Ojej, ojej! Cudne to, przesiąknięte do cna ironią, smakuje wyśmienicie. Swoisty antyporadnik o wychowaniu dziecka. Ale moim zdaniem ma on w sobie coś więcej, niż tylko tę powierzchowną, zabawną warstwę. Ja to widzę jako zawoalowany przytyk do błędów rodzicielskich. Zebrałeś je tutaj w jedną całość, i chwała Ci za to - na opowi wiele tego typu tekstów nie uświadczysz.
Mam tylko jedną uwagę - policja z małej litery. No chyba, że był to zabieg celowy i chciałeś, drogi Wioskowy, wyrazić w ten sposób szacunek dla niej.
Piszesz fajnie, przystępnie, chociaż jak dla mnie - może trochę za długo. Piąteczka jak nic :)
A, i co do tej policji -wiem, spóźniony zapłon, cholera, ale zaobsorbowalo mnie milion tekstów i zapomniałam :
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Straz-Miejska-czy-straz-miejska;2326.html
To tak żeby nie było, że się wymądrzam po próżnicy.
Komentarze (6)
Mam tylko jedną uwagę - policja z małej litery. No chyba, że był to zabieg celowy i chciałeś, drogi Wioskowy, wyrazić w ten sposób szacunek dla niej.
Piszesz fajnie, przystępnie, chociaż jak dla mnie - może trochę za długo. Piąteczka jak nic :)
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Straz-Miejska-czy-straz-miejska;2326.html
To tak żeby nie było, że się wymądrzam po próżnicy.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania