Szklane domy
Stoję przed stronami historii
Poszukując szklanych domów
Na przedmieściach Warszawy
Okaleczonej przez bolszewizm.
Szukam szklanych ścian
Zaglądając w umysły poetów
Oszołomionych upragnioną wolnością
Która odebrała im drogowskazy.
Szukam szklanych podłóg
Zawartych w słowach fantazji
Które zabierają mój umysł
Prowadząc przez nieznany świat.
Szukam szklanych sufitów
Pośród liter wielkiej wiary
Która tylko oszukała mnie
Będąc jedynie fantazją.
Szukam szklanych domów
Przemierzając cały świat
Spoglądając w swe oczy
Wciąż nie potrafię ich odnaleźć.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania