tak musi
Nagle tak przyszła , przecież nie powinna
dotyka wszystkich przyjaciół znajomych
oszustwo czuję, wspólnota niewinna
przyzwoity chłop traci w oczach moich
praca nad sobą jest rzeczą szczególną
każdego drania odrzuci od swoich
prawdę ma swoją, tragedię już wspólną
wyjechać mogę za margines życia
mnie przecież można trochę bez pokrycia
dość błaznowania decyzją odgórną
ukarać muszę traktuj to jak dobro
zabiorę troski, winę w was poruszę
tragedię życia śmiercią ci ogłuszę.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania