Trafiam

Znowu trafiam strzałą w złe miejsce. Jestem tylko ślepym łucznikiem.

Ten strzał będzie okupiony smutkami. Dlaczego to spotyka tylko mnie?

Chciałbym kiedyś trafić w dziesiątkę. Moje oczy nie pozwalają mi tego osiągnąć.

Moje myśli chyba znowu mają racje. Nie powinienem tego czuć.

Dlaczego zaczyna mi zależeć na kimś obcym? Ona jest przecież tylko zakazanym owocem.

Powinienem zapamiętać, że zawsze pozostanę tylko przyjacielem. To słowo stało się synonimem samotności.

Wiecznie tkwię w tym samym miejscu. Chciałbym wykonać krok w przód, lecz robię w bok.

Podnoszę głowę, która przyjęła od życia już tyle ciosów. Chyba szykuje się kolejny nokaut.

Chciałem przełamać swoje przeznaczenie. To słowo jest wpisane w mój los.

Nie mam sił na pokonanie ręki, która pisze tą historię. Daję ona mi wiele nadziei.

Została moją matką. Ile to już tych łez wylanych przez nią?

Muszę sobie odpuścić. Jedyne co czuję to samotność.