I jestem, ojejku co za pomysł! Genialne, uwielbiam tego typu historie. Oczywiście tytuł, w punkt. Sama treść cholernie ciekawa(trochę krótko ,ale porządnie). Absolutnie moje klimaty, trochę taki Matrix, trochę inne, takie Twoje, mroczne. Obsadzone w pokreconym, przyszłym świecie opowiadanie. No czytłam, chętnie. Pozdrox :)
Mia Tak, to jest totalna mix abstrakcja. :) Z tego wysypiska jeszcze nie wszystko wcisnęłam.
Optymistyczny i taki dający kopa komentarz, za który wielkie dzięki. :)
Kropka Zestaw zupełnie mi nic nie ułatwił, w tym sensie, że jakby był bez postaci. :) Na tyle uniwersalny, że go tu wykorzystam, już na pewnym gruncie do dalszej historii.
Pewnie pokuszę się o więcej danych naukowych, żeby na czymś to konkretnym oprzeć, bo sama moja wyobraźnia nie wystarczy.
Dobrze, że jakoś to wychodzi znośnie w odbiorze.
Dzięki i pozdrawiam. :)
Adelajda Budowanie tego świata jeszcze wiele wymaga dociągnięć ze szczegółów, ale na tym etapie badam obszar na jakim działam.
Cieszę się, że jest to strawne. :)
Dziękuję. :)
" I to ona dała możliwość przetrawiania niewielkiej ilości ludzi." - tak średnio fortunnie. Może: niewielkiej grupie ludzi?
"— Wujku, ty masz krew na dłoniach — Ściekała świeżą stróżką z głowy, po ramionach, aż do palców." - brak kropki po "dłoniach"
"— Jesteś oskarżony, za naruszenie przestrzeni prywatnej i włączenie systemu." - może: o naruszenia?
Ok. Ostatnio jak coś piszesz, to widać, że dobrze, ale zawsze tam coś. Małe coś albo większe, ale zawsze coś. Nareszcie jednak nie mam się do czego przyjebać. Baardzo bliskie ultowego "Morsa", choś krańcowo inne.
Jeśli nie widziałaś, to 4 sezon Black Mirror po prostu musisz obejrzeć.
6+
Ukłoniasy
Can Ale zaskoczyłeś mnie tą opinią. Przesadziłeś ostro z oceną, albo źle kliknąłeś paluchem. :)
Serialu nie oglądałam i z chęcią zobaczę.
Nie czuję w tym ,,Morsa'', nie wiem, surowe podejście mam w tej sprawie. A nawet skłonna jestem napisać, że to najgorsze z TW jak dla mnie. :)
Dzięki i poprawki wprowadzone.
Jestem :)
drobiazgi:
"W wieżowcach setki przekaźników z sieci zapadła się" — jak setki to... zapadły, jak setka, to ... zapadła
"mgła obezwładniająca promienie światła" — ciekawe, ciekawe...
"Początek staczania się w dół dorobku.." — a może: "Początek upadku dorobku...
"byli niezniszczalni" — w kontekście tego co opisujesz, myślę, iż bardziej by tu pasowało "stali się niezniszczalni"
"Brak zasilania w oczyszczaniach ścieków," — oczyszczalniach literówka
"Nadajnik w nadgarstku nieaktywny. Szklana forma dudniącym głosem oznajmiała zarzuty." — wstaw myślnik na końcu dialogu, chyba po słowie "nieaktywny" to będzie
"z niedoborami witamin. Skanowanie ciała było bolesne." — tu podobnie - brak myślnika rozdzielającego dialog od opisu - chyba po "witamin" powinien być, bo tam kończy mówić, a dalej to opis, tak? Dlatego tak ważne są te myślniki ;)
"— Staną przed sądem, kosmiczny pręgierz ich skaże na dożywotnie prace przy naprawach generatora portalowego." — tu trochę nielogiczne, skoro wiadomo, jaka będzie kara, to po co sąd, ale to drobiazg..
Generalnie, bardzo podoba mi się droga, którą kroczysz ;))
Nie zbaczaj z niej :) A w każdym razie nie rób tego często ;)
Pozdrowionka :)
Agu Naprawiłam te usterki. :) Z krechami sama jestem zaskoczona, że je pominęłam. Wiem kiedy je stosować i kiedy. Czasami tak jestem pochłonięta pisaniem, że nie widzę tych podstawowych zasad.
Dzięki i nie wiem jaką drogą pójdę. :)
Pewnie tam gdzie mnie wyobraźnia poniesie. :)
Pozdrawiam. :)
Przecinki itp.:
„Bezprzewodowe myszy piszczały[,] podrygując na podkładach”
„W wieżowcach setki przekaźników z sieci zapadła się do wewnątrz[,] ginąc bezpowrotnie w odmętach destrukcji”
„Spalone ciała inżynierów, tliły się parując resztkami substancji organicznych” – tu przecinek hops troszkę dalej, czyli:
„Spalone ciała inżynierów tliły się[,] parując resztkami substancji organicznych”
„Zdezorientowany system połączeń, maszyna— człowiek, człowiek— maszyna” – to zapisałabym tak:
„Zdezorientowany system połączeń, maszyna-człowiek, człowiek-maszyna”
Poza tymi duperelkami interpunkcyjnymi, to klimat jest, moim zdaniem, prześwietny.
„Umierali w męczarniach, a z ich wysychających ciał w podziemiach metropolii najbogatsi w iloraz inteligencji ręcznie skonstruowanymi tłokami, wyciskali resztki płynów ustrojowych. Pożywiali się pozostałością z wiórowatych organów” – bardzo obrazowe
„Osobnik nr nieznany, drugie wykroczenie” – zapisałabym: numer*
„— Kiedy i po ile możemy ich sprzedać” – pytanie, więc pytajnik na końcu :)
Tekst bardzo mi się podobał. Klimat – miodzio :)
Pozdrówki :)
Komentarze (31)
Nie. Więc lecę, ale zara wrócę, tutaj :)
Optymistyczny i taki dający kopa komentarz, za który wielkie dzięki. :)
00.00 oznacz tekst TW #04, jeśli dotyczy bieżącej edycji i w wolnej chwili wrzuć link do wątku z linkami :)
Bardzo ciekawie wykorzystałaś zestaw :)
Pewnie pokuszę się o więcej danych naukowych, żeby na czymś to konkretnym oprzeć, bo sama moja wyobraźnia nie wystarczy.
Dobrze, że jakoś to wychodzi znośnie w odbiorze.
Dzięki i pozdrawiam. :)
Dzięki za wizytę.
Pozdrawiam.
Cieszę się, że jest to strawne. :)
Dziękuję. :)
"— Wujku, ty masz krew na dłoniach — Ściekała świeżą stróżką z głowy, po ramionach, aż do palców." - brak kropki po "dłoniach"
"— Jesteś oskarżony, za naruszenie przestrzeni prywatnej i włączenie systemu." - może: o naruszenia?
Ok. Ostatnio jak coś piszesz, to widać, że dobrze, ale zawsze tam coś. Małe coś albo większe, ale zawsze coś. Nareszcie jednak nie mam się do czego przyjebać. Baardzo bliskie ultowego "Morsa", choś krańcowo inne.
Jeśli nie widziałaś, to 4 sezon Black Mirror po prostu musisz obejrzeć.
6+
Ukłoniasy
Serialu nie oglądałam i z chęcią zobaczę.
Nie czuję w tym ,,Morsa'', nie wiem, surowe podejście mam w tej sprawie. A nawet skłonna jestem napisać, że to najgorsze z TW jak dla mnie. :)
Dzięki i poprawki wprowadzone.
Przybędę tu...
drobiazgi:
"W wieżowcach setki przekaźników z sieci zapadła się" — jak setki to... zapadły, jak setka, to ... zapadła
"mgła obezwładniająca promienie światła" — ciekawe, ciekawe...
"Początek staczania się w dół dorobku.." — a może: "Początek upadku dorobku...
"byli niezniszczalni" — w kontekście tego co opisujesz, myślę, iż bardziej by tu pasowało "stali się niezniszczalni"
"Brak zasilania w oczyszczaniach ścieków," — oczyszczalniach literówka
"Nadajnik w nadgarstku nieaktywny. Szklana forma dudniącym głosem oznajmiała zarzuty." — wstaw myślnik na końcu dialogu, chyba po słowie "nieaktywny" to będzie
"z niedoborami witamin. Skanowanie ciała było bolesne." — tu podobnie - brak myślnika rozdzielającego dialog od opisu - chyba po "witamin" powinien być, bo tam kończy mówić, a dalej to opis, tak? Dlatego tak ważne są te myślniki ;)
"— Staną przed sądem, kosmiczny pręgierz ich skaże na dożywotnie prace przy naprawach generatora portalowego." — tu trochę nielogiczne, skoro wiadomo, jaka będzie kara, to po co sąd, ale to drobiazg..
Generalnie, bardzo podoba mi się droga, którą kroczysz ;))
Nie zbaczaj z niej :) A w każdym razie nie rób tego często ;)
Pozdrowionka :)
Dzięki i nie wiem jaką drogą pójdę. :)
Pewnie tam gdzie mnie wyobraźnia poniesie. :)
Pozdrawiam. :)
Przecinki itp.:
„Bezprzewodowe myszy piszczały[,] podrygując na podkładach”
„W wieżowcach setki przekaźników z sieci zapadła się do wewnątrz[,] ginąc bezpowrotnie w odmętach destrukcji”
„Spalone ciała inżynierów, tliły się parując resztkami substancji organicznych” – tu przecinek hops troszkę dalej, czyli:
„Spalone ciała inżynierów tliły się[,] parując resztkami substancji organicznych”
„Zdezorientowany system połączeń, maszyna— człowiek, człowiek— maszyna” – to zapisałabym tak:
„Zdezorientowany system połączeń, maszyna-człowiek, człowiek-maszyna”
Poza tymi duperelkami interpunkcyjnymi, to klimat jest, moim zdaniem, prześwietny.
„Umierali w męczarniach, a z ich wysychających ciał w podziemiach metropolii najbogatsi w iloraz inteligencji ręcznie skonstruowanymi tłokami, wyciskali resztki płynów ustrojowych. Pożywiali się pozostałością z wiórowatych organów” – bardzo obrazowe
„Osobnik nr nieznany, drugie wykroczenie” – zapisałabym: numer*
„— Kiedy i po ile możemy ich sprzedać” – pytanie, więc pytajnik na końcu :)
Tekst bardzo mi się podobał. Klimat – miodzio :)
Pozdrówki :)
Dziękuję za obecność i fajnie, że klimat jest. :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania