"Wtedy chodził jeszcze, jeszcze kuśtykał trzymając się mebli i nie wyobrażał sobie, że może być gorzej."
Bardzo dobry tekst pokazujący, jak można łamać "standardy". Wykorzystanie powtórzeń w celu zbudowania atmosfery bezcenne. Sam opis samotności, kalectwa, emocji chwyta za serce. Sprzedaje emocje i to z niezwykłą prostotą. Mistrzostwo. 5.
Lakion
Dziwi mnie, że pisząc tak dobrze, jak tekście „Doktor”, napisałeś pod moim prostacki komentarz. Prowokacja dla hecy? To, że w internetowych portalach nie jestem oceniany pozytywnie, o niczym nie świadczy. Gdybam bazgrał tak, jak sugerujesz, nie byłbym publikowany w papierowych gazetach o zaostrzonym rygorze.
Ps: poza tym ma pan tyle komentarzy pod tekstem, mógłby pan podziękować każdemu. Tymczasem odniósł się pan tylko do mojego i to sugerując "podstęp". Ciekawe. Bardzo ciekawe.
nerwinka człowiek rozumny powinien to rozumieć. No chyba że ma się w dupie innych ludzi i jest się zapatrzonym tylko w samego siebie, wtedy każda racjonalizacja jest ok.
Komentarze (19)
Cholerka
Dobry tekst, mocny, szarpie
Bardzo dobry tekst pokazujący, jak można łamać "standardy". Wykorzystanie powtórzeń w celu zbudowania atmosfery bezcenne. Sam opis samotności, kalectwa, emocji chwyta za serce. Sprzedaje emocje i to z niezwykłą prostotą. Mistrzostwo. 5.
Dziwi mnie, że pisząc tak dobrze, jak tekście „Doktor”, napisałeś pod moim prostacki komentarz. Prowokacja dla hecy? To, że w internetowych portalach nie jestem oceniany pozytywnie, o niczym nie świadczy. Gdybam bazgrał tak, jak sugerujesz, nie byłbym publikowany w papierowych gazetach o zaostrzonym rygorze.
"sugerując podstęp"? mówiłem tylko o "prowokacji"
Semantyka? Podstęp i prowokacja są to dwa znaczeniowo odrębne słowa i i człowiek piśmienny powinien wyczuwać różnicę.
Cudowna opowieść....
Pozdrawiam i dziękuję.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania