Szczęście
Gdzie jesteś wszelkiego
Szczęścia świata początku
Którego pragnę odnaleźć
Jak spragniony źródła.
Dlaczego ciągle uciekasz
Jak piasek przez palce
Znikasz zza horyzontem
Gdy tylko zobaczę ciebie.
Jak długo jeszcze
Chcesz ze mną grać w grę
Która dla ciebie jest tylko zabawą
A dla mnie walką o życia sens.
Pozwolisz mi jeszcze raz
Złapać ciebie w swe dłonie
By móc przed snem
Poczuć ostatni raz szczęścia smak.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania