trucizna gwiazdy
zrośnięty mędrzec z ziarenkami dłoni
wspomina usta o smaku piołunu
wciśnięty w kącik zaśniedziałej skroni
realnie wsiąka w nostalgię całunu
nieskalana dziwka z efebem u boku
zwiastująca dogmat przeciw stymulacji
purpurat w czerni nie sięgnie proroków
w apokryficznie zmiennej konstelacji
obrządek krzyża pątnik coniedzielny
światu obwieści zżerając oblatum
w czyśćcu piekielnym hossanę wyśpiewa
szukając tebah u wrót Araratu
z kryształowej nocy ciernie wyrastają
niewygodnym zacisk profanacja syna
gogi przeistoczenie tanach wychwalają
martwy sponsoring udziela Faustyna
___
Gniot, ale niech se będzie.
07.2016
Komentarze (9)
A pierwsza i ostatnia zwrotka to wprost bełkot.
Napisz, że ci się podoba i jesteś zachwyvony mojom twórczościom xD
???
Ludzkim głosem zacznę gadać koło północy.
Teraz będę szmutna, ty nieczuły prosiaku?
xD
Bydlę ze mnie :(
Ech, gdybym nie bała się Krystyny, to ten, to...
Muszę już iść xD
Krystyna notorycznie twierdzi, że jest spacyfikowana :)))
Lepiej trzymać się od Ciebie z daleka, bo z krewką Krystyną, to nie przelewki...
Chcę żyć jeszcze chwilę...
Chwilunię ?
Ciągle mam nadzieję, a periody są.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania