tej zimy nie spadł jeszcze płatek śniegu
a ludzie mówili że to od bluzgów
błoto przywierało do skrzydeł anielskich
wiążąc je na ziemi
pamiętam pomyślałem wtedy
jak mocno musiałaś odczuwać chłód
kiedy nie chroniły już halki
ni słowa modlitwy
a stopy zapadały się w błocie
nie było słowa protestu
kiedy na klatce schodowej odarłem cię ze świętości
dookoła tańczyły pióra
Komentarze (50)
będzie bardziej literacko
Cieszę się, że wyszło.
Dziękuję.
Wiersz sam się prosił.
przesiadywałeś. Co do wiersza, jest dobry.
Co do tytułu, uznałem że inny byłby nieciekawy. Tak to przynajmniej uwagę przyciąga.
Dziękuję.
W formie, treści, konstrukcji, klimacie i środkach poetyckich.
Alem się nachwalił :)))
Tu dwóch wystarczy całkowicie.
Sytuacja taka jest, bo to dziwne miejsce, gdzie niektórzy zakładają po kila kont bez żadnej reakcji admina, to nigdy nie wiesz z kim rozmawiasz.
Prawdopodobieństwo, że z czyimiś klonem jest duże.
Widzę nowy nick, nie mający żadnego, portalowego dorobku, zajmującego już jakieś stanowisko w sporze i tutaj prawdopodobieństwo, że to jest klon mamy duże.
Przeczytałem Twój wiersz, jest dużo lepszy od "dzieł" osobnika o którego Cię podejrzewałem i to jest dowód.
Dlatego oceniam jako osobę niezależną.
Wszelkie próby nękania mojej osoby będą natychmiast zgłaszane do admina.
trudno domyślić się ironii w moich słowach. Co do reszty, coś często wspominasz jej nick, to śmieszne
dosyć. Aż się muszę rozpytać, co Ci takiego zrobiła.
Idę popytać na forum.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania