-

-

Średnia ocena: 4.9  Głosów: 11

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (51)

  • fanthomas 13.02.2018
    dodaj jeszcze te rzeczy o których ja zapominam
  • Szudracz 13.02.2018
    Już dodałam :)
  • fanthomas 13.02.2018
    dodałaś działam z opóźnionym zapłonem
  • fanthomas 13.02.2018
    na razie muszę przetrawić ten tekst, bo nie jest taki prosty do interpretacji
  • fanthomas 13.02.2018
    no dobra już rozumiem. dialog jak najbardziej ci wyszedł
  • Szudracz 13.02.2018
    Fan Nareszcie nie było problemu z dialogiem. :) Dzięki :)
  • Canulas 13.02.2018
    Kurde, też muszę pomyśleć, ale refleksyjny na pewno. Przez pory w skórze czuć.
    Nie sądziłem, że wybierzesz dialog.
    Ciężko.
    Korytarzon - być może w zamyśle był "korytarzowym"

    Dialog bardzo dobry, zwłaszcza że wceśnije zdarzały Ci się różne psikusy.
    Tu jest bardzo git.
  • Szudracz 13.02.2018
    Can Tak, postać Korytarzona też mi się skojarzyła z korytarzowym. Początkowa wersja była tak skomplikowana pod dialog, w oprawie więziennej, że sama bym się pogubiła. Wykorzystałam korytarze powietrzne, śmierć nie musi mieć jednej drogi.
    Wybrałam dialog, bo czarny kryminał z moim doświadczeniem wypadłby żałośnie.
    Cieszę się, że nie trzeba nic poprawiać w zapisie.
    Dzięki :)
  • marok 13.02.2018
    No ciężki tekst na moją głowę. Na pewno bardzo dobry i na pewno dam 5 :))
  • Szudracz 13.02.2018
    marok Zestaw był skomplikowany. Dziękuję, że czytasz. Pozdro. :)
  • Dekaos Dondi 13.02.2018
    Co do treści i stylu - to nie będę się powtarzać. Twoje tekst mi się po prostu podobają.→ 5
    M r u d z e n i e!
    ''...zamknęli w celi - uniosła lekko głowę...''
    ''Nie. Po prostu stwierdzam, że...''
    ''Na sznurku napiętym, wiatr wyrywał mi go z dłoni. Trzymałam...''
    ''Korytarzon! Słyszysz, jak to drzewo szumi?''
    ...przeszywający mnie chłód - wyprostował ramiona..
    ''Ale z desek prycza i wszy'' ?......... i wszechobecne wszy - ?
    Obadaj
  • Szudracz 14.02.2018
    Dekaos Dzięki, poprawię sobie później. Pozdrawiam.
  • Dekaos Dondi 13.02.2018
    Marudzenie - za karę, że pomarudziłem →a→mi wcięło. Obecnie siedzę w gęstej rozpaczy. Lepkiej jak posłodzony miód w syropie, w szkiełku po kleju.
  • Kim 14.02.2018
    Kuuurde, Szu. Trochę rozkminiałam ten dialog ale chyba w końcu dotarło do mnie 'co autorka miała na myśli'. Zostawiam 5 i chowam się do kąta bom chyba na to za głupia mimo wszystko. Dobra robota :D
  • Szudracz 14.02.2018
    Kim Wycofała ten tekst. Dzięki za pochylenie się nad tym tworem. Pozdro.
  • Canulas 14.02.2018
    Kim wycofała? Jak i czemu.
    Clarise, czemu wycofałaś tekst?
    Oddaj i przeproś!
  • Kim 14.02.2018
    Ja nic nie zrobiłam ! ;;_;; co ja
  • Canulas 14.02.2018
    Szu napisała wyraźnie. Oddawaj tekst!!!
  • Kim 14.02.2018
    Ech, nie mam go
  • Canulas 14.02.2018
    Ale jakoś przez Ciebie musiał spać, skoro jest napisane "Kim wycofała", tak?
  • Canulas 14.02.2018
    *spaść
  • Szudracz 14.02.2018
    Szudracz Wycofałam*
  • Felicjanna 14.02.2018
    kurtka - nie przeczytałam. Czemu wycofany?
  • Szudracz 14.02.2018
    Felicjanna Z baraku jasnego przekazu. Sam dialog wyszedł nieczytelne, sądząc po komentarzach. Czegoś zabrakło, może kiedyś napisze normalną wersję, a nie tylko wyrwany z kontekstu dialog.
  • Szudracz 14.02.2018
    Szudracz braku*
  • Felicjanna 14.02.2018
    hahahaha -że sobie pozwolę. Chciałabym być rozumiana przez wszystkich, ale to nierealne. Dla największych geniuszy nawet. Tak nie powinnaś chyba za bardzo się sugerować. A poza tym dobrze jest popatrzeć na siebie z perspektywy czasu, jak się ewoluuje. Niektóre z moich tekstów tutaj są niezbyt, ale zamiast wyrzucać, poprawiam. Pozdrówka
  • Szudracz 14.02.2018
    Felicjanna Dzięki za rady. :) Pozdrawiam.
  • Agnieszka Gu 14.02.2018
    Witam,
    Zaglądam, a tu nic nie ma :(
    Nie rozumiem tego "usuwania"? Jeśli z powodu "krytyki" - to można poprawić. Zresztą dobrze czasem zajrzeć do archiwum i obaczyć, jak to się "kiedyś" pisało. Albo chociaż dla porównania, co było nie tak. Szkoda, bo chętnie bym przeczytała...
  • Agnieszka Gu 14.02.2018
    Aaa widzę, że w sumie Felicjanna napisała to samo co ja.
  • Szudracz 16.02.2018
    Agnieszka Poprawione, nie wiem czy jest lepiej. Nie jestem przekonana, co do tych zmian. Wszystkie moje teksty mam i czasami do nich wracam.
  • Agnieszka Gu 16.02.2018
    Szudracz Przeczytałam. Wygląda dobrze, tzn wszystkie punkty spełnione no i opowiadanko/dialog jest oki. Poprawnie napisany, miejscami widać "odlot" - ale nie ma się co dziwić, toć to psychiatryk i zeschizowany pacjent... Mnie się podoba. Dobrze oddaje klimat. Pozdrawiam :)
  • Szudracz 17.02.2018
    Agnieszka Dzięki za ponowne przybycie w moje skromne progi i pozostawioną interpretację. :)
    Pozdrawiam :)
  • Dekaos Dondi 14.02.2018
    Oj Szudracz Komentarze raczej nie ganią dialogu. Tekst nie zawsze musi być łatwy. Przecież się podobało. Aż będę się bać komentować Twoje teksty. Ale zgadzam się z tym, że to Ty decydujesz.
  • Szudracz 16.02.2018
    Dekaos Przestań wymyślać, że będziesz się bać, straszyłam innych, kiedy byłam mała. :)
  • Dekaos Dondi 16.02.2018
    Aż miło czytać, taką rezolutną Szudracz :~>)
  • Ritha 16.02.2018
    Eeee! Co jest? Przyszłam poczytać, nie mam co czytać
    (?)
  • Szudracz 16.02.2018
    Ritha Już jest, ale nie polecam czytać. :)
  • Ritha 16.02.2018
    Dobra, dobra. Dam se rade. Zara czytam.
  • Podoba mi się ten tekst, za jego eteryczność, zawieszenie pomiędzy dwoma światami.
    Pzdr
  • Szudracz 16.02.2018
    Maurycy Dzięki bardzo. :) Pozdro. :)
  • Ritha 16.02.2018
    "Wykorzystałam korytarze powietrzne, śmierć nie musi mieć jednej drogi." - tym komentarzem sporo rozjaśniłaś. Lubię formę dialogi, jest bezpośrednia, prawdziwa. Nie powiem, że tekst jest łatwy, bo nie jest. Wymaga kilkukrotnego przeczytanie, wgryzienia się. Masz jakieś jakieś głębokie myśli, jedynie czasami brakuje dwóch słów ułatwienia odbioru, tylko tyle. Pisz Szu, nie kasuj, pisz. Nie nudzę się czytajac Ciebie. Myślę czytając, a to git. Sam ten motyw - Korytarzon, lool. Już chyba Wielki Łun łatwiejszy. Uważam, ze wybrnęłaś. Pozdrawiam :)
  • Szudracz 16.02.2018
    Ritha Wybrałaś mi tego Korytarzona z celą, było to idealne zestawienie do wyjścia z sytuacji. Latawiec okazał się z kolei otworzyć pole do manewru na zewnątrz. Podsumowując, pierwotny zapis był otoczony skorupką, która nie pękła na czas. W takiej otoczce, ja bardziej wolę tą treść, ale muszę się liczyć z odbiorcami. Poprawiłam rozbijając trochę ten dialog. Wyciągnęłam wnioski z Twoimi sugestiami miejmy nadzieję, że będzie bardziej wyważone, obym tylko nie przesadziła w drugą stronę z dopowiedzeniami. :)
    Dzięki wielkie. :)
  • Kim 16.02.2018
    Szu ten cały tekst jest zmieniony, nie?
  • Kim 16.02.2018
    Szu ten cały tekst jest zmieniony, nie?
  • Szudracz 17.02.2018
    Kim Nie zmieniałam całości, dopisałam tylko kilka fragmentów. :)
  • Pasja 17.02.2018
    Bardzo spokojnie przedstawiłaś przejscie na drugą stronę.Biały latawiec był przewoźnikiem.
    Piękne, też pewnie tak bym chciała.
    Pozdrawiam
  • Szudracz 17.02.2018
    pasja Nie wiem czy tak bym chciała i co mi śmierć zafunduje za atrakcje, ale kiedy się już o tym dowiem...Będę pisać dymem na niebie.
    Dzięki serdeczne za refleksje. :)
  • Elorence 19.02.2018
    Nad twoimi tekstami trzeba się bardzo nisko pochylić, ale to dobrze. Lubię refleksyjne klimaty, gdy nic nie przychodzi łatwo :)
    Piąteczka - jak zawsze :)
    Napisałaś dwa teksty na to TW, - jestem pod wrażeniem!
  • Szudracz 20.02.2018
    Elorence Dziękuję za Twoje słowa. :) Pozdrawiam :)
  • Justyska 20.02.2018
    Piękne..
  • Szudracz 20.02.2018
    Justyska Dzięki :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania