Tak blisko

Pewnego dnia pewien dwunastoletni chłopiec i imieniu Piotrek miał marzenie by zostać sławnym piłkarzem lecz mieszkał w małej miejscowości Ręczno. Kiedy szedł do szkoły spotkał swojego kolegę Patryka i oznajmił mu że jest turniej piłki nożnej o puchar czterech miast wtedy od razu wpadł w radość gdy doszedł do szkoły pani od wf oznajmiła mu że chce go mieć w kadrze na ten turniej a ten od razu się zgodził i nie mógł o tym przestać myśleć. Gdy wrócił do szkoły opowiedział o tym swoim rodzicom i swojej siostrze Weronice. Na drugi dzień Piotrek poszedł do szkoły i zastała go miła sytuacja ponieważ w klasie wybierano miss klasy i zajął pierwsze miejsce lecz nie przejmował się tym bo tylko miał na myśli turniej. Na szóstej godzinie lekcyjnej pani wychowawczyni oznajmiła że on i paru innych kolegów z jego klasy muszą iść trenować do turnieju z szóstą klasą więc szybko pobiegli. Podczas treningu pani była nim bardzo zadowolona.

Niestety Piotrek zachorował przed turniejem ale się nie podawał i walczył z chorobą i gdy zostało cztery dni do turnieju oznajmił że pojedzie i zagra w turnieju i tak wszyscy się rozradowali . Gdy miał już się szykować na turniej spadł z krzesełka i skręcił kostkę lecz nikomu o tym nie mówił i gdy pojechali na turniej wszyscy się dobrze bawili. Gdy dotarli na miejsce zobaczyli o wiele większych od siebie zawodników lecz nie składali broni i w pierwszym meczu wygrali 2-0 po bramkach Piotrka i Patryka lecz w drugim meczu było o wiele trudniej ponieważ grali z klubem ale ich walka była piękna i do ostatniego tchu niestety do końca zostało 5 min i remisowali a chcieli zdobyć mistrzostwo lecz Patryk został sfaulowany i jest karny!! Piotrek podchodzi do piłki i goollll !!! wykrzykną ich trener ale Piotrek poczuł ból w nogę lecz nic nie mówił.

W ostatnim meczu było najtrudniej przegrywali 2 - 0 i 10 min przed końcem Piotrek szarżuje i niestety jeden z przeciwnej drużyny wjechał mu prosto w nogi na początku wyglądało to tragicznie i tak się stało Piotrek złamał nogę i to był jego koniec z tym turniejem ale on się nie poddawał i zapowiedział ze wystąpi w innym turnieju.

Średnia ocena: 3.3  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • lady 01.04.2015
    Powtarzasz sie troszke postaraj sie tego unikac ale oowiadanie po nie kad
  • lady 01.04.2015
    Oki
  • NataliaO 01.04.2015
    Temat piłki. Opowiadanie jest nawet nie złe. 4:)
  • Hannah 01.04.2015
    Istnieją przecinki! Błagam, one nie gryzą ;) Zdania są za długie, całość ciężko się czyta, pomimo tego, iż temat jest bardzo prosty. Moim zdaniem nic tutaj nie jest przemyślane.
  • BreezyLove 01.04.2015
    Zgadzam się z Hannah.
  • Angela 01.04.2015
    Przyłączam się do komentarzy powyżej, popracuj nad interpunkcią. Opowiadania o piłce
    jeszcze tu nie czytałam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania