Dodałam ten tekst do kategorii o życiu , bo poprzez całą tą "herbatę" chciałam do niego nawiązać. Pojedyncza herbata miała być właśnie - jednym życiem, taką swoistą szansą. Od jakości i rodzaju życia zależy znowu łaska Królowej, czyli - Boga. Skomplikowane, wiem.
I pewnie z powodu tego zagmatwania nikomu nie chce się tego czytać :D.
I nie pijają też herbaty z cytryną, a ja taką lubię :) Tak, ciut zagmatwane, ale przeczytałam z przyjemnością. Nie zawsze chce się czytelnik zagłębiać w tekst i wymyślać, co autor chciał nim przekazać, liczy się pierwsze wrażenie, a mnie przyszła taka pierwsza myśl :)
Też kiedyś lubiłam herbatę z cytryną ;).
A mnie zawsze najbardziej śmieszą sytuacje, kiedy autorzy mają prosty przekaz, a czytelnicy wymyślają wyrafinowane interpretacje :D. Cieszę się, że przyjemnie ci się czytało, chociaż tyle udało mi się osiągnąć :).
No i dzięki za odwiedziny :).
Komentarze (7)
I pewnie z powodu tego zagmatwania nikomu nie chce się tego czytać :D.
A mnie zawsze najbardziej śmieszą sytuacje, kiedy autorzy mają prosty przekaz, a czytelnicy wymyślają wyrafinowane interpretacje :D. Cieszę się, że przyjemnie ci się czytało, chociaż tyle udało mi się osiągnąć :).
No i dzięki za odwiedziny :).
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania