To szczęście wypisane jest tylko przejazdem. Proszę więc o skromny uśmiech.
Uczeń Wyspy Księżycowej ratował zachwyt przyszłości przeznaczenia. Pisząc powrotne "zawsze", edytował historię pod tytułem: "Wszystko inspirowane jest niczym". Wystraszył tym wczorajsze wspomnienia...
Kobiety i dzieci to turystyka tylko dla dorosłych - pomyślał. Czas na motoryzację - dodał, po czym uciekł, wjeżdżając do polityki pamiętnika mężczyzny edukującego się w szablonie rozrywki bez rozgrywki.
Odwołuje życie, kasuje zawartość dotychczasowego pudełka i pakuje urojoną funkcjonalność w sakiewkę zafascynowania. Treść kart wydała mu się jasna - trzy na trzy mówią, że wykończeniówka jest czasem zmian, po które na pewno nie zabierze się czołgiem. Poszukując lekarstwa, znalazł swą osobę w nieprzemyśleniu, co do kultury własnego menu. Polecano mu powolne wydzierganie swojej wielkości, by mógł z czasem wymierzyć siłę do nadbudowy... Mówiono, że jego całość nie smakuje jak samotna zakładka, której obecność pozwala szybko zmienić wszystko w nic. To "wszystko" to źle zrozumiany wariant smaku. Po prostu kubki... Sugerowanie sugerowaniem. Skorzystał z głównej części wystąpienia pana Wymówki, bo tak łatwiej mu o wygodną wolność.
Jakby co, to... - i w milczeniu szybko odjechał w dal mówiącą tak wiele o swym kolorze.
Wiatr we włosach i swoboda oddychania umysłowego to uśmiech, Głupcze. Szczęście wypisane jest tylko przejazdem, skoro potrafisz cieszyć się jedynie chwilą bez opuszczonego szlabanu...
Komentarze (8)
Całkiem wciągający (5)
Dziękuję :).
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania