TW – Dzień Fanthomasa! – "Prolog"

Kto: Dobra szefowa

Gdzie: Obozowisko

Co: zakrztuszenie się władzą

Gatunek: prolog powieści

*************

 

Nancy jechała w mrok, nie przeczuwając, że już wkrótce nie będzie jej do śmiechu. Płynąca ze słuchawek muzyka, sprawiała, że dziewczyna miała wszystkie problemy gdzieś, a nocne koszmary nie miały wstępu do jej umysłu.

W końcu jednak musiała zatrzymać się i wysiąść, bo obozowisko znajdowało się nieco na uboczu. Na szczęście zaczęło robić się jaśniej, a słońce nieśmiało wystawiło swój fragment zza horyzontu. Strachy nocy uciekały w popłochu. Nancy prawie widziała je oczami wyobraźni.

Potem ruszyła w kierunku wykopalisk. W pewnym momencie jednak zahaczyła o krzak dzikiej róży i rozdarła rajstopy.

- I jak ja teraz będę wyglądać? – pomyślała wtedy.

Trudno. Najważniejsze to obadać sprawę, która budziła w niej ogromną ciekawość.

Po niedługim spacerze dotarła na miejsce. Rozkopana ziemia wyglądała nader nieestetycznie. Robotnicy sprawiali nie lepsze wrażenie, ubrudzeni od stóp do głów, a do tego śmierdzący potem. Czyżby pracowali całą noc przy świetle lamp?

Podeszła do jednego z nich, sprawiającego wrażenie kogoś ważnego.

- Pewnie przez to, że najlepiej udaje pracującego – pomyślała.

- Pan zarządza tymi wykopaliskami? – zapytała.

- Tak, jak najbardziej.

- Przyszłam po przesyłkę.

- Cheryl miała się zjawić – odparła facet.

- Cheryl jest zajęta.

- Tak? Pewnie robi sobie dobrze. Chłe, chłe.

- Charles, przestań – wtrącił się inny robotnik. To dziewczyna z dobrego domu. Przy niej nie wypada mówić takich rzeczy. Chociaż te rozprute rajstopy mogłyby sugerować coś innego.

- Droga pani, proszę za mną – powiedział Charles.

- Zasrany dżentelmen – pomyślała Nancy.

Robotnicy akurat coś wyciągali, jakiś duży posąg. Gruba sprawa. Trzeba się temu lepiej przyjrzeć.

- Co takiego odkryliście? – zapytała, idąc za spoconym pracownikiem. - Jestem studentką historii, ale osobiście bardziej interesuję się archeologią, niż życiem królów.

Też tak mówiłem, a teraz muszę grzebać się w błocie. I jeszcze te… Nieważne.

- Co?

- Nic. Mieliśmy takiego kierownika. Nikt go nie lubił. Krzyczał na nas, obrażał, aż w końcu połknął język. Można powiedzieć, że zadławił się władzą.

- Co takiego?

- Proszę nie robić sensacji. Takie rzeczy się zdarzają.

- Była tu policja?

- A po co? Pani to jest taka dobra szefowa, co? Wszystko chciałaby wyjaśnić, wszystko wiedzieć. Radzę wyluzować. Nie ma potrzeby się angażować. Proszę lepiej spojrzeć na to. Co pani widzi?

Wydobyty posąg wyglądem przypominał kobietę. Nancy poinformowała o tym Charlesa.

- I ma pani rację. Znaleźliśmy trzydzieści podobnych posagów. Każdy przedstawia inną boginię. Za to nie ma żadnych bóstw męskich. W obozie również były tylko kobiece kości. Niedaleko stąd odkryliśmy całkiem pokaźny masowy grobowiec. Tam kończyli mężczyźni. Z odciętymi głowami.

- Dość… makabryczne.

- A to nie koniec rewelacji. Teraz już w zasadzie mogę pani powiedzieć. Nasz kierownik nie był pierwszą ofiarą.

- Nie rozumiem do czego pan zmierza.

- Owszem, na pewno już pani łączy fakty i dodaje dwa do dwóch. Dziwne zgony, a wokół tylko faceci, pracujący przy wykopaliskach. A pani jest jedyną kobietą. Naszym talizmanem.

- Przeraża mnie pan. Gdzie ta przesyłka?

- Nie ma żadnej przesyłki.

- Jak to?

- Potrzebujemy kobiety, by jej obecność odegnała złe uroki. Tak, jest nam pani potrzebna i zostanie tu, dopóki nie skończymy wykopalisk i nie wyniesiemy się stąd w cholerę.

- Co też pan…?

- Te boginie… One… sama pani wie.

Nancy spróbowała odejść. Charles bełkotał niezrozumiale, wpatrując się w jeden ze świeżo wydobytych posągów. Kobieta wpadła na innego robotnika. Z naprzeciwka nadchodzili kolejni, trzymający w rękach łopaty. Miała przeczucie, że tak łatwo nie dadzą jej odejść.

Istniały rzeczy gorsze niż rozprute rajstopy i Nancy wkrótce miała się o tym przekonać.

 

________________________________________

 

Linki:

– oryginał – http://www.opowi.pl/tw3-prolog-a39453/

– idea TW 3.0 – http://www.opowi.pl/tw-30-a-czy-ty-posiadasz-wyobraznie-a44044/

– wątek na forum TW 3.0 – http://www.opowi.pl/forum/tw-30-w1079/

– najlepsze teksty TW – http://www.opowi.pl/trening-wyobrazni-najlepsze-teksty-a44045/

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • fanthomas 26.08.2018
    a co tam, wrzuciłem sobie piąteczkę

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania