Szczoła 2, czyli przesłuchanie normalnej rodziny
Rodzice postrzelonego wydawali się całkiem normalnym małżeństwem. Komisarz i detektyw rozpoczęli trudne przesłuchanie.
- Chcieliśmy zadać państwu kilka pytań – zaczął detektyw.
- Proszę bardzo, nie mamy nic do ukrycia. Jesteśmy zwyczajną rodziną.
- To się dopiero okaże. Państwa syn…
- No, nie do końca. To był syn brata ojca mojego męża z pierwszego małżeństwa. Postanowiłam się jednak nim zaopiekować z dobrego serca i chęci dostania zasiłku.
- Rozumiem. Czy zachowywał się on dziwnie w ostatnim czasie?
- Nie. W zeszłym tygodniu co prawda przyszedł przebrany w strój pawiana z penisem na wierzchu, ale to nic dziwnego. Sam tak często robię.
- Może zażywał jakieś substancje niedozwolone?
- Oprócz trutki na szczury nic mi się nie rzuciło w oczy, ale w młodości nie takie rzeczy robiłem.
- A miał może dziewczynę?
- Przetrzymywał jedną taką w piwnicy… - zaczęła matka, ale ojciec zaraz ją uciszył.
- Proszę mówić – powiedział komisarz.
- Nic takiego. Słyszeliśmy czasem jęki dochodzące z piwnicy, ale co mnie obchodzi życie prywatne mojego syna?
-To nawet nie jest twój syn – dodał ojciec.
- Właśnie.
- Miał wrogów?
- Mnóstwo, nawet pies sąsiada go nie lubił. Był taki typem, co to przejdzie obok okna i pierwsze co zrobi, to rozbije szybę. Kłopoty wychowawcze to mało powiedziane. Z niego był prawdziwy psychol. Każdy mógł go sprzątnąć, nawet ja… Eee… Ale oczywiście ja tego nie zrobiłem.
- W takim razie co państwo robili wczoraj wieczorem?
- Siedzieliśmy w domu i strugaliśmy wariata.
- Hmmm… Tak więc nie pomogli nam państwo zbytnio. Równie dobrze moglibyśmy zapytać beli siana i może więcej byśmy się dowiedzieli.
- Nam też było miło.
Komisarz i detektyw opuścili dom rodzinny ofiary z uczuciami mieszanymi niczym beton w betoniarce. Pozostawało zgłębić nieco bardziej życiorys postrzelonego, którego fragmenty miały rzucić nowe światło na całą sprawę.
Komentarze (5)
nie będzie kolejnych odcinków - nie będzie dobrze.
rozumiemy się?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania