Spotkanie z nieznajomym cz. 3

Przez resztę tygodnia nie pojawiałam się w szkole siedziałam w swoim pokoju i z nikim nie rozmawiałam. Michał nie raz próbował się ze mną skontaktować przychodził nawet do mnie jednak ja nie chciałam go widzieć. Nie wiem dlaczego mnie to tak zabolało przecież ja go już nie kochałam...

Po całym tygodniu w domu w końcu poszłam do szkoły. Wstałam o 6:30 wzięłam szybki prysznic zrobiłam delikatny makijaż A włosy wyprostowałam. Założyłam jeansowe spodenki biały crop top błękitny sweterek. Na nogi założyłam czarne szpilki po drodze z kuchni wzięłam jabłko i wyszłam z domu. Dziś postanowiłam przejść się do szkoły. W szkole byłam o 7:40 poszłam jeszcze do szafki po potrzebne mi książki. Kiedy podeszłam pod klasę zobaczyłam Michała rozmawiajacego z kolegami. Podeszłam szybko do dziewczyn i się z nimi przywitalam buziakiem w policzek

- Co się stało że Cię nie było znowu w szkole?- zapytała z troską w głosie Ania

- Wiedzialyscie że Michał ma dziecko z Wiktoria?- zapytałam

Dziewczyny spojrzaly na mnie z współczuciem.

- Hej- usłyszałam za sobą znajomy mi głos od razu się odwróciłam

- Hej- odpowiedziałam z uśmiechem i pocalowalam sebe w policzek

Chwilę jeszcze porozmawialismy i weszliśmy do klasy. Lekcje minęły mi szybko.

Po powrocie do domu oczywiście nikogo nie zostałam. Postanowiłam zadzwonić do dziewczyn aby do mnie przyszły. Powiedziały że przyjdą za pół godziny i przyniosą jakieś przekąski. Dziewczyny zjawily się punktualnie. Od razu udalysmy się do mojego pokoju gdzie ogladalysmy filmy i wyglupialysmy się. Poszłyśmy spać dopiero koło 4 nad ranem. Postanowiłyśmy nie iść dzisiaj do szkoły i zrobić sobie babski wypad do sklepów i kupić sobie sukienki na piątkowa imprezę która postanowiłam zorganizować. Zakupy zajęły nam prawie 5 godzin kupiłam sobie czarną sukienkę bez ramionczek z delikatnie rozkloszowanym dołem która sięgała mi za pupę do tego czarne szpilki z czerwoną podeszwa i złote dodatki. Ania kupiła bordowe sukienkę na delikatnych ramiączkach mocno przylegajaca do ciała czarne szpilki i złote dodatki Karolina piękna purpurowa sukienkę przed kolano z falbanami i czarne szpilki oraz tak jak my złote dodatki. Po zakupach poszłyśmy do kawiarni na kawę i ciasto zamowilysmy latte i po kawałku sernika A następnie usiadlysmy przy jednym ze stolików.

- Jak tam z Seba- zapytała Karvia

- Dobrze fajny z niego chłopak ale nie chce teraz mieć chłopaka jeżeli wam o to chodzi. Michał powinien mi powiedzieć o tym że ma dziecko z tą dziwka- odpowiedziałam na jednym tchu z łzami w oczach na myśl o Michale

- Ej słoneczko nie płacz Michał to dupek faktycznie nie zachował się za dobrze względem cb ale nie zwracaj na niego uwagi- odpowiedziała Ania na jej słowa mimowolnie się usmiechnelam.

W kawiarni spedzilysmy prawie godzinę a następnie każdą skierowała się do swojego domu. Dziewczyny obiecaly ze pomoga mi w przygotowaniach do piątkowej imprezy. Następnego dnia po wejściu do szkoły stanelam na ławce

- Siema ludzie chciałam was poinformować o tym że w piątek jest u mnie impreza na która was zapraszam- wydarlam się na całą szkołę. Gdy zeszłym podeszła do mnie nauczycielka i kazała iść do dyrektorki

- Dzień dobry- powiedziałam z uśmiechem na twarzy

- Dzień dobry panno Willson- powiedziała dyrektorka- co to za wygłupy na korytarzu?- zapytała

- Chciałam tylko zaprosić wszystkich m domowke A to chyba nie przestępstwo?- zapytałam

- No oczywiście że nie ale proszę nie robić tak już więcej dobrze?

- Oczywiście- odpowiedziałam i wyszłam z gabinetu udając się na lekcje. Zastanawiam się dlaczego Sebastian się do mnie nie odzywa czyżby się obraził? Muszę z nim porozmawiać. Dni mijały szybko już dziś impreza dla tego też postanowiłyśmy z dziewczynami nie iść do szkoły. Wiem ze dużo opuszczam no ale cóż. Dziewczyny przyszły o 12 do mnie posprzatalysmy dom naszykowalysmy salon przekąski oraz alkohol o 18 poszłyśmy do mojego pokoju się naszykowac każda po kolei poszła pod prysznic. Kiedy skonczylysmy okazało do ze jest już 19:50 więc goście za chwilę powinni się zacząć schodzić. Po 20 zaczęli pojawiać się pierwszy goście oczywiście części nie znałam A oni mnie ale większość słyszała o moich imprezach jakie robiłam kiedyś. Stałam z dziewczynami w kuchni popijając drinka kiedy zobaczyłam że wchodzą do pomieszczenia Michał i Wiktoria

- Część fajna impreza- powiedziała ta suka z chytrym usmieszkiem co nie oznaczało nic dobrego. Postanowiłam się jednak tym nie przejmować A dobrze bawić. Wszlam do ogrodu zapalić kiedy nagle na biodrach poczułam czyjeś ręce był to mężczyzna kiedy się odwróciłam zobaczyłam usmiechnietego Seba

- Hej-powiedział z uśmiechem A następnie złożył pocałunek na moim policzku byłam zdziwiona jednak nie czułam od niego alkoholu co oznaczało ze nie pił

- Hej- odpowiedziałam

- Chciałbym Cię przeprosić za to że się nie odzywałem ale musiałem wszystko przemyśleć......

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Stern 23.01.2017
    Na razie nie jest źle, chociaż trochę błędów się
    znajdzie. Ogólnie fabuła traci na wartości z powodu braku opisów czy jakiś dynamicznych dialogów. Ogólnie... popracuj nad tym.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania