.

.

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • alfonsyna 21.08.2016
    No dobrze, miałam nie wkręcać się w żadne nowe serie, ale po tej przerwie musiałam zajrzeć do Ciebie. Poprzestanę dziś na prologu, więc tylko parę słów o pierwszym wrażeniu. Z rozmowy bohaterów, jak również z całej przedstawionej sytuacji, domyślić się można, że mamy tu już na początku do czynienia z jakąś grubszą intrygą, więc chcąc nie chcąc, musiało mnie to zainteresować. Sam zamysł wydaje mi się intrygujący - bo czy można w ogóle walczyć z przeznaczeniem i cóż z tego mogłoby wyniknąć? Podejrzewam, że nitki okażą się dość mocno poplątane, a wręcz na to właśnie liczę - chętnie spróbuję je jakoś "rozplątać". ;)
    "Czy zdajesz sobie sprawę, iż wypaczyłeś wszystko, na co tak wielu z nas pracowało przez całe milenia" - ja bym to zdanie zakończyła jednak znakiem zapytania. I był tam jeszcze jakieś jedno długaśne zdanie, które chętnie bym podzieliła, aczkolwiek nie mogę go teraz zlokalizować, więc może wcale nie jest mu potrzebna żadna "korekta". ;)
    A tak poza tym wszystkim - miło, żeś powrócił. :)
  • Numizmat 21.08.2016
    Dziękuję. Miło żeś postanowiła zajrzeć, alfonsyno. Jak zawsze mnie to cieszy ;)
  • Vlad 10.09.2016
    Prolog zapowiada się całkiem ciekawie, ale to tylko wstęp. Zobaczymy jak będzie dalej.
  • Rasia 20.09.2016
    "nie wiadomo czy głupotą czy raczej brawurową odwagą" - przecinek po "głupotą", bo tutaj drugie "czy" pojawia się jako powtórzenie
    "wykonując jeden krok, zbliżający go do towarzysza" - zbędny przecinek
    "powiewały na mroźnym wietrze, zbierającej się śnieżycy" - tu też
    "Czy zdajesz sobie sprawę, iż wypaczyłeś wszystko, na co tak wielu z nas pracowało przez całe milenia." - tu chyba znak zapytania? :)
    "wzdychając cicho, jak gdyby z ostateczną rezygnacją" - bez przecinka
    "To co zamierzam osiągnąć jest większe" - przecinek po "osiągnąć"
    "a jeśli nie to przynajmniej" - po "nie"
    Wreszcie zabrałam się za Twoją serię (jakąkolwiek zresztą) i podoba mi się całkiem ta zmiana klimatu, jest zupełnie inny niż w jednostrzałowcach, jakie prezentowałeś. Na chwilę pozwoliłeś mi się przenieść do wykreowanego przez Ciebie świata, gdzie już wystylizowałeś język i wplotłeś nazwy stworzeń i smoki! O rany, to takie świetne, że ktoś jeszcze powołał się na smoki :D Swoją drogą to wykrzyknienie "Basheer!" dosyć mnie rozbawiło, bo czyta się tak samo jak nazwisko jednej z nauczycielek, z którymi kiedyś miałam styczność xD No ale nic, błędów parę było, ale wyłapałam tylko te ważniejsze, bo zmęczona trochę jestem. I tak mam nadzieję, że pomogłam, za niedługo zabiorę się za dalsze części. Z chęcią zobaczę, co tam zmajstrowałeś ciekawego :)) A tutaj piątka.
  • Numizmat 21.09.2016
    Dzięki za odzew ;) Błędy i przecinki już poprawione. Jak zwykle czujna, Rasiu ;)

    Cieszę się niezmiernie i cieszę się, że się podoba. Lubię eksperymentować z różnymi stylami, a ta powieść to jeden wielki eksperyment. Pod względem technicznym najbardziej.

    Smoki odeszły w zapomnienie, czy jak? :D
  • Rasia 21.09.2016
    A nie ma za co :) Poważnie, już tak dawno nikt nie podsunął mi pod nos jakiejkolwiek książki o smokach. Teraz modne jest kreowanie różnych stworów, ale to takie pocieszne, kiedy znów ktoś powraca do tradycyjnych motywów :D
  • ausek 23.10.2016
    Chętnie zapoznam się z Twoim najnowszym eksperymentem. Niezmiernie cieszy mnie, że przede mną więcej rozdziałów. :D 5
  • Numizmat 23.10.2016
    Łoo, nie spodziewałem, że jeszcze ktoś do tego zajrzy, a co dopiero, że kogoś to zainteresuje. Niezmiernie mi miło, Agnieszko ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania