Mnie się podoba, ale ja lubię minimalizm, który bardziej do mnie przemawia. Niemniej jak wpadnie tu Aisak ze swoim klonem, to z niezrozumienia błędy Ci znajdzie...
"Byłem jednym z ostatnich, którzy próbowali się temu oprzeć. Wyciagam rękę, by dotknąć jej oliwkowej skóry" - temu bym się pod kątem czasu przyjrzał, a tak, naprawdę nieźle. Ne przebija rzecz jasna Twego ostatniego (kapitalnego) tekstu, ale warto śledzić.
Samej treści kapkę mało, no ale to w końcu prolog. Zobaczymy.
Krótki, ale bardzo dobry tekst.
"Z dłoni, powoli jak piasek w klepsydrze, sączy się świeża krew." - to porównanie zatrzymało mnie. trafne.
Skoro prolog to rozumiem, że będzie więcej. Podoba mi się jak opisujesz, poetycko.
"Gdy nasz wzrok przecina się na moment, tęsknota raz po raz szarpie mnie za ramię i potem jeszcze boleśniej, za serce. " i to bardzo ładne.
Do mnie trafia. Będę zaglądać w miarę możliwości:)
Pozdrawiam
Dzień dobry
Tajemniczy i bardzo przygnębiający obraz jakiegoś końca. Pomiędzy przebija się pragnienie i tęsknota.
Bardzo spokojnie opisane emocje bohatera.
Pozdrawiam serdecznie
Komentarze (5)
Samej treści kapkę mało, no ale to w końcu prolog. Zobaczymy.
"Z dłoni, powoli jak piasek w klepsydrze, sączy się świeża krew." - to porównanie zatrzymało mnie. trafne.
Skoro prolog to rozumiem, że będzie więcej. Podoba mi się jak opisujesz, poetycko.
"Gdy nasz wzrok przecina się na moment, tęsknota raz po raz szarpie mnie za ramię i potem jeszcze boleśniej, za serce. " i to bardzo ładne.
Do mnie trafia. Będę zaglądać w miarę możliwości:)
Pozdrawiam
Tajemniczy i bardzo przygnębiający obraz jakiegoś końca. Pomiędzy przebija się pragnienie i tęsknota.
Bardzo spokojnie opisane emocje bohatera.
Pozdrawiam serdecznie
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania