Twój najlepszy tekst, choć w połowie było wiadomo o co chodzi.
Na samym końcu piszesz: "śmierć nastąpiła błyskawicznie", a w myśl jednolitości czasu narracyjnego chyba lepiej: "następuje". Jeszcze dalej brak dostępu po wielokropku. Ale to duperele.
Ciekawy tekst.
Dziękuje Canulas :-)
Słuszne uwagi.
Wprowadziłem poprawki.
Rzeczywiście zmieniłem tytuł.
Trochę biłem się z myślami czy to zrobić.
Poprzedni brzmiał zbyt mocno.
Jak ogłoszenie.
W liczbie pojedynczej ;-D
Nie chciałem się zbytnio utożsamiać ;-D
Pozdrawiam.
Witam
To prawda, że kiedyś dzieciaki inaczej spędzały czas. Jednak były bardziej bezpieczniejsze czasy i mniejsze problemy.
Dopalacze to zmora naszych czasów. I żadna polityka tego nie zastopuje.
takie drobiazgi do poprawy.
sąsiad z pod jedynki, na parterze, prosi to aby się nieco uciszyli - spod jedynki, prosi o to aby
Sąsiad z pod jedynki otwiera drzwi swojego mieszkania. - spod
Ostatnio chyba na TVN akurat znowu było o dopalaczach, temat wciąż aktualny, tylko skład co chemik zmieniany, tańsze niż normalne narkotyki. Ogólnie najwieksza chyba zgroza, dalej w niższym rzędzie gry uzależnienie od dawek emocji .
Tragiczny tekst. Dramat rozgrywa się wśród ludzi, w sklepie na widoku. Nikogo nie dziwi tabletkowa promocja? Łatwy zysk i tragiczne pokłosie. Tych ludzi powinny dosięgnąć prawdziwe kary. Pozdrowienia!
Witam Bożena Joanna.
Temat bulwersujący.
Nie dziwię się.
Zbyt często słyszy się o ludzkich stratach.
Na życzenie.
Dziękuje za przeczytanie.
Komentarz.
Pozdrawiam.
Nie Worldowsky,nie kupuję tego.
Tu ciągle o tematach bredzą, jakby o jakości decydowało poruszenie problemu głodujących dzieci przez upośledzone dziecko.
Dobre, bo tematyka...
To przypomina szkolną wprawkę z elementami eseju.
Uczniowi bym dodał punkty za niezły styl ale kompletnie nie broni się jako opko.
Emocji w tym tyle, co w opowięści o Maryni w krzakach z rozwolnieniem.
Witam.
Szanuję Twoją szczerość.
Prawo do innego zdania.
Nie gorszego ani lepszego.
Innego punktu widzenia.
Moje teksty nie są wysokich lotów.
Żaden ze mnie "pisarz" czy "poeta".
Dużo mi brakuje.
Lubię pisać i uczyć się jak to robić.
Tylko tyle i aż na dzień dzisiejszy ;-)
Pozdrawiam.
Oj tam moje motto z końcówki mojej pierwszej prozy "W życiu nie chodzi o to, żeby zrobić coś szybko. Chodzi o to, żeby to zrobić skutecznie.
Nikt W życiu nie przychodzi na świat jako gotowy mistrz."
Tak emocji trochę zabrakło, więcej na pewno by było gdyby zrobić narratora osobę bliską, która przeżywa doświadcza dramat lub samego młodego.
Tym razem mi się nie podoba. Poprzedni tekst, za który jak widziałam Cię nieco zjechano (Drzewo życia bodajże) miał dla mnie to coś. I nie chodzi o to że był doskonały, czy bezbłędny - ale dobrze wyreżyserowany. Kamera była gdzie trzeba, krótkie ujęcia z bliska, dzięki temu wyszło niepokojąco i intrygująco.
W tym utworze reżyser przez godzinę dwadzieścia wygłasza moralizatorską tyradę, by na ostatnie dziesięć minut puścić widzom scenkę - puentę.
Cóż, to nie jest dobry film.
Dziękuje za komentarz Tjeri.
Obiektywizm.
Dostrzeżenie pewnego podziału.
Niefortunnego w tym tekście.
Byłem niezdecydowany.
Artykuł lub konkretna historia.
Stąd być może to zamieszanie.
Worldovsky, to chyba sedno. Można by z tego zrobić z tego felieton, albo wszystko to co byś tam zawarł opowiedzieć tylko za pomocą konkretnej historii. Przy drugiej opcji siła rażenia byłaby o wiele większa. Lepiej gdy czytelnik sam wyciąga wnioski. I lepiej gdy sam poczuje niż usłyszy o tym co powinien poczuć. :)
Komentarze (16)
Na samym końcu piszesz: "śmierć nastąpiła błyskawicznie", a w myśl jednolitości czasu narracyjnego chyba lepiej: "następuje". Jeszcze dalej brak dostępu po wielokropku. Ale to duperele.
Ciekawy tekst.
Chyba zmieniłeś tytuł?
Słuszne uwagi.
Wprowadziłem poprawki.
Rzeczywiście zmieniłem tytuł.
Trochę biłem się z myślami czy to zrobić.
Poprzedni brzmiał zbyt mocno.
Jak ogłoszenie.
W liczbie pojedynczej ;-D
Nie chciałem się zbytnio utożsamiać ;-D
Pozdrawiam.
To prawda, że kiedyś dzieciaki inaczej spędzały czas. Jednak były bardziej bezpieczniejsze czasy i mniejsze problemy.
Dopalacze to zmora naszych czasów. I żadna polityka tego nie zastopuje.
takie drobiazgi do poprawy.
sąsiad z pod jedynki, na parterze, prosi to aby się nieco uciszyli - spod jedynki, prosi o to aby
Sąsiad z pod jedynki otwiera drzwi swojego mieszkania. - spod
Pozdrawiam serdecznie
Pozmieniało się.
Owszem nie było idealnie.
Teraz dostęp do tego "szajsu" powszechny i szybki.
A jakie skutki.
Zatrważające.
Dziękuję za drobiazgi ;-)
Dokonałem korekty.
Miłego dnia.
Pozdrawiam.
Niestety.
Jest głośno.
Także w mediach.
Dopalacze zbierają smutne żniwo.
Dziękuje za przeczytanie.
Pozdrawiam.
Temat bulwersujący.
Nie dziwię się.
Zbyt często słyszy się o ludzkich stratach.
Na życzenie.
Dziękuje za przeczytanie.
Komentarz.
Pozdrawiam.
Tu ciągle o tematach bredzą, jakby o jakości decydowało poruszenie problemu głodujących dzieci przez upośledzone dziecko.
Dobre, bo tematyka...
To przypomina szkolną wprawkę z elementami eseju.
Uczniowi bym dodał punkty za niezły styl ale kompletnie nie broni się jako opko.
Emocji w tym tyle, co w opowięści o Maryni w krzakach z rozwolnieniem.
Szanuję Twoją szczerość.
Prawo do innego zdania.
Nie gorszego ani lepszego.
Innego punktu widzenia.
Moje teksty nie są wysokich lotów.
Żaden ze mnie "pisarz" czy "poeta".
Dużo mi brakuje.
Lubię pisać i uczyć się jak to robić.
Tylko tyle i aż na dzień dzisiejszy ;-)
Pozdrawiam.
To kiedyś spróbuję zanalizowac tekst dokładniej, choc wiele elementów nie da się pisemnie zanalizować.
Je się czuje.
Nikt W życiu nie przychodzi na świat jako gotowy mistrz."
Tak emocji trochę zabrakło, więcej na pewno by było gdyby zrobić narratora osobę bliską, która przeżywa doświadcza dramat lub samego młodego.
Dziękuje kalaallisut za podpowiedź.
Pomysł.
Cenny komentarz.
Ciekawe motto ;-)
Pozdrawiam
W tym utworze reżyser przez godzinę dwadzieścia wygłasza moralizatorską tyradę, by na ostatnie dziesięć minut puścić widzom scenkę - puentę.
Cóż, to nie jest dobry film.
Obiektywizm.
Dostrzeżenie pewnego podziału.
Niefortunnego w tym tekście.
Byłem niezdecydowany.
Artykuł lub konkretna historia.
Stąd być może to zamieszanie.
No cóż.
Zapraszam na reklamy ;-D
Miło Cię gościć :-)
Pozdrawiam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania