Brzmi to ciekawie, maniera trochę dziewietnastowiecznego kochanka, z jakiejś romantycznej powieści, tylko dosłowność nie pasuje do tej mamiery, jeśli o to chodziło.
Jest takie klekoczące określenie - eklektyczny. Taki jest Twój tekst. I już pomijam, że chyba z siedem razy pojawiło się "me ciało" w róźnych przypadkach i konfiguracjach.
Poza tym ciekawe jest to, jak Ty, kobieta, widzisz męskie żądze ;)
Pozdrówki ;)
Komentarze (4)
Jest takie klekoczące określenie - eklektyczny. Taki jest Twój tekst. I już pomijam, że chyba z siedem razy pojawiło się "me ciało" w róźnych przypadkach i konfiguracjach.
Poza tym ciekawe jest to, jak Ty, kobieta, widzisz męskie żądze ;)
Pozdrówki ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania