Troska

Chociażbym słońce niebu skradł

Byś w samo południe mogła spoglądać

Na gwiazdy złote chaosem rzucone

 

Byś mi pewnie powiedziała

Do góry patrzeć

To zbyt wysoko

 

Wtedy zmartwiony jego cichszym głosem

Na plecach wniósł na najwyższy szczyt

Byś w górę patrzeć nie musiała

 

Byś mi pewnie powiedziała

Cały świat widzę

Lecz jak mam się cieszyć

Wszak zimno

 

Wtedy zabrałbym ciebie do domu

Ukrył w kominku ciepły płomień

Wtulił mocno z miłością

Chłód sobą przegnał

 

Byś mi pewnie powiedziała

Że dobrze tobie i wygodnie

Lecz nudno potwornie

 

Wtedy bym do snu ukoił

Chwilę wzrokiem objął

I nazajutrz zniknął

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Justyska 04.07.2018
    Bardzo, bardzo romantycznie tu u Ciebie.Podoba mi się taki klimat.
    Pozdrawiam!
  • D4wid 16.08.2018
    Dzięki wielkie

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania