Witaj pasja:)
Pierdółki:
"Tylko serce nie sługa. Czy dobro zrównoważy ze złem?." Bez kropeczki na końcu.
A tu:"Być w równowadze... znaczy prze/trwać, prze/żyć. Ocaleć" tu by z kolei się przydała.
"Umysł tam w środku nie potrafi wyjść nad powierzchnię, poskręcane zwoje zaciskają pętlę z każdym oddechem mocniej" - ładnie, też mam podobne przemyślenia.
Być w równowadze... znaczy prze/trwać, prze/żyć. Ocaleć. - Tak pasja. Ciekawe ujęcie tematu, bliskie mojemu.pozdrawiam :)
Tekst bardzo na Tak. Szczególnie ten fragment:
"Umysł tam w środku nie potrafi wyjść nad powierzchnię, poskręcane zwoje zaciskają pętlę z każdym oddechem mocniej. Zakotwiczony na mieliźnie czeka na odpływ." Pozdrawiam→*****
Czytając ten tekst miałam wrażenie, że weszłaś w moją głowę, kiedy wymyślałam temat. Podsumowanie bardzo prawdziwe, zgadzam się z nim, bo wciąż walczymy o to by prze/żyć. No i ten zapis, świetny pomysł.
Pozdrawiam Pasjo i oczywiście 5 gwiazd
Witaj pasja :-) Bardzo ciekawy tekst. Jeden z tych, nad którym warto spędzić nieco więcej czasu. Krótki, ale zostawił moją głowę na dłużej. Tworzysz głębie, dzięki czemu można pobyć z tekstem sam na sam i otworzyć nowe myśli ;-)
To fragment Twojego tekstu, który przykuł moją uwagę:
"Kolorystyka w świecie popiołu spalonych dwojga oczu od nadmiaru łez słonych. Już nie płacze." - Bardzo dobre!
Pasja bez spiny proszę. Zdziwiłam się jedynie, że prozę wrzuciłaś do bitwy na rymy, gdzie jak mnie informowano idą wiersze, ale szczerze mówiąc niewiele mnie to obchodzi...
Witaj Pasjo :)
Ktoś kiedyś powiedział, że tak naprawdę nieważne są odpowiedzi, a właściwie postawione pytania. Ty stawiasz tych właściwych pytań całe mrowie i każdy, wedle swoich odczuć i doświadczeń, może odbierać ten utwór, i pewnie tak jest, zupełnie inaczej.
Bardzo ciekawy i zmuszający do refleksji tekst.
Pozdrawiam serdecznie!
Witaj niedzielnie
Bardzo dziękuję za ciepłe słowa w ten poranek i wyróżnienie w głosowaniu. Odbior i refleksja to najważniejsza nagroda dla Autora. Reszta to tylko przystawka. Dziękuję.
Komentarze (28)
Pierdółki:
"Tylko serce nie sługa. Czy dobro zrównoważy ze złem?." Bez kropeczki na końcu.
A tu:"Być w równowadze... znaczy prze/trwać, prze/żyć. Ocaleć" tu by z kolei się przydała.
"Umysł tam w środku nie potrafi wyjść nad powierzchnię, poskręcane zwoje zaciskają pętlę z każdym oddechem mocniej" - ładnie, też mam podobne przemyślenia.
Być w równowadze... znaczy prze/trwać, prze/żyć. Ocaleć. - Tak pasja. Ciekawe ujęcie tematu, bliskie mojemu.pozdrawiam :)
Bardzo cieszy mnie twoje spojrzenie i przemyślenia. Dziękuję.
Pozdrawiam
Bardzo smutny tekst z absolutnie kapitalnym pierwszym zdaniem.
Naprawdę pięknie.
Pozdrawiam
Pięknie dziękuję i pozdrawiam
Dzięki za twoje bycie i miłe słowa.
Pozdrawiam i miłego wieczoru
"Umysł tam w środku nie potrafi wyjść nad powierzchnię, poskręcane zwoje zaciskają pętlę z każdym oddechem mocniej. Zakotwiczony na mieliźnie czeka na odpływ." Pozdrawiam→*****
Dzięki za tak i za wybrany fragment. Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam Pasjo i oczywiście 5 gwiazd
Miło mi, że zaglądnęłaś do mnie i dziękuję za aprobatę mojego tekstu pod twoje myśli.
Pozdrawiam serdecznie
To fragment Twojego tekstu, który przykuł moją uwagę:
"Kolorystyka w świecie popiołu spalonych dwojga oczu od nadmiaru łez słonych. Już nie płacze." - Bardzo dobre!
Pozdrawiam, piąteczka, z plusem! :-)
Słyszeć twoje słowa i widzieć ciebie porankiem to przyjemność.
Dziękuję i pozdrawiam ciepło
Na szczęście Ty o tym nie decydujesz.
Zdrowia życzę
Pozdrawiam,
Dziękuję za czytanie moich( nie)rytmów.
Pozdrawiam serdecznie
Ktoś kiedyś powiedział, że tak naprawdę nieważne są odpowiedzi, a właściwie postawione pytania. Ty stawiasz tych właściwych pytań całe mrowie i każdy, wedle swoich odczuć i doświadczeń, może odbierać ten utwór, i pewnie tak jest, zupełnie inaczej.
Bardzo ciekawy i zmuszający do refleksji tekst.
Pozdrawiam serdecznie!
Bardzo dziękuję za ciepłe słowa w ten poranek i wyróżnienie w głosowaniu. Odbior i refleksja to najważniejsza nagroda dla Autora. Reszta to tylko przystawka. Dziękuję.
Pozdrawiam i miłego dzionka życzę.
Miło powitać nowego Autora i częściowe trawienie w moje myśli.
Pozdrawiam serdecznie
„Na szali wciąż się ważą losy niedalekie. Czas dokłada i odejmuje odważniki, nie pytając o zgodę.
Brzęczą miedziane miary” – to bardzo ładne
„Być w równowadze... znaczy prze/trwać, prze/żyć. Ocaleć” – i to cudne.
Dużo nostalgii. Bardzo mi się podobało.
Pozdrawiam:)
Miło cię widzieć. Jesień i mgły tak wpływają niekorzystnie na nastroje. Może koło wiosny minie.
Pozdrawiam cieplutko
Dziękuję za spojrzenie i wyrażenie i pozostawienie śladu.
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania