The Evil Within (PS4) Pierwsze Wrażenia
Wiecie, jak to bywa z promocjami.
Znajdziesz coś taniego i już za chwilę masz to na dysku..... więc kiedy dowiedziałem się, że gra, na którą ostrze zęby odkąd zobaczyłem 5 lat temu recenzje w CD-Action wiedziałem, że lepszej okazji nie będzie i tak o to od trzech dni jestem dumnym posiadaczem The Evil Within. Ogólnie, kiedy konsola ściągnęła już potrzebne do uruchomienia 9GB (cała waży 36GB -_-) zatopiłem się w ten świat Jednego z najlepszych horrorów ostatnich lat. Już po dwóch chapterach, które ograłem oniemiałem Gra definiuje jedno słowo a właściwie trzy KLIMAT KLIMAT I Jeszcze raz KLIMAT. Gdy tylko nasz główny Bohater,Detektyw Sebastian Castellanos przekracza próg tego przeklętego szpitala już człowiek ,dostaje ciarek i filozoficzne pytanie w głowie „a może jednak wyjdę?” Kiedy pierwszy raz dostałem do ręki broń powiedziałem „Nareszcie!, Zaczynamy rzeź” szybko mój entuzjazm ostudził Magazynek w którym *uwaga* było tylko pięć naboi szybko więc obliczyłem „ok, czyli po naboju na przeciwnika” no niestety kolejny Fail każdy przeciwnik wytrzymuje po dwa strzały w głowę więc gra stawia raczej na unikanie wrogów rzekłem w myślach „No to mam przejebane” ale kiedy człowiek wkręci się w klimat psychozy nawet,zaczyna mu Pasować działanie po cichu... kiedy skończyłem pierwszą misje z wrażenia musiałem sprawdzić w Internecie czy ta gra a by na pewno została wydana przez ten szatański pomiot o nazwie Bethesda. Jeżeli myślicie o Upgrade'ach to występują raz na Chapter W pewnym momencie trafimy na fotel z elektrowstrząsami gdzie za zdobyty w czasie gry zielony żel możemy Ulepszyć Sebastiana... A i nasz bohater nie potrafi skakać..... ale to taki offtop. Realizm kurwa ta gra stawia na realizm, kiedy nasz bohater złapie się w pułapkę (Strzelba na sznurku bądź wnyki) Kuleje na jedną nogę, dopóki nie uleczymy go strzykawką..... typowe dla horroru. Sam Bohater to mieszanka jednocześnie Badass i koleś, który ciągle boi się o swoje życie. Bardzo łatwo się z nim Zżyć. Więcej wrażeń i pełna recenzja wkrótce
Ocena wstępna 9+
Plusy
+KLIMAT
+Główny Bohater
+Fabuła
+Dobry System Upgrade'ów
Minusy
-..... są jakieś?
-Na siłę, kompetencja wrogów na poziomie złotej rybki
Komentarze (14)
Skusil mnie tytuł. Sam mam obie części.
O ile (tak, teraz o jedynce) misja w szpitalu bardzo klimatyczna, o tyle dalej średnio mi już podeszło.
No, ale to już kwestia gustów.
Nie pal PS-czwórki. Zajebiaszcza jest
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania