Banalnie jest tęsknić

wplecione w koszulę

wersy białych wierszy

przetarły się

nie zaznawszy ciepła

człowieczego ciała

 

spłowiałe kłęby myśli

o czułości dłoni

i kwiatach

ukradkiem wplatanych we włosy

 

przyszła boso

nie mając niczego

stała się magią

tęsknota

Średnia ocena: 3.3  Głosów: 16

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (102)

  • JamCi 19.08.2019
    Pięknie się zmieszało :-)
  • Angela 19.08.2019
    Raz na jakiś czas można i w tę nutę : )
    Dziękuję.
  • JamCi 19.08.2019
    Angela lubię tak :-) dobrej nocki.
  • Angela 19.08.2019
    JamCi ja niekoniecznie, ale odmiana się przydaje.
    Dobranoc : *
  • betti 19.08.2019
    wplecione w koszulę

    wersy białych wierszy - jak można w koszulę wpleść wersy?

    przetarł się - kto się przetarł?

    nie zaznawszy ciepła

    człowieczego ciała - czyli ta koszulka dla pieska?

    spłowiałe kłęby myśli

    o dłoni czułości

    i kwiatach

    ukradkiem wplatanych we włosy - tu to już całkowity odlot. Kłęby myśli o dłoni czułości i kwiatach we włosach???

    przyszła boso - kto przyszedł?

    nie mając niczego

    stała się magią

    tęsknota - kto stał się magią, tęsknotą?

    To żeś poleciała idiotyzmami. Ciekawe jak Ty to wytłumaczysz?
  • betti 19.08.2019
    Zaraz, to tęsknota przyszła... ale skąd ona się wzięła, z kłębów myśli?
  • Angela 19.08.2019
    kochaneńki betonku, ja ci niczego tłumaczyć nie mam obowiązku, ale jutro zabiorę się za rozbiór
    twoich wierszyków.
    Idź tera utulić Tomusia do spania : )
  • Angela Betti jest bardzo trudno cokolwiek wytłumaczyć.
  • betti 20.08.2019
    Marek Adam Grabowski to może spróbuj ten wiersz... jak potrafisz.
  • betti 20.08.2019
    Powiedz mi np, kto się przetarł w te wersy wplecione w koszulę?
  • Angela 20.08.2019
    Marek Adam Grabowski ot ciasnota umysłowa, ale nic to.
  • betti 20.08.2019
    Angela u Ciebie - ciasnota umysłowa - może tupetem się przebijesz, bo niczym więcej. Logiki tu tyle, co kot napłakał.
  • Angela 20.08.2019
    betti masz prawo do swojego ciasnego zdania
  • akwamen 20.08.2019
    O, bettonka... siadam se przy biureczku w pracy, zadowolon żem na ósmą zdążył, otwieram okienko magiczne i co widzę? Ano, bettonka ma ulubiona, jadowitą swą, przez ostatnie dni skrżetnie skrywaną, naturę uruchomiła hi, hi, hi i pluje jadem, i wyśmiewa i nowe pojęcie ciasnoty umysłowej przyswoiła hi, hi, hi i kopie i znów kopie, ze swym kundelkim podgryzającym , gadzią glupotą ośmielonym... hi, hi, hi
  • betti 20.08.2019
    akwamen jak to dobrze, że jesteś. Czekałam. Wytłumaczysz mi ten piękny wiersz, Twojej wybranki? Proszę Cię, bo ona nie potrafi. Tyś mądrzejszy.
  • akwamen 20.08.2019
    bettonek za głupia i pusta jesteś abym miał przyjemność dysputy poważne jakiekolwiek z tobą czynić. Zakop się w swym miszkanku czy innej jakiej chatce i wyczekuj mnie jedynie, gdy będę miał ochotę popajacować z tobą na miarę twej gadziej inteligencji.... hi, hi
  • betti 20.08.2019
    akwamen czyli i Ty nie dasz rady? Fakt, dosyć to skomplikowane, ale może chociaż Autorka przy kolejnej publikacji włączy to, czego tak bardzo boi się używać, a może posiada w minimalnym zakresie - rozumu.

    Nie sądzę, że Twoje szczekanie na mnie sprawi, że od tego jej przybędzie, ale próbuj. Mówią, że wiara czyni cuda.
    Miłej pracy.
  • betti Nie chodzi o to czy ten wiersz jest mądry czy nie; lecz o to, że ty nie analizujesz co piszę oponent. Tak było z moim ostatnim artykułem, którego chyba w ogóle nie przeczytałaś! Ja przykładowo pisałem w komentarzu, że gdyby A.K. nie zostało rozwiązane i całe walczyło z Stalinowcami to mogło by z nimi wygrać; a ty wtedy że to propaganda Stalinowska! Jak z kimś takim rozmawiać?
  • akwamen 20.08.2019
    Marek Adam Grabowski szkoda prądu....
  • betti 20.08.2019
    Marek Adam Grabowski, bo mamy inne zdania na ten temat. Może inne książki czytaliśmy, może inne relacje od świadków tamtych wydarzeń. Niemniej obracaliśmy się w sferze tematu, a nie obrzucaliśmy błotem... chyba nie zaprzeczysz?
  • betti 20.08.2019
    Tutaj natomiast, kiedy zapytałam w komentarzu o bzdury, które padły, Autorka wyjechała w odpowiedzi, że weźmie się za moje wiersze, jakby jej ktoś tego bronił - po pierwsze, a po drugie, co to ma do rzeczy przy temacie o jej wierszu?
  • akwamen 20.08.2019
    betta hi, hi, hi
  • betti Tak, oczywiście, ale jest różnica między niezgadzaniem się, a przeinaczaniem czyjegoś stanowiska. Wtedy rozmowa robi się bezsensu. Co do Angeli, myślę, że ona jest zmęczona twoimi komentarzami, ale to sprawa między wami i może niepotrzebnie się wtrąciłem. Pozdrawiam
  • Aisak 19.08.2019
    betti 2 tygodnie temu
    (...) nigdy nie tłumaczę, co kto zobaczy, to jego.
    ...
  • betti 19.08.2019
    Przecież idiotyzmu się nie da wytłumaczyć... ale się uśmiałam.

    Bierz się, Angela. Tylko nie wiem, czy Ty coś pojmiesz, jak Ty w ten sposób do metafory podchodzisz, że ją można w koszulę wpleść...
  • Angela 19.08.2019
    betti 2 tygodnie temu
    (...) nigdy nie tłumaczę, co kto zobaczy, to jego. -
    betti minutę temu
    Przecież idiotyzmu się nie da wytłumaczyć...
    Brawo
  • betti 20.08.2019
    Angela - kombinuj, byle szybko, może ktoś się nabierze.

    Moja odp na interpretację, która dowolna i moje pytania na temat bzdur, które napisałaś i stwierdziłaś, że nie odp. 0t połączenie wątków godne Ciebie. Żal.pl
  • Angela 20.08.2019
    betti daremna jesteś. Do poczytania jutro, zobaczymy jak ty będziesz tłumaczyć.
  • betti 20.08.2019
    Angela WSZYSTKO WYTŁUMACZĘ, POD WARUNKIEM, ŻE PYTANIA BĘDĄ DOTYCZYĆ WIERSZA I OPIERAĆ SIĘ O LOGIKĘ.
  • Angela 20.08.2019
    betti oczywiście
  • betti 20.08.2019
    Angela no to zaczynaj...
  • Angela 20.08.2019
    betti pisałam ci, że jutro, nie wszyscy mają tyle czasu co Ty, są tacy co do pracy chodzą i wyspać
    się muszą.
  • betti 20.08.2019
    Angela, a skąd wiesz, że ja nie pracuję? Może taki charakter mojej pracy, że mogę w międzyczasie bawić się na portalu... Widzisz, Słoneczko, jak mało wiesz...
  • Angela 20.08.2019
    betti to mało uwagi pracy poświęcasz, j jak pracuję to się na tym skupiam.
    Dobranoc
  • betti 20.08.2019
    Angela co Ty tam wiesz... nie wszystkim myślenie tak ciężko przychodzi jak Tobie.

    Spokojnej nocy.
  • Angela 20.08.2019
    betti to nie o myślenie chodzi, tylko w kontaktach z ludźmi nie wypada gapić się w telefon.
    Ładnie by to wyglądało.
    Ostatni komentarz
    Dobranoc.
  • betti 20.08.2019
    Angela, ale Ty pusta jesteś...
  • Angela 20.08.2019
    betti tak na koniec, bo czas mi się kurczy, ja tam sobie mogę być pustakiem, materiał budowlany,
    dobry jak każdy inny, ty zaś płyteńka jak kałuża w czasie suszy - po prostu wsiadać na łajbę i
    achoj przygodo.
    Bawta się dalej.
  • betti 20.08.2019
    Angela żałosna jesteś do n-tej potęgi.
  • Angela 20.08.2019
    betti tjja, też cię kicham : )
  • akwamen 20.08.2019
    Angela ich zabawa to internety, ich życie to życie awatarów w nim bywających...
    No, nic zajrzalem, poczytalem, ubawilem się glupotą ludzką i zamuciłem po trosze samotnym i bezwartościowym losem samotników... ale dobra, praca czeka ;)
    A, przede waszystkim to milego dnia Ci życzę, Pani :)
  • betti Jaki ma sens komentować to co się nie nam tak bardzo nie podoba? Jak nie lubisz Angeli to jej po prostu nie czytaj.
  • akwamen 20.08.2019
    Marek Adam Grabowski trzeba jakoś czas zabić... ;)
  • Angela 20.08.2019
    akwamen wzajemnie, miłego : ) Ja też się pobawiłam, akumulatorki śmiechem podładowałam i zmykam
  • betti 20.08.2019
    Marek Adam Grabowski tu lubienie, czy nielubienie nie ma nic do rzeczy. Napisałam co myślę o wierszu. Zamiast się odnieść zaczęła wycieczki osobiste i ciągnie to. Tego nie widzisz?
  • akwamen 20.08.2019
    betti hi, hi, hi przeszło z halmarka na bettonka? hi, hi, hi ciągnie... osoobiste.... nie widzisz... to jakaś zaraza czy inna cholera? ha, ha, ha
  • betti 20.08.2019
    akwamen nie da rady. Tak jej nie obronisz. Tu chodzi o ''wiersz''.

    Masz rację trochę przypominasz Halmar .
  • betti 20.08.2019
    Szczególnie jej - zaślepienie.
  • akwamen 20.08.2019
    bettonka przetrzyj z łezek oczka i przeczytaj com napisał hi, hi, hi
    no może jednak skopiuję boś wyczerpana najwyraźniej : " przeszło z halmarka na bettonka?" umisz przeczytać ze zrozumieniem? tak? na pewno? mam nadzieję....
    baw się dobrze sama tutaj... poprowokuj kogoś jeszcze, może sie uda zapełnić czymś bezsensowny twoj żywot tego dnia, ja nie mam coś ciekawszego do roboty... hi, hi,hi
  • Angela 20.08.2019
    betti betonku "ona" potrafi sama się bronić. Swoją drogą zastanawia mnie, dlaczemu włazisz
    tylko pod średnie utwory, a innych unikasz, kiedy ja twoich wypocin staram się grzecznie unikać?
    I jeszcze ciekawe "Tu chodzi o ''wiersz''." bo jakoś mam przeczucie, że gdyby bez autora było,
    to byś się tak nie rzucała.
  • betti 20.08.2019
    Angela i tu właśnie - problem. Ty nie myślisz, Tobie się wydaje i na tym bazujesz, bo za moment urojenia przyjmujesz jako jedyną prawdę. Moje wypociny? Ja piszę bardzo dobre wiersze, a że mogą być poza zasięgiem Twojego rozumowania, to już nie mój problem i nie sądzę, że trzeba się aż tak ośmieszać - niewiedzą.
  • akwamen 20.08.2019
    betta jej bardzo dobre..... hi, hi, hi ona pisze bardzo dobre wiersze....... hi, hi, hi, dobre wiersze uhahahaa ....... normalnie hit tygodnia!
  • betti 20.08.2019
    akwamen dokładnie. Piszę bardzo dobre wiersze. Rozumiem jednak, że Ty, Angela i Wam podobni nie jesteście w stanie tego ogarnąć. Bywa.
  • akwamen 20.08.2019
    betti ha, ha, ha, ha, ha
  • betti 20.08.2019
    akwamen widzisz jak Ty trybisz, prawie jak Angela... metafora, to magia, którą można w koszule wplatać. Nie zapomnę tego, czuję, że stanie się to hitem.
  • betti 20.08.2019
    Podoba mi się jedno, że masz jaja bronić swojej damy, bez względu na to, jakie idiotyzmy wypisuje... inni swoich nie bronią... pozwalają, żeby ktoś poniżał. Więc choćby za to należy Ci się szacunek.
  • Pasja 20.08.2019
    Jak elegancko nakreśliłaś uniesienie chwili.. Ubrałaś w banalność tęsknotę... wszak ona pewnie jest kobietą. Ładnie i lekko zaczarowałaś.
    Miłej nocki
  • Angela 20.08.2019
    Dziękuję Ci ślicznie.
    Dobranoc
  • betti 20.08.2019
    Tak - magia tu prawdziwa. O, Boże...
  • Aisak 20.08.2019
    O, borze...
  • Bogumił 20.08.2019
    Ha ha
  • Angela 20.08.2019
    Boguś & klony odliczone i nawet się specjąlnie nie tajniaczy.
  • Bogumił 20.08.2019
    Angela ale nudzisz
  • Angela 20.08.2019
    Bogumił wyjdź i zamknij za sobą.
  • Bogumił 20.08.2019
    nie mogę umieram ze śmiechu po przeczytaniu tego wiersza będziesz mnie miała na ha ha sumieniu o ile je masz
  • Angela 20.08.2019
    Bogumił ja nie mam sumienia, a ty nie obiecuj, tylko to zrób nareszcie.
  • Bogumił 20.08.2019
    jeszcze jedno takie dziełko i skonam z pewnością
  • Angela 20.08.2019
    Bogumił to po pracy się biorę za pisanie.
  • Bogumił 20.08.2019
    nie proszę po raz kolejny tego nie przeżyję
  • Angela 20.08.2019
    Bogumił i o to złociuchny chodzi
  • Bogumił 20.08.2019
    a może lepiej ugotuj obiad, zrób coś pożytecznego
  • Angela 20.08.2019
    Bogumił i mogę ci podesłać, z trutką na szczury.
  • Bogumił 20.08.2019
    ha ha a niedawno narzekałaś że nie masz szopy
  • akwamen 20.08.2019
    Boguś człek kreujący się na poczciwego, z dobrem i prawością na ustach, po chrześcijansku bliźniego miłujący.... podobno, takich słó uzwasz? nad bliźnim się pastwisz? gdzie twe sztandarowe wartości? po co do błogosławionych miejsc jeździsz i natchnienia dla czynienia dobra bliźnim szukasz jak podlec jesteś i na slabszych wyżywać się kochasz, choćby tylko w internetach, tam gdzie po ryju namacalnie dać ci nikt nie może... oj wartości z kościoła wyniesione....w las poszły , za progiem świątyni porzucone... hi, hi
  • Angela 20.08.2019
    Bogumił z piwnicy w bloku pozbieram, albo kupię. Dla chcącego, nic trudnego ;*
  • Bogumił 20.08.2019
    ale po ci szopa jak masz trutkę;))
  • Bogumił 20.08.2019
    akwi mój ty kaznodziejo kochany
  • akwamen 20.08.2019
    Boguś ulubiony robaczku, jak tam u ciebie? wali w dekielek? napięcia deczko przybiegłes upuścić? hi, hi, hi
  • Bogumił 20.08.2019
    akwiś ty mój kochany psychologu
  • akwamen 20.08.2019
    Boguś ty mój ulubiony, januszu
  • Bogumił 20.08.2019
    akwiś moja grażynko
  • akwamen 20.08.2019
    Bogumił widzę cię ;)
  • Pierwszy i trzeci wers toporne, ale środkowy O.K..
  • Angela 20.08.2019
    Takie se.
    Dzięki za odwiedziny.
    Pozdrawiam.
  • betti 20.08.2019
    spłowiałe kłęby myśli

    o dłoni czułości

    i kwiatach

    ukradkiem wplatanych we włosy

    Ten Ci się podoba? Ok.

    Spłowiałe kłęby myśli - spłowiałe czyli stare i zapomniane
    kłęby - brzmią jak jakiś kołtun

    ''o dłoni czułości'' - w tym zestawieniu powyżej - idiotyzm

    ''i kwiatach ukradkiem wplatanych we włosy'' - fakt, nikt nie zauważy, można wplatać do woli.

    Autorka zapędziła się w przysłowiowy kozi róg. Chciała, żeby to lirycznie wybrzmiało, ale takich użyła rekwizytów i w taki sposób, że zamiast wzruszyć - śmieszy to wszystko.
  • Dekaos Dondi 20.08.2019
    Angelo. Mój komet, to jak u podnóża wielkiej góry.
    Całość podeszła mi, lecz najbardziej→ostatnia,gdyż można do innych życiowych spraw dopasować.
    Zresztą całość chyba też. Pozdrawiam→5
  • Angela 20.08.2019
    No, ciut tłoczno się zrobiło, ale tym bardziej dziękuję, że Miałeś odwagę się tu przebijać : )
    Pozdrawiam.
  • piliery 20.08.2019
    Nie miałem czasu by przebrnąć przez wszystkie komentarze ale miałem czaas by przeczytac twój wiersz.. Te strofy ładnie brzmią. Są jednak niespójne. Za sprawą literówek?
    wplecione w koszulę

    wersy białych wierszy

    przetarł (y) się

    nie zaznawszy ciepła

    człowieczego ciała

    spłowiałe kłęby myśli

    o dłoni czułości ( przestaw na: o czułości dłoni)

    i kwiatach

    ukradkiem wplatanych we włosy

    przyszła boso

    nie mając niczego

    stała się magią

    tęsknota
  • piliery 20.08.2019
    dokomentowuję:
    "wplecione w koszulę

    wersy białych wierszy" bardzo ryzykowne choć może oznaczać nadruk na materiale. Może warto to przemyśleć jeszcze raz?
  • little girl 20.08.2019
    Mi ten fragment kojarzy z sytuacja gdy para leży gdzieś I tak szepcza sobie słodkie słówka (biale wiersze) ona oparta na jego ramieniu wtulona właśnie w ta koszulę dlatego ta slowami tak przesiakla że aż są w nią wplecione;)
    Pozdrawiam.
  • betti 20.08.2019
    little girl tak - potem chyba.
  • Angela 20.08.2019
    No, i to się nazywa konstruktywny komentarz nie nacechowany złośliwością. Masz rację, to co wskazałeś,
    warte poprawienia i tak też zrobię. Odnośnie koszuli, na nic jej nie wymienię, a poniżej zamieszczę
    co autor miał na myśli.
    Dzięki śliczne.
  • Angela 20.08.2019
    little girl troszkę nie w tą stronę, ale doceniam interpretację : )
    Ślicznie dziękuję.
    Pozdrawiam.
  • Aisak 20.08.2019
    Tak to widzę:

    wersy białych wierszy
    nie zaznawszy ciepła
    wplecione w koszulę
    człowieczego ciała

    spłowiałe kłęby myśli
    w dłoni czułości
    ukradkiem wplatane
    kwiaty we włosy

    przyszła
    nie mając niczego
    magia
    stała się tęsknotą

    :)
  • betti 20.08.2019
    Aisak, a to żeś wymyśliła...
  • Aisak 20.08.2019
    :(
  • Aisak 20.08.2019
    :/
  • Aisak 20.08.2019
    :)
  • Angela 20.08.2019
    Toś poszalała : )
  • Angela 20.08.2019
    Dla betti, co to jej z chłopskiego na nasze trzeba.

    wplecione w koszulę - wyobraźmy sobie pokój, gdzie samotna kobieta
    wersy białych wierszy na głos recytuje wiersze poprzez długi czas, powietrze
    przetarły się od nich zgęstniało, to i koszula wisząca na drzwiach
    nie zaznawszy ciepła szafy nasiąkła, można by rzec, że wersy się wplotły,
    człowieczego ciała tylko nie ma tego, kto miał ją nosić.

    spłowiałe kłęby myśli - wspomnienia nie muszą być świeże, mogą być stare
    o czułości dłoni i splątane.
    i kwiatach
    ukradkiem wplatanych we włosy

    przyszła boso - tu nie wiele trzeba tłumaczyć, oprócz tego, że tesknota
    nie mając niczego może być piękna.
    stała się magią
    tęsknota
  • Angela 20.08.2019
    coś mi się przy przerzucaniu posklejało, ale wierzę, że dacie radę.
  • betti 21.08.2019
    Angela Ty nie musiałaś tego tłumaczyć, ja wiem o co Ci chodziło. Napisałam jednak, że złych rekwizytów użyłaś i metafory od czapy. Koszula nasiąka wersami, które ktoś na głos czyta? To i meble nasiąkły i kot, jeżeli jest w domu... to jest właśnie błąd w sztuce. Metafora czyli przenośnia musi być czytelna, klarowna, a nie pasująca jak róża do kożucha. Gdzie tu poezja? A później jeszcze te ''spłowiałe kłęby myśli'' - to się od razu z kołtuństwem kojarzy, a Ty wyskoczyłaś ''o czułości dłoni itd''

    Jak nie mając niczego - przecież tę koszulę miała i te ''spłowiałe kłęby myśli''
    Przeczysz samej sobie. Dlatego to wszystko jak wydmuszka.

    Nie piszę złośliwie. Takie są fakty.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania