TW 3.0# Najsłodszy liść

(A u mnie dzisiaj tak krótko i dziwnie. ;) Mam nadzieję, że się spodoba, bo trochę z tym popłynęłam. Mam nadzieję, że widać tu naturę tej relacji i że nie jest ona zbyt... nie wiem, jak to powiedzieć... zbyt brzydko. I przepraszam, jak za bardzo odbiegłam od gatunku, po prostu nie mogła się powstrzymać.)

 

GATUNEK: Fantasy.

POSTAĆ: Treserka białych myszek.

ZDARZENIE: Uczta kanibali.

MIEJSCE: Szkoła dla uczennic.

 

Gregoria z zaciekawioną miną obserwowała siedzące na drzewach uczennice. Każda z nich pochłaniała liście w takim tempie, że gdyby nie to, że liście szybko odrastały, już dawno by ich zabrakło. Przyglądała się, jak nawet niektóre z dziewcząt wspinają się na wyższe partie drzew, aby dostać najlepsze kąski, niczym narkoman szukający choć odrobiny narkotyku. Wszystko szczegółowo opisywała w swoim notatniku.

Ani trochę nie spodziewała się, że ta misja w Leśnej Szkole Uczennic okaże się tak fascynująca. Dobrze pamiętała, jak jeszcze kilka dni temu wyzwała swojego przełożonego za przydzielenie jej tak uwłaczającego zadania.

— Ty chyba nienormalny jesteś!! Jak zmiana diety myszy kanibali ma pomóc w walce z przerośniętymi kotami?! – Popukała się w czoło.

— Zobaczysz, jeszcze się do tego przekonasz — Przełożony na spokojnie tłumaczył jej cały swój plan. Gdyby wtedy jej ktoś powiedział, że za kilka dni zobaczy sens w tej zmianie diety kanibalistycznych białych myszy na bardziej zdrową, to nie tylko by nie uwierzyła, ale nawet dałaby temu komuś w mordę. Teraz sama najchętniej spróbowałaby tych rarytasów, więc zeskoczyła z drzewa. Spadała tak przez kilka chwil a jedna z jej uczennic, Emma, z rozmarzeniem patrzyła, jak krągłe ciało Gregorii przebija się przez powietrze. W końcu treserka wylądowała na ziemi i jej spojrzenie powędrowało w stronę nie śmiałej dziewczyny. Przez jej twarz przemknął złośliwy uśmiech a do głowy wpadł pewien pomysł.

Podbiegła do drzewa na którym siedziała onieśmielona uczestniczka szkolenia i żwawo wspięła się na górę. Usiadła obok niej. Zdenerwowana Emma nie miała pojęcia, co zrobić. Serce waliło jej, jak szalone a rozbiegany wzrok oglądał wszystko, co było, jak najdalej od jej lubej. Zatrzymała się dopiero wtedy gdy Gregoria złapała ją za rękę i delikatnie rozprostowała jej palce.

— Teraz na pewno wygramy wielką wojnę z przerośniętymi kotami – szepnęła jej do ucha. Wyjęła z jej dłoni liść i zaczęła go jeść, wpatrując się w zaczerwienioną twarz Emmy, dużymi, zielonymi oczami. Gregorii nawet się ta sytuacja podobała. Lubiła dominować.

Dziewczyna odsunęła się od niej a ta od razu złapała ją za rękę. Przysunęła się do niej. Emma nie wiedziała, co zrobić, więc ponownie się odsunęła. Tak wciąż przysuwały się i odsuwały aż wreszcie Emma spadła z drzewa. Mimo wszystko leżała na ziemi z anielskim uśmiechem.

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (19)

  • Szudracz 10.09.2018
    Tak jak w notatkę, potwierdzam, że jest dziwnie. Nie umiem się odnieść do treści. Zaznaczam, że byłam.
  • madoka 10.09.2018
    I nawet za to dziękuję. :)
  • Szudracz 10.09.2018
    Notatce*
  • Canulas 10.09.2018
    "I przepraszam, jak za bardzo odbiegłam od gatunku, po prostu nie mogła się powstrzymać.)" - mogłam, kropka za nawias.

    Lecimy.

    "Gregorii przebija się przez powietrze. W końcu treserka wylądowała na ziemi i jej spojrzenie powędrowało w stronę nie śmiałej dziewczyny." - nieśmiałej.

    Za dużo dookresleń typu personalnego. Zwłaszcza "jej", "ją".

    Tekst ok pod kątem tamtycznym, ale i bez szaleństw. Czasem coś się po prostu musi napisać i tutaj wydaje mi się, że właśnie tak było.
    Dam pomysł ok, ale urwany nagle.
    Tak, jakby, zdania nie mam, ale patrząc ogólnie, nadal podtrzymuję zdanie o Twym progresie.
  • madoka 10.09.2018
    No czasem tak bywa, ale zwykle się bardzo rozpisuję przez co mam problem ze skończenem. :/ Specjalnie urwałam nagle, bo inaczej byłaby scena bezpośrednio lesbijska, choć i tak jest.
  • Canulas 10.09.2018
    Madoka, nie bój się pisać. Dobrze, że zostawiłaś sam domyśla, ale nie ogranicza się. TW to ćwiczenia.
  • Keraj 10.09.2018
    Szkoła czarownic 5
  • Zaciekawiony 11.09.2018
    Dziwaczne ale fajne. Lubię takie teksty stanowiące całostki z nieklejących się elementów, które każą się domyślać.
  • Aisak 11.09.2018
    Jak dla mnie Za Krótko!
    Nie wiem, czy to spontan, czy przemyślany zamysł, ale chciałabym trochę więcej.
    W sumie jest nieźle.
  • madoka 11.09.2018
    Dobra! :) Ale sceny lesbijskie mogą być? :D
  • Aisak 11.09.2018
    madoka, TTTTAAAAKKKK!!!!
    I jeszcze trójkącik!!!!!
    Dawaj!!!!!!!!!!!!!!
    xD
    Zboczeńcu xDDD
  • fanthomas 15.09.2018
    o rety, były tu jakieś sceny lesbijskie? ;)
  • madoka 16.09.2018
    fanthomas a nie? :D nie miałeś jakiś zboczonych myśli? :D
  • Witamy kolejny tekst! :)
  • Agnieszka Gu 15.09.2018
    Witam,
    drobiazg:
    "W końcu treserka wylądowała na ziemi i jej spojrzenie powędrowało w stronę nie śmiałej dziewczyny. " — nieśmiałej

    Troszkę krótkie, dziwaczne i nieco zwariowane ale... ma swój klimat. Jest poprawnie i czytelnie napisane.
    Jest ok :)
    Pozdrawiam
  • fanthomas 15.09.2018
    tekst działający na wyobraźnię, fantastyka jak się patrzy
  • Elorence 18.09.2018
    Wyszło dziwnie, nie da się ukryć i brakuje mi ciągu dalszego. Urwane w trakcie. Zestaw nie należał do łatwych, a fantasy tu było sporo, więc jest dobrze.
    Pozdrawiam :)
  • madoka 22.09.2018
    no to dodam :P
  • Elorence 08.10.2018
    OGŁOSZENIE!
    Od tej pory trwa nabór na nową wersję TW - TW 4.0
    W związku z tym, powstaną całkowicie nowe pule! Jeśli ktokolwiek chce wziąć w tym udział, bardzo proszę przedstawić swoje pomysły na POSTACIE, MIEJSCA i ZDARZENIA, w tym wątku:
    http://www.opowi.pl/forum/zabawa-slowami-w273/

    Dlaczego? W obecnym jest już zbyt wiele postów, więc istnieje możliwość, że niebawem nie będzie można cofnąć się do wcześniejszych.

    W razie pytań, zapraszam tu!
    http://www.opowi.pl/forum/tw-30-w1079/

    Czas na dodawania propozycji: do poniedziałku 15.10.2018 (do północy).

    Potem uporządkuję pulę i ruszymy z nową wersją TW!
    W niedzielę (14.10.2018) spotykamy się na zasadach TW 3.0.

    Kilka zasad obejmujących pule:
    - niech to będę rzeczy, które sami chcielibyście otrzymać,
    - odjechane, ale bez przesady
    - można brać rzeczy z poprzednich wersji TW

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania