Pokaż listęUkryj listę

Wierszee <*> Tajemnica Wstęgi

srebrzyste pajęczyny

falują delikatnie

powiewem wiatru oplatane

 

nutki pieśni wplecionych

między płatki

błękitnych modraków

o wiosennym zapachu łąki

 

kropelka rosy

błyszczy samotnie

wilgotna łza

zapomnianego brzasku

 

na ścianach pokoju

pulsujące tętno roztańczone

 

czerwona błękitna wstęga

sunąca po twarzy tynku

zahacza wystające gwoździe

malując rdzawą confetti

pierwszym jasnym cieniem

 

spada obrazek

wyzwolony krajobraz

tworzy puzzle

rozsypanych tajemnic

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Aisak 19.10.2018
    O.
    Ostatnia, jaką ładna.

    Puzzle rozsypanych tajemnic...
  • Dekaos Dondi 20.10.2018
    Dzięki Aisaczku Mnie też ostatnia najbardziej. Pozdrawiam.
  • betti 19.10.2018
    Być może jestem mało wrażliwa, bo jakoś ta treść nie przemawia do mnie, raczej gdzieś obok... może to wina zdepersonalizowanego zapisu...
  • Dekaos Dondi 20.10.2018
    Betti. Gdybyś sie ruszała przy czytaniu, to może by Cię trafił. A tak...przemknął obok jak kometa:~) Pozdrawiam
  • kalaallisut 20.10.2018
    Odczuciowo lekko z ukojeniem, dla skrytego obrazu, który boli.
  • Dekaos Dondi 20.10.2018
    Kalaallisut. Ładnie to ujęłaś. Prawie w meritum. Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania