Poprzednie częściSułtanka Faize roz 3 " W niewoli"
Pokaż listęUkryj listę

Sułtanka Faize roz 7 "Sułtan Bajezyd Han "

Sara wpadła prędko do haremu. Było jeszcze wcześnie, więc położyła się na posłaniu. Nadszedł ranek.Niewolnice zaczęły się pomału budzić. Sara złożyła łóżko, gdy nagle do sali weszła Firial Kalfa.

-Sara Hatun- zawołała

-Słucham-powiedziała Sara podchodząc

-Sułtanka Gulnihal cię wzywa- odparła

-Już idę.

Dziewczyna weszła do dużej komnaty.Była urządzona z przepychem, lecz nie brakowało jej dobrego smaku. Sułtanka siedziała na długiej sofie. Miała na sobie przepiękną fioletową suknię a na głowie miała wspaniałą wysoką koronę.

-Sultanym - skłoniła się Sara

- Podejdz - powiedziała Gülnihal z uśmiechem.

-Saro, chciałabym przyjąć cię na służbę u mnie, jesteś bardzo mądra i szczera, mam nadzieję że mnie nie zawiedziesz.

-Nie, pani będę ci wiernie służyć- odparła zdumiona Sara

-Doskonale - powiedziała sułtanka

Nagle rozległ się głos:

Destur! Bayezid Han hazretleri!

Sara skłoniła się.

-Synu, jak miło cię widzieć- powitała go sułtanka

Matko, przyszedłem się z tobą przywitać! - powiedział całując jej dłoń.

Sarze ten głos wydawał się dziwnie znajomy, spojrzała na sułtankę i jej syna.

Ujrzała tego samego mężczyznę z którym gawędziła w ogrodzie.

-Dlaczego on mi nie powiedział że jest sułtanem ? - zapytała samą siebie.

Sułtan wyszedł spoglądając na Sarę.

-Pamiętaj- szepnął będąc już przy drzwiach.

Gdy Sara wypełniła swoje obowiązki, wyszła do ogrodu czekał na nią sułtan Bayezid.

- Panie - skłoniła się

-No nie ! - powiedział sułtan patrząc na nią jak rozkapryszone dziecko

Po czym dodał

-Przecież wszyscy wiedzą że potrafisz się kłaniać!, to nie potrzebne.

- Jesteś przecież sułtanem, wszyscy mają się do ciebie zwracać z szacunkiem.

- Dlatego nie mówiłem ci kim jestem, wczoraj bez tych tytułów lepiej nam się rozmawiało prawda?

W tym momencie zaczął oglądać rośliny, zerwał jedną różę. Miała bardzo delikatny żółto- złoty kolor. Wpiął różę we włosy Sary.

- Uważam że to najpiękniejszy kwiat w ogrodzie, jednak w żadnym wypadku nie dorównuje tobie, jesteś znacznie piękniejsza - powiedział

Średnia ocena: 4.1  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Tina12 23.06.2016
    Miałam racje to był sułtan. Jestem ciekawa jak się dalej potoczą losu Sary i sułtana.
  • : )
  • Szalokapel 26.06.2016
    nie potrzebne - niepotrzebne
    Mnóstwo powtórzeń
    Blędy interpunkcyjne.
    Przykro mi Faize to mówić, ale przez te pomyłki psujesz sobie opowiadanie. Poświęć trochę czasu i poczytaj o tym. 4
  • zaciekawiony 27.06.2016
    "-Sara Hatun- zawołała
    -Słucham-powiedziała Sara podchodząc" - to ktoś ustalił jak się będą do siebie zwracać? Aha, i skąd ona zna te wszystkie tureckie tytuły, przecież wczoraj porwano ją z jakiegośtam kraju?

    "-Już idę." - gdzie idzie? I skąd zna drogę? Przybyła tu wczoraj i od razu zna rozkład pomieszczeń?

    "Sułtanka siedziała na długiej sofie." - a za nią stała meblościanka ze sklejki. Nazwa mebla nie bardzo pasuje.

    "-Sultanym" - co proszę?

    "Nagle rozległ się głos:
    Destur! Bayezid Han hazretleri!
    -Synu, jak miło cię widzieć- powitała go sułtanka" - tego głosa powitała, bo o tym że ktoś wszedł nie ma ani słowa.

    "Gdy Sara wypełniła swoje obowiązki" - jakie? A to sułtanka ją o coś poprosiła?
  • Oczywiście że było słowo, po turecku, znaczące uwaga nadchodzi jego wysokość Bayezid Han
  • Afraid13 22.07.2016
    Fajne 5 :)
  • Alesta 21.01.2017
    O zalatuję trochę "Wspaniałe Stulecie Kösem" ale ciekawe, będę czytać dalej.
  • Właśnie zaczęłam oglądać i serio czasami jest podobnie XD
    Cóż nie było to planowane
  • np. Intrygi Ayşe na Faryę. Konsekwencje takie same jak po intrygach Nuriye XD
    Aż mnie do fotela wcisnęło jak to zobaczyłam xd

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania