Poprzednie częściStrach

Strach o miłość.

W kominku, powoli milknie drewna śpiew.

Łza się w oku kręci, bo mój miły ze mną jest.

Tak jak obiecał, wrócił tu do tych wonnych wiosną bzów.

Do kasztanów spadających, i miłość przynoszących nam.

Do mnie twej wyśnionej, królewny za siedmiu murz.

Co wyczekuje, kiedy powróci luby jej.

Patrz na niebie gwiazdka, to ona prowadzi nas.

Czuwa nad tym, by smutek nie dopadł nas.

Czas spać, ty śpisz koło mnie.

Pewno śnisz o nas sen.

A ja śpie na wpół przytomnie, bo lękam się że ten sen.

Skończy się gdy dzień nastanie, a ja będę sama tu.

Lecz szczęśliwie nastał ranek.

A ty wciąż jesteś tu.

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Zagubiona 21.06.2016
    Hmmm dla mnie tekst trochę chaotyczny, w niektórych momentach nie mogę się połapać. Brakuje moim zdaniem paru przecinków,
    "Do mnie twej wyśnionej... " przecinek po "mnie"
    Było jedno powtórzenie słowa "nas".
    Ogólnie tekst jest dobry, widać miłość, ale też strach przed tym, że bliska oaoba, może być tylko postacią wymyśloną albo ze snu. Ode mnie 3, ponieważ tak jak mówiłam tekst jak dla mnie trochę chaotyczny. Pozdrawiam.
  • Tina12 22.06.2016
    Dzięki. Nie zawsze wychodzą super teksty.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania