.

Komentarze (18)

• 
  Something 26.02.2018

  Ładnie napisany wiersz :) Pozdrawiam!
• 
  Canulas 26.02.2018

  Słąbe i przegadane.
  
  
  Nie no, żartuję. Ładne bardzo, bettii Trzeci i czwarty wers najbardziej git
• 
  betti 26.02.2018

  To tylko przymiarka, coś mi świta, ale jeszcze trochę nagie niemniej dzięki za odwiedziny.
  
  Pozdrawiam.
• 
  Skryty 26.02.2018

  Czytanie ambitnej poezji, jest.
• 
  Canulas 26.02.2018

  jestem cieniem spaceru twych rzęs
  zagubiona
  odnajduję się
  gdy jesteś dotykiem - nie żeby się "jakkolwiek" znał, ale co tam:
  
  Ewentualnie w czwartym: pod twoim dotykiem (brzmi mi lepiej) ale wtedy trza coś zrobić z pierwszą, żeby Twych się nie łąpało z Twoim) eeetammm, głupoty. Idę spać.
  Ciao
• 
  betti 26.02.2018

  Fajne głupoty - przydatne. Dzięki wielkie.
• 
  Dekaos Dondi 26.02.2018

  Parafrazując koniec→Dopóki miłość w nas żyje. Bo oddech to życie. Skoro to przymiarka, to czekam na gotowy garnitur. Pozdrawiam→5
• 
  betti 26.02.2018

  Dzięki DD, myślę nad tym wierszem... ciekawa byłam sugestii.
  
  Pozdrawiam.
• 
  Dekaos Dondi 26.02.2018

  A może dalszy ciąg o tym, gdy część miłości odchodzi....
  Tak ma szybko np:
  śnię na wspomnieniu o tobie
  odnajduję się
  kiedy sen nie przerwany
  oddycham miłością
  pamiętając
• 
  Dekaos Dondi 26.02.2018

  →na→
• 
  betti 26.02.2018

  DD ta miłość trwa, tylko jak ją opisać, jak wydobyć to, co w niej najpiękniejsze?
• 
  Dekaos Dondi 27.02.2018

  To może tak:
  proszę
  czytaj mnie
  jestem słowami
  twojej książki
  →Trochę za banalne?
• 
  Something 27.02.2018

  Dekaos Dondi Poezja nie musi być skomplikowana, aby była piękna :)
• 
  Dekaos Dondi 27.02.2018

  Masz racje Something
• 
  Bożena Joanna 26.02.2018

  Ujęła mnie pierwsza strofa. Pozdrowienia!
• 
  betti 26.02.2018

  Dziękuję, Bożenko. Pozdrawiam również.
• 
  Pan Buczybór 27.02.2018

  a ja czekam na jakieś dłuższe rzeczy od ciebie, bo dość krótkie to jest. Ładne, jedna myśl ładnie ukazana. No, podoba mi się. Pozdrawiam
• 
  betti 27.02.2018

  Panie Buczyborze poczekajmy na wiosnę, jakoś wtedy się budzę. Teraz przechodzę zimowy marazm.
  
  Dziękuję za komentarz.
  Pozdrawiam.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania