Dla mnie to wygląda na zlepek przypadkowych zdań, które nie tworzą jakiejś całości. Miało dać efekt, że tekst jest głęboki, ma ukrytą treść...ale to jakiś bełkot. Rozważam jeszcze opcję drugą, że jest to tak wielka abstrakcja, że tylko autor może ją zrozumieć. Nie oceniam
Anonim30.08.2015
Lecz nie ma takich figur jak Czas Na Pomoc, Czas Na Zapomnienie, Czas Na Nic. Czas dziwnie tańczy. Wzorem. Wzory są zagrożone rozwiązaniem, próbą rozwiązania. Oblicza się na warunkach. Pewne rzeczy robi się podobno bezwarunkowo. Akceptuje się wzory, na przykład. Akceptuję bezwarunkowo mój wzór na wszystko. Nie ocenione. Przyjęte do wiadomości. Niezmienne. Żeby tak zdjąć z ramion ciężar błędów. Przyjęte, nieocenione. Tak. Ok. K, ę, i cały alfabet za mało.
Tekst bardzo mi się podobał. Brzmiał kwestia kochanka w kłótni z dziewczyną. Wyobraziłam sobie, że ona mu coś zarzuca, a on odpiera atak takimi słowami. Widzę w nich bezwarunkową miłość do niej. Mimo wszystko ją kocha i pragnie jej szczęścia, oferuje pomoc za cenę własnego życia. Pięknie.
Dwa ostatnie zdania są dla mnie niezrozumiałe w kontekście całości.
I jeszcze jedno, podzieliłabym to na części. Nie oceniam :)
: c Karola, jest mi przez Ciebie wspaniale, jak moim kontentym już wnętrznościom. Ja myślę, że taka dziewczyna w ostatnim swym ruchu powinna sobie odgryźć język, gdyż pewnie zawsze mówi coś rozbieżnego od tego, co ma w głowie. 50 km różnicy pomiędzy jednym i drugim. I ona powinna jakoś na migi pokazać, że bardzo kocha. I prosi by nie czynił sobie żadnej krzywdy. Na wojnach, na przykład.
Czasem własnie tak się zachowujemy. Mówimy coś, a myślimy coś zupełnie innego.
Tak naprawdę to to, co miał do powiedzenia autor, on sam tylko wie. Szkoda, że nie poświęci chwili czasu dla swoich czytelników, bo mógłby nam wyjaśnić, czy tekst ma jakieś głębsze znaczenie, czy to tylko, jak sugerował Ekler, zlepek zdań.
*w moim komentarzu są dwa błędy;
Brzmiał jak kwestia... i
Widzę w nim...
dziwne, przykro mi bo nie rozumiem tego. Zlepek przypadkowych zdań,brakuje mi tutaj jakiejś konkretnej sytuacji...czegokolwiek. miało być poetycko...miało.
Komentarze (7)
Dwa ostatnie zdania są dla mnie niezrozumiałe w kontekście całości.
I jeszcze jedno, podzieliłabym to na części. Nie oceniam :)
Tak naprawdę to to, co miał do powiedzenia autor, on sam tylko wie. Szkoda, że nie poświęci chwili czasu dla swoich czytelników, bo mógłby nam wyjaśnić, czy tekst ma jakieś głębsze znaczenie, czy to tylko, jak sugerował Ekler, zlepek zdań.
*w moim komentarzu są dwa błędy;
Brzmiał jak kwestia... i
Widzę w nim...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania