.

.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • StuGraMP 07.11.2016
    1. – Najpierw wybiorę się do świątyni, (zbędny przecinek) dowiedzieć się (przecinek) co z Tolzenem – zdecydowała Veronika.
    2. Charakteryzowały się obszernym kapturem i chustą, (z imiesłowami przymiotnikowymi możemy zrobić tak: jeśli usuniemy przecinek, a nie zmieni to sensu zdania, to znaczy, że był on zbędne – tak jest właśnie w tym przypadku, a zatem zbędny przecinek) zasłaniającą twarz.
    Dalej było lepiej, ale przyznaję, że przeczytałem tylko do połowy. Podstawowa wada tego fragmentu (innych nie czytałem) to nadmiar dialogów. Jest to tzw. przegadany rozdział. Dodatkowo w większości są to dialogi gołe, czyli bez dopowiedzeń narratora. Nawet gdy są takie dopowiedzenia, to są one zdawkowe, krótkie. Brak w nich emocji.
    Szlifuj zatem warsztat, bo masz potencjał.
  • Fanriel 07.11.2016
    Dziękuję za uwagi. Wszystkie moje rozdziały są "przegadane".
  • NataliaO 20.11.2016
    Teoretycznie wszystko jest możliwe:) to ja tak nie teoretycznie powiem jest dobrze i miło w rozdziale, i jst gadane ;)5
  • Fanriel 20.11.2016
    Ale ładnie napisałaś :) Dziękuję. :))
  • Margerita 21.11.2016
    pięć
  • Fanriel 21.11.2016
    Dziękuję. ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania