Trochę Wody I Ryby

TROCHĘ WODY I RYBY

 

gatunek: sny/przyroda

 

Wczesne lata dwa tysiące dziesiąte. Stałem na szczycie białego wieżowca, który zamienił się w szara skałę. Niebo było siwe, a chmury fioletowe. Uniosłem się wysoko i pofrunąłem przed siebie. Przyleciałem do leżącego na żółto-brązowej pustyni, gdzie niebo miało kolor beżowy, a wszystkie budynki były pomarańczowe i zwykle całe drewniane. Wszedłem do jednego z nich. Na ścianie wisiał zegar w jajecznicy, w kącie stała roślina doniczkowa o brązowym pniu i długich cienkich zielonych liściach. Wskoczyłem w wysokie lustro i wydałem długi przytłumiony krzyk.

 

Znalazłem się nad stawem na pograniczu miasteczka w którym prawie każdy budynek miał inny kolor i lasu liściastego. W wodzie pływały wielokolorowe ryby o różnych kształtach i jasnozielone żaby. Najmniejsze były wielkości pestki dyni, a największe miały rozmiar jabłka. W moich rękach znalazła się wędka. Zarzuciłem ją i wyłowiłem kilka ryb średnich rozmiarów, jedną dużą, kilka małych żab oraz kilka dużych.

 

Potem znalazłem się w drewnianym domku letniskowym nad jeziorem. Nic przy sobie nie miałem. Wziąłem stojące w kącie plastikowe wiaderko i poszedłem do lasu na grzyby. Lecz ich tam nie było, tylko same ślimaki, chrząszcze i traszki. Nagle zza leżącego przede mną pnia porośniętego mchem wyskoczył prosto na moją twarz wąż, który najwidoczniej próbował mnie połknąć. Wszystko zniknęło.

 

Pojawiłem się na wielkiej białej kaczce lecącej nad lasem. Spadłem z niej i wpadłem do porośniętego rzęsą stawu, gdzie pływało dużo czarnych leszczy i zielonych węgorzy, a każda z tych ryb miała chyba około metra długości.

 

Koniec.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Pan Buczybór 17.06.2017
    Taki trochę urwany film przyrodniczy. Można by to zekranizować i zrobić z tego teledysk do jakiejś skocznej pop-piosenki. Fajnie by to wyglądało. Dużo kolorków, tańca, ryb. Pomnę jeszcze, że w kilku miejscach uciekły ci ogonki literek. Warto przeczytać na spokojnie i znaleźć tych uciekinierów. 5
  • Piotrek P. 1988 18.06.2017
    Dzięki. Dzisiaj ich poszukam i wyłapię. :-)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania