Sylwester

Nadchodzi on właśnie ten dzień.. Rozjaśniający każdy mrok,cień.

Nadchodzi nowy rok. Na mieście jest pewnie niezły tłok.

Nadchodzi chwila.. która prędko nie przemija.

 

Ponieważ właśnie w takowej chwili, nie zawsze jesteśmy dla siebie mili.

Ponieważ właśnie wtedy myślimy nad swoimi czynami, myślimy też wspomnieniami.

Ponieważ mogą być one dobre, lub bynajmniej złe czy szczodre.

 

Myślimy nad nimi nad postanowieniami na następny rok, takimi które rozjaśnią nam mrok.

Myślimy nad lepszym sobą, lepszym ja i nie myślimy o tym wypełniając szklanki wodą.

Myślimy,myślimy wiele ale czy o to chodzi ? Czy was to naprawdę w tym świecie obchodzi?

 

Bardziej obchodzi nas wszystkich chlanie. Zabawa w ten dzień który ryje nam banie.

Bardziej obchodzi nas to co zrobimy podczas tego dnia, jakiego na stół użyjemy dania.

Bardziej obchodzą nas ludzie z którymi spędzimy te miłe święto, jak najlepiej byleby nas za to nie wyklęto.

 

Co nas stare wspomnienia? Przecież rozmyślanie nad nimi nic nie zmienia

Co nas stare błędy? I tak w następnym roku spotkamy jakieś mendy.

Co nas ... co nas ogólnie rzecz biorąc nęka? To i tak nie ważne zaczynamy w tym dniu te sylwestrowe święta.

 

Tak to właśnie drwimy z tego starego roku, mamy następny rok w rozmowach w toku

Tak to właśnie cóż można więcej o tym powiedzieć i tak w następnym roku przyjdzie nam wielu więcej rzeczy się dowiedzieć.

Tak to właśnie,spędźcie sylwestra tego smacznie i radośnie.

 

Ze znajomymi dobrymi. Ze znajomymi znanymi.

Ze znajomymi którzy jak się zachlasz ci pomogą. Bo do domu nie dojdziesz a oni patrzyć na to nie mogą.

Ze znajomymi wartych naszej uwagi. Nie dającymi żadnej o nas informacji dla innych wielkiej wagi.

 

Tego życzę wam ja Upadły byście ten dzień uznali za udany i nie wyklinali żadnego dobrego chłopaka lub też damy.

 

PS: Wiem że wiersz był już dawno wstawiony ;) Jednak uznałem że pisać na nowo coś takiego jest bezsensu :) A oto stawiłem dla każdego z was te pseudo życzenia by w sylwestra były wspaniale wrażenia :)

Upadły(Damian.F)

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Nazareth 31.12.2016
    Nadchodzi chwila.. - coś tu z interpunkcją się zepsuło.
    Co nas ... - zbędna spacja.
    Tak to właśnie,spędźcie - spacja po przecinku.

    Wierszyk ładny i jak na okoliczność bardzo wporządku. Było parę zgrzytów: "znajomymi znanymi", "podczas tego dnia, jakiego na stół użyjemy dania", ale biorąc pod uwagę długość utworu i jego przekaz nie przeszkadzały one aż tak bardzo. Wiersz skłania do refleksji a jednocześnie ma ciepły wydźwięk mimo kapki moralizatorstwa, którą autor stara się przemycić. 4.5 czyli 5 ;) Za życzenie dziękuję, również życzę najlepszego i powdzenia w nowym roku.
  • Upadły(D.F) 31.12.2016
    Dziękuje serdecznie :) O powodzenie się nie martwię ;) Dawno cie nie widziałem w moich skromnych progach ^^ Zresztą ty chyba w swoich mnie też ^^
  • Nazareth 31.12.2016
    Upadły(D.F) Prawda, ogólnie dawno mnie tu nie było, postanowiłem zaglądnąć w nowy rok. A tu po staremu, tu się kłócą tam się boczą, ale chociaż wiersz fajny mogłem przeczytać ;)
  • Pan Buczybór 31.12.2016
    Podoba mi się. Wzajemnie z życzeniami. 5
  • Upadły(D.F) 03.01.2017
    Dziękuje serdecznie ;)
  • Julsia 01.01.2017
    Podoba mi się, a ten rok był nudny i do dupy, mam nadzieję, że ten bdz lepszy :/ i oczywiście 5
  • Upadły(D.F) 03.01.2017
    No nie mogę powiedzieć tego samego :) W tym roku wiele sie nauczyłem a to już nie doprowadza się do rangi nudy ^^ Dziękuje za komentarz i ocenę :)
  • KarolaKorman 03.01.2017
    Ja już w Nowym Roku, ale lepiej późno niż wcale, jak mówi przysłowie. Najlepszego i jeszcze lepszego od poprzedniego :) Oraz zasłużone 5 :)
  • Upadły(D.F) 03.01.2017
    Dziękuje serdecznie :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania