Stare dzieje

Byłem kiedyś taki jak ty,

grałem w te same gry.

Paliłem te same szlugi,

może to coś ci mówi.

 

Nie robiłem tego dla zabawy,

miałem tylko liczne obawy.

Tak naprawdę bóg wie dlaczego to robiłem,

dawnej sławy się pozbawiłem

i najbardziej przejebane już się pogubiłem,

wiele rzeczy spierdoliłem.

 

Pieprzę to wszystko,

Mam gdzieś każdego co mówi mi coś złego.

Mam gdzieś zdanie tych którzy teraz kozaczą

i tak za dwa lata dla każdego nic nie znaczą.

 

Niebo?Co to za bajka,

o której mówi każda katolicka grajka.

Wierze w boga, nie w tych kłamliwych frajerów z kościoła,

których niby bóg sam woła.

 

Wiary w boga się nie ocenia.

Ale wiara pod naporem kościoła się zmienia

Jeżeli wy oceniacie naszą wiarę,patrzcie na siebie.

Pedofilów przyjmują w niebie?

 

Wasz kochany kościół upada,

a wraz z nim wiara spada.

Dlatego wierze w boga,

a nie księdza który się za nim chowa.

Ucieka wam mowa?

 

Więc się zastanówcie

takich głupot jak celibaty nie róbcie.

Mimo to jednak czasem taka głupota

pokazuje że wysłannikiem boga nie może być byle jaka miernota

 

Ps: Pisałem to parę lat temu na zlecenie znajomego, był to jeden z pierwszych wierszy - zakładów :)

Upadły (D.F)

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Julsia 15.09.2016
    Supcio 5 i mega się poprawiłeś :D
  • Upadły(D.F) 15.09.2016
    Tu poprawa ? :D W jakim sensie Julio? :) Dziękuje za 5 :)
  • Julsia 15.09.2016
    Te wiersze, które piszesz są idealne. Widać poprawę w pisaniu przez te parę lat :)
  • Upadły(D.F) 15.09.2016
    Julsia Julio za to naprawdę ci dziękuje :) Takie wielkie DZIĘKUJE :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania