Trzynaście biedronek

 

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 12

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (20)

  • Freya 11.02.2019
    "framudze i chowały skrzydełka. Rozmawiala z nimi." - rozmawiała - być może to celowe - jednak w dialogu bardziej uchodzi...
    "oczekiwaniu na grosz.Gwarne kawiarnie, stoliki" - spacja

    "biedroneczki są w kropeczki" - jak to w jakiejś piosence...
    Lubię trzynastego, skoro wtedy wszystko zdarzyć się może. Odlecieć też se można, tylko lepiej byłoby mieć skrzydełka do tego odlotu. Dosyć krótki, lecz wystarczająco obrazowy tekst - daje do myślenia... Pozdrawiam serdecznie
  • Pasja 12.02.2019
    Witaj
    Dzięki za wyłapanie błędów i podpowiedzi. Ciekawy i bardzo przemyślany komentarz co do skrzydeł.

    Pozdrawiam
  • illibro 11.02.2019
    Poetycko ;) I smutno. Ale ładnie.
  • Pasja 12.02.2019
    Witaj po latach
    Dziekuję i prawdą jest smutek.
    Ukłony
  • Bożena Joanna 11.02.2019
    Przepiękny tekst o niespełnionych marzeniach i ostatnich chwilach pełnych cierpień i samotności. Cudowne podsumowanie tragicznego życia " Jak w teatrze, zagrała ostatnią rolę życia.
    Na chwilę była ptakiem...". Obok tego opowiadania nie można przejść obojętnie. Serdeczne pozdrowienia!
  • Pasja 12.02.2019
    Witaj Bożenko
    Zawsze lubię twoje mądre i przemyślane komentarze. Zawsze będą jakieś niedomówienia w życiu.
    Pięknie pozdrawiam
  • Ritha 11.02.2019
    "Był trzynasty tydzień, kiedy wyszła na chwilę... skąd? Nieważne. Tyle jest miejsc, skąd można wyjść lub nie wyjść. Ona wyszła" - to mi się podoba

    Całość bardzo ładna, subtelna, liryczna wręcz, bardzo w Twoim stylu.
    Pozdrawiam :)
  • Pasja 12.02.2019
    Witaj Ritha
    Dziękuję za odwiedziny i wybrany fragmencik. Każdy ma swój styl pewnie.
    Pozdrawiam serdecznie
  • Adelajda 11.02.2019
    Bardzo ładny tekst. Subtelny, zastanawiający - bardzo w Twoim stylu. Przywodzi również myśl o teatrum mundi, pojawia się również wspominka o marionetkach. Również liczba trzynaście - niemal jak piętno, które wrosło się w skórę.
    Bardzo na tak.
    Pozdrawiam.
  • Pasja 12.02.2019
    Witaj
    Teatrum mundi bardzo trafne spostrzeżenie. Chociaż pisząc ten tekst nie myślałam o tym. Ale racja, że świat i życie ludzkie pojmowane jest jako przedstawienie. A my gramy na jego deskach w rożnych maskach. jesteśmy marionetkami którymi ktoś pociąga za sznurki.
    Pozdrawiam ciepło
  • kalaallisut 11.02.2019
    Piękny obraz Pasja - zestawiłaś dwa symbole szczęścia i nadziei - biedronki oraz nieszczęścia i symbolicznego pecha. Ładnie ale zarazem smutnie wszystko to się ze sobą przeplata. Jest też określony porządek, prawa, zasady, miejsca, które panują w życiu, niesposób się wyrwać z okowy losu. Chcęć spełnienia marzenia, pokonanie lęku za cenę życia.
  • Pasja 12.02.2019
    Witam Kalko
    Porządek zawsze wzbudza sprzeciw. Nikt nie lubi być sterowany przez kogoś. Los jednak bywa nie zawsze łaskawy... choć nigdy nie bywa łaskawy. Szczęście i nadzieja? Czy te dwa odczucia mogą się zaprzyjaźnić? Jeśli znajdziemy odpowiedź to będziemy biedronkami.
    Miłego dnia
  • Justyska 11.02.2019
    "Jak jej dzień urodzenia, numer w szkolnym dzienniku, numer domu i nawet numer mieszkania." To jest o mnie. Nawet teraz mieszkam pod 13. Az mi ciarki przeszly... wrrr.
    No tekst piękny. Z Twoim stylowym klimatem.
    Pozdrawiam !
  • Pasja 12.02.2019
    Witam Justysko
    A widzisz? Masz coś wspólnego z kimś. Trzynastka? Może coś w tym jest, a może tylko głupi przesąd.

    Pozdrawiam
  • jolka_ka 18.02.2019
    Witaj, dawno do Ciebie nie zgladałam. Bardzo refleksyjny, piękne opisy. Czasem mam tak, że jak trafiam na teksty, gdzie widzę "ścianę tekstu", to próbuję tylko przelecieć wzrokiem w poszukiwaniu czegoś ciekawszego, może dialogu, może jakiejś myśli. A tu nie. Brawa za tę plastyczność opisu. I za końcówkę.
    Ulotna chwila ;)
    Pozdrawiam.
  • Pasja 19.02.2019
    Witaj
    Bardzo ciekawy mnie twoja obecność i przychylny komentarz. Ulotność chwili czasem jest niezauważalna.
    Pozdrawiam ciepło
  • MarBe 23.02.2019
    Czyż każdy z nas nie marzy i nie pragnie przeżycia czegoś niezwykłego, lecz niewielu decyduje się na ten krok.
    Pozdrawiam
  • Pasja 23.02.2019
    Witaj
    Zawsze marzenia są indywidualne, najsmutniejsze są te w samotności.
    Dziękuję i pozdrawiam
  • 00.00 04.03.2019
    Ze strun melancholii szarpiesz najmocniej. Masz kobieto dar poruszenia emocji.
  • Pasja 04.03.2019
    Witaj Szu
    Bardzo milo, że zajrzałaś i za miłe słowa.
    Pozdrawiam serdecznie

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania