temporis momentum

grudki ziemi cierpiące na chodniku

ziarno piasku lecące wzdłuż oczu

niebo zaniepokojone zapachem wiosny

wiosna nienawidząca deszczu

dymy z ognisk maturzystów

śpiewy staruszek w kościele

to wszystko śmierć

w tym momencie życia

to nic

niewinność czegoś co jest chwilowe

płomieniem zapałki uświęcone przemijanie

pąki z brzoskwini

co zmarzną tej nocy

ogłoszą śmierci sen proroczy

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • motomrówka 22.04.2017
    Dlaczego grudki ziemi ciepią na chodniku? Bo ktoś je uparcie i bezdusznie depcze? Ale na chodniku deptane są różne rzeczy, więc tylko grudki cierpią? Bo brak im żyznego pola? Nie ogarniam. A piasek lecący wzdłuź oczu? Co to jest? Oko to kula, nie ma długości ani szerokości, jeśli miało zabrzmieć niepokojąco, zabrzmiało dziwacznie.
    Dalej mamy niebo i wiosnę, jedno szumnie zaniepokojone, drugie paradoksalnie nienawidzące, a później dymy i śpiewy, to mi się kojarzy ze śmiercią.
    Ryszardzie, używasz strasznie nadętej metaforyki, pretensjonalnej symboliki, a potem topisz to w banale dymów i śpiewów. Miało być złowróżbnie, wyszło po prostu dziwnie. I jescze ten sen śmierci proroczy - jak przepowiednia. A te pąki brzoskwini? W nocy przymrozek je załatwi, ale to samo zrbiłby z pąkami jabłoni albo gruszy. Czemu brzoskwinia, bo nie jestem sadownikiem?
    Nie kupuję. Oceny bez.
  • Ryszard Radwan 22.04.2017
    Dlaczego niby dymy i śpiewy są banalne? Czy istnieje skala oceny "banalności" czegoś? No właśnie umiera wszystko, wiersz jest o przemijaniu więc nie ma różnicy między jabłonią, gruszą etc. Śmierć/przemijanie jest w każdym człowieku i czeka każdego człowieka tak samo jak wszystko na ziemi.Opisanie wszystkiego co jest deptane, mrożone itd. jest idiotyczne i mija się celem, jako twórca mam prawo doboru tego co chce zawrzeć w wierszu. Nie miało być złowróżbnie skąd posiadasz taką wiedzę, że tak właśnie miało być?
  • motomrówka 22.04.2017
    Ryszard Radwan, złowóżbność, którą poczułam nie wynika z posiadanej wiedzy, tylko z odczucia właśnie. Tak odczułam twój tekst. A śpiewy staruszek to dla mnie banał cmentarny, często pokazywany w filmach polskich i dym, jako symbol ulotności, przemijania też jest dla mnie banałem. Widzisz, Ryszardzie, tak jak ty masz prawo zawierać w wierszu co chcesz, tak ja mam prawo oceniać jak czuję, nieprawdaż?
  • Ryszard Radwan 23.04.2017
    motomrówka Tak masz rację ja nie odbieram prawa do wyrażania własnej opinii.
  • Anonim 22.04.2017
    być może trochę się zgodzę, że dwa pierwsze wersy, zbyt przyozdobione, ale jako AUTOR, TWÓRCA, MYŚLICIEL, masz do tego pełne prawo.rozumiem myśl, jednak te dwa wersy, są poza moją wrażliwością. przeprasza, ale parzyście :)
  • Ryszard Radwan 23.04.2017
    Dziękuję, pozdrawiam :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania