Świt

Drobny promień słońca nieśmiało przecisnął się przez gęste, leśne chaszcze. Wychylił się zza drzew i nucąc pieśni lasu, zgrabnie pomknął polną dróżką niosąc już coraz śmielszy świt. Słońce powoli wynurzało się z morza horyzontu i zalewało ciepłym światłem coraz to większy obszar nieba. Przenikające promienie odbijały się od kropelek tryskających energią potoków, tworząc tęczowy efekt jak z obrazka.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania