Tokeny Józefa

Przyjebałbym komuś. Tak z głębi serca, z uczuciem. Najlepiej młotkiem.

 

I nawet nie mówcie, że nie znacie tego uczucia. Tego dzikiego pragnienia, by wziąć coś tępego, po czym przyjebać jakiejś bardzo konkretnej twarzy. Jedno uderzenie i już człowiek czuje tyle satysfakcji. Już świat wydaje się lepszy - na Bliskim Wschodzie zawierają pokój, głód w Afryce mija jak ręką odjął, kryzys finansowy zamienia się w złotę erę dobrobytu, a polski rząd nagle zyskuje wykwalifikowanych ludzi i rozwiązuje największe koryta rządzące.

 

Wszystko dzięki jednemu pierdolnięciu.

 

Ale nic się nie dzieje.

 

Bo mi zabroniła mama, babcia, sąsiadka, żona, kochanka i Jezus. To sobie powiesiłem ten młotek obok sierpa na czerwonej ścianie niczym token i czczę, bo któregoś dnia ich użyję. I będzie porządek na tym świecie. Będzie ład.

 

Będzie od serca.

 

Albo nie nazywam się Józef.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • KarolaKorman 09.08.2016
    Kategoria ,,historyczne'' mnie rozbawiła :)
    Świetny tekst, brawo i tu zostawiam 5 :)
  • alfonsyna 09.08.2016
    "na Bliskich Wschodzie" - Bliskim - w sumie ten mały błąd też był w jakimś stopniu mylący. :D
    Dobry ten tekst, taki do utożsamienia się dla każdego - bo każdy jest w jakimś stopniu Józefem, każdy ma swój młotek i twarze, w które chciałby go władować, tylko ta mama, babcia, sąsiadka, żona, kochanka i Jezus ciągle stoją na przeszkodzie...
  • NataliaO 09.08.2016
    Przyjebałbym komuś. Tak z głębi serca, z uczuciem. Najlepiej młotkiem.
    I nawet nie mówcie, że nie znacie tego uczucia. Tego dzikiego pragnienia, by wziąć coś tępego, po czym przyjebać jakiejś bardzo konkretnej twarzy. Jedno uderzenie i już człowiek czuje tyle satysfakcji ---- TAK!!! 5:)
  • Psyychoopatka 09.08.2016
    Świetne! Boże ile w tym prawdy o panu Józefie. Powiem ci: oby tak dalej! Oczywiście 5!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania