TW 4.0 # 2 Podobno nadzieja umiera ostatnia (drabble)
Od autorki. W prawdzie TW już napisałam, ale postanowiłam do każdego zestawu spróbować napisać też drabble. No więc walczę:)
Postać: Wiejski prorok
Miejsce: Na szlaku
Zdarzenie: Znikające kostki domina
Gatunek: postapo (chyba)
Mieszkańcy wioski nazywali go prorokiem, bo potrafił przewidzieć pogodę w górach.
W dniu, kiedy z nieba spadły bomby stracił bliskich. Ocalał, bo wiedział, że trzeba się ukryć.
Teraz wyrusza w drogę, nie znając przyszłości. Potrzebuje jednak nadziei na powrót, układa więc kostki domina, znacząc szlak.
Czuje, że z każdym krokiem opada z sił. Widzi, jak ręce pokrywają się zmarszczkami, włosy rosną i siwieją. Aż w końcu postanawia wracać. Niestety, dostrzega, że na drodze nie ma ani jednej kostki. Płacze, a jego oczom ukazuje się nieokreślona postać, przekładająca w dłoniach domino.
– Kim jesteś?! Co robisz?
– Nazywam się Czas. Przyszedłem się pożegnać.
Komentarze (7)
Dziękuję i pozdrawiam!
Natomiast końcówka wywróciła wszystko do góry kopytkami i nadała głębi, klimatu i tajemniczości. Bardzo wyraźny, wielointerpretacyjny obraz wyszedł. Natomiast, według oczywiście mnie, zawdzięcza to głównie kapitalnemu domknięciu.
Dziękuję Ci za komentarz i dobre słowo:)
Pozdrawiam serdecznie!
Czytałam lepsze drabble spod Twojej ręki :)
Pewnie ma to coś wspólnego z zestawem, bo do łatwych nie należał.
Pozdrawiam cieplutko! :)
Dziękuję za wizytę i pozdrawiam!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania