xddd
  • betti 17.03.2019
    Lamb a Ty jak pomożesz, jakie masz pomysły, co byś doradziła?
  • Mia123a 17.03.2019
    Serio? Czy Wy nie widzicie jak bardzo chora to się zrobiła sytuacja. Czy tutaj wogóle chodzi o Marg czy o to, kto komu bardziej dołoży.
  • betti 17.03.2019
    Mia123a mijasz się z celem.
  • Mia123a 17.03.2019
    Spoko, betti z Tobą nie wygram. Bijcie się dalej :)
  • Lamb 17.03.2019
    betti, ja nie widze sensu.
    Widze sens w dokladnym studiowaniu noirów Cana i wypisaniu pod kazdym kazdej najmniejszej watpliwosci, bo noir taki ma ogromna wartosc literacka, oddziałuje na mnie, i radością i dzialaniem uzasadnionym jest dla mnie moc zrobic male cokolwiek, by stal sie jeszcze bardziej byczy, jesli moge, jesli potrafie. Ma to sens.

    Tu - nie ma to sensu. Nie widze szansy, by bylo to kiedys dobre literacko, ale skoro Marg lubi pisac, niech pisze. I ja to akceptuje jakim jest, nie emocjonuje sie tym.

    Ale gdybym widziala sens i miala ambicje NAPRAWDE pomoc Marg, to jestem juz na takim etapie, ze potrafie odroznic prawdziwa pomoc, od gardłowania godzine na okolicznosc poczucia sie z samym sobą "jaki to ja nie jestem byczy i oki", a potem rzucenia:

    Tu masz program. Powodzonka!

    Gdybym wiec naprawde widziala sens i miala ochote pomagac Marg, pomagac, a nie duzo sie nagardłowac i rzucic: tu masz program, powodzonka!

    To rzeklabym: sluchaj, Marg. Godzine dziennie bede z Toba siedziec na mesendżerze, probujac przeszmuglowac Tobie na glowe wszystko, co sama wiem, o podstawach gramatyki, interpunkcji, prawidlowej budowie danych form literackich. Bede z Toba analizowac, co rzes napisala i probowac tlumaczyc Ci, dlaczego cos jest zle.
    Lekkim chujem liczac, minie kilka lat, jak przeleje w Ciebie wszelkie absolutne podstawy, i po dlugim trenigu - nauczysz sie ich.
    Jesli do tego czasu nie palne sobie w leb z powodow osobistych, z Toba niezwiazanych, to po ogarnieciu podstaw, przejdziemy do trudniejszej czesci. Tego nie mozna nikogo nauczyc, ale sprobuje dokonac niemozliwego.
    Bo wierze w Ciebie jak jasny chuj.
    Wiec wowczas sprobuje poprzez pokazywanie Ci roznych utworow, zapoznawanie Cie z tym, co na mnie osobiscie zrobilo duze wraznie, wyrobic w Tobie poczucie dobrego smaku.

    Tak naprawde nie wiemy, czy bedzie to dobry smak, bo gust mam tylko swoj, i tylko to co moje w kwestiach tak indywidualnych jak subiektywne uwazanie czegos za dobre czy wartosciowe, moge sprobowac w Ciebie przesączyc.

    Ale bede w Ciebie sączyc, bo jestes dla mnie wazna jak sam skurwysyn.

    I wierze, naprawde wierze, ze jesli wloze w to taką tonę wysiłku, to za okolo osiem lat bedzie z Ciebie ćwiercMichal Anioł.

    Ja nie widze sensu.
    Gdybym jednak widziala - zrobilabym to porzadnie.
  • betti 17.03.2019
    Lamb bo Ty chcesz od razu tego Michała Anioła, a tu o dużo mniej chodzi. Jeżeli każdy z nas, coś da od siebie, czy to poprawi jakieś zdanie, czy nawiąże do interpunkcji, to już będzie bardzo dużo. Nie musimy pisać, że bardzo nam się podoba to, co jest, ale ''Mar, popraw w tym miejscu, bo źle brzmi, bo kłóci się z logiką, bo zdanie urwane w połowie''. I Mar będzie poprawiać, bo Mar bardzo chce pisać, bo to cały jej świat... a ten świat każdego dnia może być piękniejszy, dzięki nam. Dla nas to niewiele, dla niej bardzo dużo...
  • Canulas 17.03.2019
    Lamb - gdybym miał zamiar pomóc, widziałbym to tylko w sposób jaki przedstawiasz. Tylko, że po dwóch dniach wpadnie jakiś "kwiatuszek" i poklepie po głowce, że nie trza. Więc masz rację. Jeśli pomagać, to tylko tak. Na 200%
  • Lamb 17.03.2019
    betti, ja nigdy nie pisze, ze mi sie bardzo podoba i wszystko jest zajebiscie u Marg, bo byloby to obłudą.
    Czasem jak mi sie cos uwidzi czy rzuci w oczy - to napomknę.

    Ale jakbym tyle gardłowała o sercach, pełzających, szczeniakach, empatii, itd - to tyle gadania nie przekladaloby się na to, zeby czasem jej napisac, ze cos jest zle.

    Jakbym jej chciala pomoc - to podjelabym sie absurdalnego wysilku mozolnego szmuglowania jej wszystkiego, co wiem.

    Ale to musialabym ją kochac. Tylko kochanie jej mogloby mnie sklonic do podjecia sie dzialan tak absurdalnych, z tak malą szansą na sukces, z poswieceniem tylu nerwow i czasu.

    Musialabym dostac zajoba na jej punkcie, by w kleszcach milosci i zaslepieniu - użerac sie z tym.

    Na szczescie strzala Amora nie byla wobec mnie az tak bezlitosna.
  • Nuncjusz 17.03.2019
    XXDDD
  • betti 17.03.2019
    Lamb ja myślałam, ze w tym wypadku wystarczy współczucie, takie zwyczajne, ludzkie. Współczucie i zrozumienie. Pomagać możemy tylko tym, których kochamy? Nie wiedziałam, a to znaczy, że jestem bardzo głupia.
  • Canulas 17.03.2019
    hahahahahha, ja pier...
  • Light 17.03.2019
    Zaraz mnie posadzą o TWA, ale też uważam, że jeśli jakaś pomoc to poza portalem. Chociaż nie bardzo widzę sens. Słownictwo nie jest jakieś ubogie, ale tutaj kłania się budowanie zdań, interpunkcja, cała otoczka fabularna, która tworzy opowiadanie, dialogi, ogólnie budowanie też nastroju itp. Samymi przecinkami wiele się nie zmieni. Może będzie to czyste pod względem technicznym, ale dalej bardzo naiwne. Gustu nie da się wypracować pod publikę.
  • betti 17.03.2019
    Light ale chociaż zdania poprawne, bo to kuleje jak cholera.
  • Canulas 17.03.2019
    betti, jeśli pomoc, to tylko kompleksowa, nie, żeby se pozszywać ego samarytanina. Mnie to się zaczyna kojarzyć z filmikiem na yt, jak typ daje 1000zł bezdomnemu, ale oczywiście kamery oko patrzy. Nie.
    W ciszy, codziennie, mozolnie, bez błysku fleszy.
  • betti 17.03.2019
    Can przecież pisałam o tym wyżej. Każdy z nas coś od siebie, nie głaskanie po główce, żeby zrobić przyjemność i śmiać się za plecami.
  • Canulas 17.03.2019
    betti, co od siebie? Jedyną szansą są cykliczne warszaty. Ale to muszą chcieć dwie strony. Nie tydzień i nie dwa tygodnie. Nawet w tym wszystkim nie wiemy czy Margerita sobie czegoś takeigo życzy?
  • Light 17.03.2019
    betti tak, tylko że to się rozbija o znajomość zasad. Jeżeli ktoś nie wie jak oszacować rezultat przepuszczenia tekstu przez program, to nie będzie w stanie też tych zasad przyswoić samodzielnie. A taka właśnie sytuację mamy "program odsial tekst więc powinam mieć dobrze". Nie mam, bo ortografia to jedno, a oddzielenie jednego zdania od drugiego, nie łącząc w dziwny sposób, albo nie rozdzielając np. partykuły to drugie.
    Z resztą to jest syzyfowa praca. Zainteresowana nie chce raczej pomocy, bo już dawno by poprosiła :p
  • Lamb 17.03.2019
    Ja opisalam swoj kompleksowy plan pomocy, bo mnie o to poproszono. Jak pisze Light - tu jest do przerobienia z Marg po prostu wszystko, od a do zet, a talentu i gustu nie da sie kogos nauczyc.

    Mowie: kochalabym ją, to dalabym rade wmowic se, ze i to jej wsączę, oczywscie po uprzednim poinformowaniu jej z miłości, że wsącze jej tylko swoje, i ze to i tak moze byc wszystko chuj.

    Betti, ja nie mam do Marg wspolczucia, ona nie jest pełzająca, sparaliżowana, śmiertelnie chora, no zwyczajnie: nie ma talentu literackiego, zdarza się.

    Btw. Ja nawet jej trochę zazdroszcze, bo tak na oko jej percepcja wydaje mi sie byc mniej bolesna niz np moja czy Twoja.
    Na moje - Marg ma w gruncie rzeczy latwiej. Jej umysl, tak mi sie zdaje, nie robi jej tak wielkich szopek. Biedny to jest Florian Konrad z samym, bujnym sobą, przykladowo.

    Nieswiadomosc pewnych rzeczy jest przyjemniejsza niz swiadomosc.

    Sie smiejecie ze mnie, ze jakbym ją kochala, to bym z nią siedziala nad tym, choc to moze i tak byc wszystko chuj. No ale tak, gdyby mnie ostro trzasnęło na jej punkcie, to moglabym wykonywac rozne takie zyciowe figury akrobatyczne, najbardziej absurdalne wykwity na jej rzecz, przy jednoczesnym wpojeniu sobie, ze to rzeczywiscie moje powołanie.
  • Basileus 17.03.2019
    Ja się na chwilę wtrącę. Popieram z grubsza Lamb. Podejrzewam, że Mar to nie jest już dziecko, więc pewnie całą ścieżkę edukacyjną przeszła i skoro żadna szkoła jej nie pomogła, to tym bardziej takie no namy internetowe jak my nic tu nie pomogą. Od pomagania jest rodziny, przyjaciele. Dodatkowo możemy mieć do czynienia z jakąś zaawansowaną dylekcją lub inną przypadłością tego typu, więc tu mógłby pomóc tylko specjalista lub całe ich grono. W związku z powyższym, niech sobie pisze dla przyjemności , jak jej się podoba.
  • Angela 17.03.2019
    Lamb od czegoś trzeba zacząć, jak jej się niepoprawny zapis wyświetli na kolorowo i będzie musiała
    pomyśleć jak np przecinek wstawić, żeby było dobrze, to po pewnym czasie wejdzie jej w nawyk.
    To zawsze jest coś, jakiś fundament, na którym coś można stawiać.
    A jeśli napisze dobrze, będzie miała z tego radość.
  • Angela 17.03.2019
    Basileus ja tam jestem DYS- wszystko, stwierdzone, na papierze wszystko. Szkoła gówno mnie
    nauczyła, dopiero portal stworzył możliwość rozwoju. Nie ma, że się nie da.
  • Mia123a 17.03.2019
    Boże co z was za ludzie.Robicie z Marg nie wiadomo kogo. Wymyslacie jej choroby, niezdolność i inne dziwne przypadłości. Kim Wy jesteście żeby tak osadza człowieka.Co to wogóle ma być. Czy Wy nie widzicie, że ona to już totalnie olała, nie udziela się w tej chorej dyskusji. Jak ona się czuję, kiedy wy wpieprzać się do jej życia. Już ustalacie co można zrobić a co nie. Co umie, co by jej pomogło. Nie uważacie że gdyby potrzebowała pomocy to by po prostu o nią poprosiła. Olała was, i tym samym ona jako jedyna zachowuje się tutaj normalnie. Czy naprawdę zdolności pisarski Marg są waszym jedynym zmartwieniem. Może już wystarczy.
  • Zaciekawiony 17.03.2019
    Lamb
    To co piszesz, to by był fajny temat na wiersz :)

    Jestem na tym portalu dość długo i widziałem poprzednie wcielenia Marg. Pojawia się u niej pewien progres formalny (zamiana wrzucanego kiedyś bloku tekstu na coś z akapitami i wcięciami; załapanie że wiersz może nie mieć rymów, zapamiętanie pewnych stałych wyrażeń o określonej pisowni itp.) ale równocześnie nowe twory mają stale te same, niezmienne od trzech-czterech lat problemy, w rodzaju niewiedzy gdzie stawia się przecinki, w którym miejscu kończy się zdanie, nie orientowanie się, że wiersz opowiadający o czymś nie ma zakończenia. Czasem mam wrażenie, że to mieszkanka chińskiego pokoju.
  • Harem Szejka 17.03.2019
    Aniołku nie jest źle. Dobrze, że nie masz nic sobie do zarzucenia, a inni pokrzyczą i pójdą gdzie indziej krzyczeć. Taka ich natura.
  • Margerita 17.03.2019
    dziękuję Haremku
  • betti 17.03.2019
    Przez takie komentarze jak wyżej, Magdusia jest nieprzytomna... czy ten harem nie widzi, że staramy się zburzyć ścianę?
  • Harem Szejka 17.03.2019
    Lubię cię betti
  • betti 17.03.2019
    Harem Szejka wiem...
  • Harem Szejka 17.03.2019
    betti polecam ci wiersz Brzechwy Samochwała
  • betti 17.03.2019
    Harem Szejka poczytaj coś ambitniejszego, od tego się nie umiera...
  • Margerita 17.03.2019
    Harem Ty znasz betti?
  • betti 17.03.2019
    Dlaczego ma nie znać? Nadal jesteś nieprzytomna?
  • Harem Szejka 17.03.2019
    Magdusiu nie znam tej pani, ale ją lubię bo cóż innego pozostało
  • betti 17.03.2019
    Harem Szejka nie oszukuj, Mar.
  • Margerita 17.03.2019
    betti
    Zostaw go w spokoju!
  • betti 17.03.2019
    Margerita opamiętaj się, to nawet nie jest facet...
  • Margerita 17.03.2019
    betti słucham?
  • Lamb 17.03.2019
    To jest cały harem facetów, którym zawiaduje Szejk, dowódca Twego funclubu.

    Tam w pierwszej strofie moglabys dac "wiewióreczka" co rymowałoby się z "laseczka". Tzn jest to rada nieśmiała, półgębkiem, bo ja nie wiem: czy Twym zamysłem byly rymy.
    Gdyz raz tak raz siak.
    Mejbi by to ujednolicić?
  • Margerita 17.03.2019
    Lamb
    już zmieniłam na wiewióreczka
  • betti 17.03.2019
    Mar, facet ma jaja i po tym się go poznaje, a ten twój ''haremek'' niczego takiego nie posiada, nawet piszczy jak cnotliwa zuzanna...
  • Margerita 17.03.2019
    Skąd ty to możesz wiedzieć
  • Canulas 17.03.2019
    Raz z małej, raz z dużej. Raz z rymem, raz bez. Nie oceniam Marg. Zaznaczam tylko obecność.
    Z tą wiewióreczką - dobry koncept
  • Margerita 17.03.2019
    dzięki
  • franekzawór 17.03.2019
    Burza w szklance wody. Każdy ma tu prawo publikować, co mu się podoba albowiem: "Opowi.pl to dynamicznie rozwijający się internetowy serwis z twórczością polskich pisarzy-amatorów".
  • Nuncjusz 17.03.2019
    Jezu, no wiadomo i dlatego se publikuje, nikt jej tego nie broni. Natomiast, po to jest sekcja komentarzy pod publikacjami, by wyrazić swoje zdanie. To też jest dozwolone
  • Nuncjusz To skomentować, wyrazić to pieprzone zdanie i nie używać sobie na Marg. Każdy by się wkurwiał, gdyby bez przerwy traktowano go jako przykład. To może mówmy, że pieniacz jak.... chamski jak... cnotliwy jak... To głupie, dziecinne i poniżające. Dawno temu ustalono, że Marg się nie nauczy i choćbyśmy na głowie stanęli, i uszami podparli, to nic tego nie zmieni. Taki lajf!
    No, myślcie ludzie trochę! Jest wielu kandydatów tutaj na ofiary, a najchętniej przyjebać Margarcie. Tak naprawdę u wielu w miarę poprawnie piszących tutaj autorów, jest w huk rzeczy do poprawiania, tylko trzeba się przyłożyć i wyjaśnić o o kaman, ale nie, najlepiej przyjebać się do Magdy, bo najłatwej, najprościej i każdy pisarzyna coś znajdzie, a w trochę lepszym tekście albo nie zauważy, albo nie będzie miał takiej wiedzy, a jeśli nawet zauważy, to nie będzie pewny, albo na tyle śmiały aby wytknąć.
  • Lamb 17.03.2019
    Francis - Gorzalka

    ,,Dawno temu ustalono, że Marg się nie nauczy i choćbyśmy na głowie stanęli, i uszami podparli, to nic tego nie zmieni. Taki lajf! "

    Mowie to od okolo 2 godzin. Lecz jesli tak twierdzisz, jestes nieempatyczna, pozbawiona serca i nie chcesz pomoc czołgającemu się.

    Tera jeszcze intryguje mnie tylko jak efektywnie zamierzajo pomoc, poza gardłowaniem, ze trzeba pomagac.
  • Lamb a tam chcą pomóc! Poużywać sobie chyba tylko. Mogę być niesympatyczna, pozbawiona serca i cokolwiek jeszcze, mam to gdzieś.
  • Nuncjusz 17.03.2019
    Francis - Gorzalka moja odpowiedź była czysto formalna na zarzut frankazawora, bo on też powołał się na regulaminy. Że niby ktos tu Marg zabrania publikować. Nikt nie jest w stanie jej zabronić choćby nie wiem jak tego pragnął. Może jedynie uczynić to admin, ale on akurat ma to w dupie.
    Więc deko nie rozumiem, dlaczego akurat do mnie kierujesz swe zarzuty, tak jakbym to ja tu najwięcej gardłował
    Ja tylko stwierdziłem po przeczytaniu, ze ten jest dla mnie niezrozumiały i chaotyczny, czyli bełkot i tyle.
    Tyle mi wolno, oceniłem tylko tekst bez wycieczek personalnych
  • Nuncjusz bo tak na Ciebie padło ;) Nie zauważyłam, że jestem pod Tobą :) ;)
  • betti 17.03.2019
    Tak, muszę się dowartościować, bo mam zajebiste kompleksy... Puknij się w czółko, Francis!
  • betti o co Ci chodzi?! Jest coś do Ciebie? Czujesz się wywołana? A może ty się nie pukniesz, tylko pierdolniesz porządnie, to zaczniesz coś jarzyć, bo orłem, to też nie jesteś.
  • betti 17.03.2019
    Francis - Gorzalka Ty też nie jesteś orłem i co świat się kończy, trzeba umierać?
  • betti no właśnie nie umiera, a jak Mar pisze sobie tak, to świat się kończy? Pora umierać? Weź, wrzuć na luz i przestań robić z siebie naiedzoną bojowniczkę o coś co wszyscy mają głęboko w dupie, z autorką włącznie.
  • betti 17.03.2019
    Francis - Gorzalka gdyby nie pisała na portalu literackim, to pewnie nie byłoby problemu, ale tutaj jest, bo wchodzi tu dużo młodych ludzi i niektórym się wydaje, że skoro Mar nie musi się starać, to oni też.. Nikt nie wymaga od Mar tyle co od nas, ale jakieś minimum Mar powinna posiadać, przynajmniej poprawny zapis zdania, bez kropki w środku. Takie jest moje zdanie.
  • betti i ładne Twoje zdanie. Minimum posiada ;)Każdy mlody, który tu wchodzi, szybko się przekona o co biega z Marg, a jak nie skuma, to znaczy, że jedna nacja i nie ma co się przejmować, nerwy sobie szargać. Nic nie zmienisz, nic! A tylko na jakąś nawiedzoną furiatkę wyjdziesz. Mądry będzie wiedział bez awantury, a głupi i tak Ci nie uwierzy..
  • Margerita 17.03.2019
    Dziękuję wszystkim za komentarze już więcej nie przerobię żadnej piosenki na wiersz
  • Aisak 17.03.2019
    myślę, że Margaryna oszukuje, i myślę, że świetnie pisze, a Wy jesteście głąbami, bo dajecie się nabrać.
  • O, to to! Święta racja i prawda objawiona ;) Koniec gadki i już. :)
  • Canulas 17.03.2019
    Masz Xenomorpha na avku, nie będę się kłócił ;)
  • Florian Konrad 17.03.2019
    słaba dziecinada
  • Margerita 17.03.2019
    dziękuje za komentarz
  • Pan Buczybór 17.03.2019
    nie czytałem tych wszystkich komentarzy, ale Mar, nie wciskaj, że to jest wiersz, bo potrafisz lepsze, a to coś jest słabe.
  • Margerita 17.03.2019
    no cóż czasem wychodzą lepsze innym razem gorsze
  • Keraj 17.03.2019
    Marg ,, kłamstwa " wyszły Ci ekstra, tutaj trochę słabiej, nie oceniam, ale wiem że następny twój tekst będzie lepszy. Trzymam kciuki
  • Margerita 17.03.2019
    dzięki keraj zapraszam na piosenkę

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania