"Znikną za drzwiami magazynu. Wkoło dziewczyny zebra się tłum, zemdlała z zaduchu panującego przy stanowisku pracy." - zniknął, zebrał
"Skała po placu, krzywiąc się odzierając się z charyzmatycznego uroku." - stała czy skakała?
I jeszcze mogłabyś początek oddzielić.
W sensie
Miejsce -
Postać -
Wydarzenie - (albo dwukripkek czy coś)
Szybki, dynamiczny tekst. Bardzo fajna puenta i opisy.
Jak zobaczyłem te dwa, trzy kwiatki, myślałem, że Ci prztpierdzielę 4,ale treść jest zbyt dobra, by tu coś uciąć.
Zatem 5-
Hej, Szu.
Moim zdaniem przekombinowałaś, poprzekrzywiałaś zdania tak, że zrobiły się ciężkostrawne. Są literówki, są składniowe błędy, są rzeczy niezrozumiałe, np. "Na spienionej posadzce poślizgnął się na i upadł".
Sam klimat się broni, ale ginie w wykonaniu. Tekst nie odleżał, jak sądzę, chociaż samo leżenie nic by nie dało. Należałoby po jakimś czasie do tekstu wrócić i solidnie go przebudować w kilku miejscach, jak choćby tu: "Polecenia cała załoga wykonywała pod jego dyktando bez zastrzeżeń." - składnia jak z "tłumacza".
Może tak: "Cała załoga wykonywała jego polecenia bez zastrzeżeń". "Pod dyktand" wyrzuciłem, bo zawiera się w "poleceniach" i w tym, jak wykonywała je załoga.
Pozdrawiaki ;)
Ale jaki spoczynek? Co jest, do licha? Każdy błędy robi, ja ich robię w ciul.
Chodzi o to, żeby nie publikować natychmiast po napisaniu. Dać tekstowi parę dni, a potem go na spokojnie przeczytać, na ZIMNO. Wtedy się wszystko samo weryfikuje.
A pisać to Ty akurat potrafisz, a stwarzać klikmaty jeszcze bardziej.
Więc... "nie dziękuje, wyznam Ci szczerze" ;)
Sam na razie nic nie piszę, bo co napiszę, to dupa.
jO. Szudracz. Co do tekstu, wypowiedzieć się nie mogę. Wystarczyło poprawić błędy i zostawić. A może innym by się spodobało? Ktoś coś nie tak napisze i od razu kasujesz To moje subiektywne zdanie. Pozdrawiam
Adam Tekst oddaje do od leżenia. Rozumiem o co chodzi, nie wiem dlaczego czasami mam takie zrywy I piszę takie pokrętła. :) Wyczuwam, że nie jest dobrze i nie mogę poprawić. Na pewno masz rację, że za szybko wrzuciłam. Później nie ma już tyle emocji po odgrzebaniu z notatnika. Ech, no wybaczcie, że usuwam, ale później go poprawię i oddam z powrotem. :)
Chwilowo u mnie też wychodzi z tego dupa. :)'
Asiak Stare dzieje z tym nickiem. :) Miałam koszatniczkę i on się ciągle drapał, więc nazwałam go Szudracz. :)
Tu masz wyjaśnienie, tego słowa. :)
http://www.poznan.pl/mim/slownik/words.html?co=word&word=szudra%C4%87+si%C4%99
No Szudracz. Gładko się czyta, ciekawie i ten...apetyczny koniec. Jutro jem gołąbki→5
"Mamrotała coś, jakby odprawiała- ostatnie- namaszczenie"
...przy stanowisku pracy. Na stanowisku z flakami...nie za blisko, takie same?
P.S. Twój nick - gdyby przeczytać od końca, to też niczego sobie:~)
Dekaos Czy w tym pierwszym zdaniu jest błąd? Zbyt blisko, postaram się zmienić.
Nie czytałam nigdy tego nicku od tyłu. Gdyby zachować cz i sz czytając razem, to całkiem, całkiem. :)
Szczura do Kapusty, pyszne, pyszne z ogonkiem. :)))) Ewentualnie zamiast farszu z mięsa można włożyć ogryzek. :)
Dzięki i pozdrawiam. :)
Elo Właśnie, zbiegiem okoliczności Ritha robiła gołąbki. :))) A teraz wpadacie tutaj na to jadło. :)
Mój pomysł był częściowo oparty na faktach, była kiedyś takie kobiety. Charyzmatyk został wymyślony. :)
Dzięki serdeczne. :)
"Upadek gigantycznej asteroidy" to coś dla mła, myślę i zaczynam lekturę ;))
"Zbladła, trupim wyrazem spoglądała na halę produkcyjną." — trupim wyrazem hehehe powiało mi Mrocznym... klimatem ;)
I ta końcówka, powalająca :))
Lekkie, ciekawe, z klimatem i polotem :)) Świetne to wyszło Szu :))
Pozdrowionka
"Upadek gigantycznej asteroidy" to coś dla mła, myślę i zaczynam lekturę ;))
"Zbladła, trupim wyrazem spoglądała na halę produkcyjną." — trupim wyrazem hehehe powiało mi Mrocznym... klimatem ;)
I ta końcówka, powalająca :))
Lekkie, ciekawe, z klimatem i polotem :)) Świetne to wyszło Szu :))
Pozdrowionka
Komentarze (26)
"Skała po placu, krzywiąc się odzierając się z charyzmatycznego uroku." - stała czy skakała?
I jeszcze mogłabyś początek oddzielić.
W sensie
Miejsce -
Postać -
Wydarzenie - (albo dwukripkek czy coś)
Szybki, dynamiczny tekst. Bardzo fajna puenta i opisy.
Jak zobaczyłem te dwa, trzy kwiatki, myślałem, że Ci prztpierdzielę 4,ale treść jest zbyt dobra, by tu coś uciąć.
Zatem 5-
Pozdrówka.
Moim zdaniem przekombinowałaś, poprzekrzywiałaś zdania tak, że zrobiły się ciężkostrawne. Są literówki, są składniowe błędy, są rzeczy niezrozumiałe, np. "Na spienionej posadzce poślizgnął się na i upadł".
Sam klimat się broni, ale ginie w wykonaniu. Tekst nie odleżał, jak sądzę, chociaż samo leżenie nic by nie dało. Należałoby po jakimś czasie do tekstu wrócić i solidnie go przebudować w kilku miejscach, jak choćby tu: "Polecenia cała załoga wykonywała pod jego dyktando bez zastrzeżeń." - składnia jak z "tłumacza".
Może tak: "Cała załoga wykonywała jego polecenia bez zastrzeżeń". "Pod dyktand" wyrzuciłem, bo zawiera się w "poleceniach" i w tym, jak wykonywała je załoga.
Pozdrawiaki ;)
Pozdrawiam
Chodzi o to, żeby nie publikować natychmiast po napisaniu. Dać tekstowi parę dni, a potem go na spokojnie przeczytać, na ZIMNO. Wtedy się wszystko samo weryfikuje.
A pisać to Ty akurat potrafisz, a stwarzać klikmaty jeszcze bardziej.
Więc... "nie dziękuje, wyznam Ci szczerze" ;)
Sam na razie nic nie piszę, bo co napiszę, to dupa.
Chwilowo u mnie też wychodzi z tego dupa. :)'
Kiedy poprawisz, natychmiast oddaj, bo koncept był ok.
nie wiem, czy ktoś pytał czy nie, w każdym razie nie znam odpowiedzi, a chciałabym poznać.
Czy twój nick coś oznacza?
Szud racz nam dać panie
Szud, no nie wiem może sód, może kogoś gardziołko bolało?
Dajcie mnie szody.
A
Tak se rozmyślam.
Tu masz wyjaśnienie, tego słowa. :)
http://www.poznan.pl/mim/slownik/words.html?co=word&word=szudra%C4%87+si%C4%99
PS: Jakbyś mogła zmienić kategorię na "Trening Wyobraźni" i wrzuciła link do odpowiedniego wątku na forum.
"Mamrotała coś, jakby odprawiała- ostatnie- namaszczenie"
...przy stanowisku pracy. Na stanowisku z flakami...nie za blisko, takie same?
P.S. Twój nick - gdyby przeczytać od końca, to też niczego sobie:~)
Nie czytałam nigdy tego nicku od tyłu. Gdyby zachować cz i sz czytając razem, to całkiem, całkiem. :)
Szczura do Kapusty, pyszne, pyszne z ogonkiem. :)))) Ewentualnie zamiast farszu z mięsa można włożyć ogryzek. :)
Dzięki i pozdrawiam. :)
W tym pierwszym zdaniu stoi: ostanie→ trza wtrynić: dubla: t <:~)
A miałam takiego smaka na gołąbki...
Niezły plan na podryw - wylądował w garze xD
Pozdrawiam, Szu :)
Mój pomysł był częściowo oparty na faktach, była kiedyś takie kobiety. Charyzmatyk został wymyślony. :)
Dzięki serdeczne. :)
"Upadek gigantycznej asteroidy" to coś dla mła, myślę i zaczynam lekturę ;))
"Zbladła, trupim wyrazem spoglądała na halę produkcyjną." — trupim wyrazem hehehe powiało mi Mrocznym... klimatem ;)
I ta końcówka, powalająca :))
Lekkie, ciekawe, z klimatem i polotem :)) Świetne to wyszło Szu :))
Pozdrowionka
"Upadek gigantycznej asteroidy" to coś dla mła, myślę i zaczynam lekturę ;))
"Zbladła, trupim wyrazem spoglądała na halę produkcyjną." — trupim wyrazem hehehe powiało mi Mrocznym... klimatem ;)
I ta końcówka, powalająca :))
Lekkie, ciekawe, z klimatem i polotem :)) Świetne to wyszło Szu :))
Pozdrowionka
Dzięki bardzo za zerknięcie. :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania